Bezsens.
Od początku to zamrażarka powinna wystąpić, a nie stary dziadek... Oraz powinni zabrać Cella czy też uczynić Paikuhana całkowicie kanonicznym, ale nie, woleli zepsuć poziomy mocy i od tak wzmocnić Genialnego Żółwia.

Moim zdaniem dwóch lub więcej czarnych charakterów w teamie to nie byłby dobry pomysł. W battle royal liczy też się współpraca - a wątpię, że Freeza czy Cell by współpracowali z resztą. Paikuhan jest niekanoniczny, więc nie ma szans by się pojawił. Bardzo dziwne jest natomiast, że nie ma jakichś silnych wojowników z innych planet. Genialny Żółw jako jeden z biorących udział w turnieju mocy to nieporozumienie. W DBZ jako wojownik już od samego początku nie liczył się.

A Uub jest jeszcze za młody, o czym wspomnieli w DBS kilka odcinków wcześniej.

Aha.

Racja, to dziwne, że wszyscy są na ziemi... Może gdzieś w kosmosie żyje jakiś cudem ocalały Sajanin? Czy na Namek nie ma czasem jakiegoś Super Nameczanina? Czy rasa Freezera na pewno wyginęła?
To bardzo głupie, mogli teraz przestawić nam nową, bardzo ciekawą postać, to nie, wolą tych samych...

Team 6 wszechświata na turnieju o super smocze kule był całkiem różnorodny - a w mandze i anime było powiedziane, że wszechświaty 6 i 7 są bliźniacze, tzn. że mają takie same planety i te same rasy mieszkańców. Plus Whis w którymś z odcinków mówił, że w 7 żyje rasa Magetty a pewnie też istnieją rasy Hita i Bottamo, więc teoretycznie jakiś tam wybór innych potencjalnych członków by był możliwy.
Poza tym w drużynie 7 wszechświata mogli dać kogoś z rasy jakiej jeszcze w Dragon Ballu nie pokazano. Niekoniecznie musiałby to być drugi Freeza czy drugi Piccolo. Im oryginalniejsza drużyna, tym ciekawiej.

Ale drogi tych ras mogły być odmienne, tak jak w przypadku Saiyan.
Czyli rasa Hita mogła już wyginąć, dlatego może nic o tym nie mówimy.

Ale to faktycznie lepszy pomysł - nowa rasa lub nowi bohaterowie, nie tylko nowi wrogowie ( bo nowych dobrych z charakteru postaci za dużo nie dostaliśmy, co najwyżej Cabba lub Jaco, Gowasu ) i neutralni, czyli Beerus czy Hit.
To głupie i zbyt proste, dawać nam odgrzewany kotlet.
W każdym razie jestem załamany tym, że wojownicy nie skupili się na przeszukiwaniu swojego wszechświata np. Gdy Goku się nudziło... Przecież jest tam na przykład rasa Yardrat, która nauczyła Goku bardzo użytecznej techniki...

Jest napisane, że Goku chce to zrobić, nie, że to zrobi. Pozatym jak pewnie każdy pamięta, na plakatach czy openingu występuje Buu - wątpliwe, że go zmienią, zwłaszcza na Frezera.

Toyotaro w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że znany skład (czyli ten, który widać w openingu) niekoniecznie jest ostateczny:
http://www.kanzenshuu.com/2017/05/07/wired-italia-interview-with-toyotaro-from-n apoli-comicon/
Plus zauważ, że w najnowszym endingu Buu śpi.
Ja bardzo bym chciał zobaczyć Buu na turnieju i mam nadzieję, że jednak się tam znajdzie.