PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=744108}
7,9 9,6 tys. ocen
7,9 10 1 9591
6,3 3 krytyków
Dragon Ball Super
powrót do forum serialu Dragon Ball Super

Jako stary (stażem i wiekiem :P ) fan powiem tyle; dla mnie w ogóle nie istnieje cos takiego jak DBGT, Super, Heroes czy inne g@wna na zasadzie reanimacji trupa. I te nowe poziomy i jeszcze nowsze i jeszcze więcej farby do włosów - zryty beret całkowicie. Jak sobie przypomnę jaki to był przełom gdy Goku na Namek poszedł w SSJ..a teraz? Cóż znaczy SSJ?? Rose, God, Ultra Insekt - co za śmietnisko...
Że nie wspomnę jak stary DBZ był brutalny i surowy. Nie to co te ugrzecznione bzdety gdzie trzeba dozować każdą kropelkę krwi a najlepiej w ogóle jej nie pokazać.

Kiedyś myślałem, że zakończenie po Cell Game byłoby dobrym pomysłem;
Śmierć Goku, jego pożegnanie, żeby go nie wskrzeszali, bo ściąga kłopoty itp, oraz pozostawienie Gohana na straży Ziemi, czy przyrzeczenie Vegety, że nie będzie już walczył. Idealne, dramatyczne zakończenie.

Z perspektywy czasu sądzę, że jednak saga z Buu ładnie domknęła serię. A 3 poziomy SSJ to był max na jaki można sobie było pozwolić w scenariuszu - tym bardziej że SSJ3 był obarczony sporym spalaniem energii i po prostu był nieekonomiczny na dłuższą walkę.
Przy okazji w związku z tym, myślę że Gohan pokonałby Goku gdyby sie zmierzyli - byli mniej więcej na tym samym poziomie, wystarczyłoby poczekać, aż SSJ3 zeżre KI Goku ;)

Największy zarzut do sagi Buu to oczywiście obdarzenie poziomem SSJ Trunksa i Gotena. Kompletny kretynizm. Gdzie oni go zdobyli? Bawiąc się w piaskownicy? Łażac po drzewach? W czasach pokoju na Ziemi? Idiotyczne to było.
Ile Gohan - uważany za super zdolnego dzieciaka - musiał znieść i trenowac na poziom SSJ? Gdzie był on zaprawiany w śmiertelnych bojach i ciężkich treningach niemal od urodzenia. Że nie wspomnę o Goku i Vegecie trenujących jak szaleni przez kilka dekad żeby się zbliżyć do poziomu SSJ. A dwójka dzieciaków dostaje to za darmo. Mogli przecież dać im ten poziom chociażby po jednym treningu w pokoju czasu, albo w ogóle jedynie Gotenksowi po fuzji... no nic, trudno
W każdym razie podsumowując - wszystko co powstało po DBZ i po 42 tomie mangi nadaje się do śmieci.

ocenił(a) serial na 1
air87

db super to jest profanacja jak ktos to ladnie ujal. dla mnie, ogromnego fana, to jest krzywda po prostu cos takiego i chamstwo. dlaczego? otoz dlatego, ze przez to nie ma mowy o sprzedazy praw autorskich, a nie jedna produkcja moglaby z tego zrobic hit dekady.
nie wiem dlaczego tak bardzo skrzywdzili dragon ball. wogole zamiast zadbac o starych fanow, ktorzy stanowia 80% ogladajacych to wypuscili bajke pod 3+.
rozumiem tez, ze dbgt nie bylo najlepsze, ale motyw ssj4 byl swietny i nawiazywal do rasy saiyan. cale zycie czekalem zeby zobaczyc ssj5. zamiast tego mamy goku z niebieskimi wlosami. no dla mnie ogolnie zenada, nie wiem jak to sie moze komus podobac

ocenił(a) serial na 4
boskismok27

DBGT fabularnie było denne, najeżone mnóstwem niedorzeczności - ale jedno musze im przyznać - design postaci zwłaszcza ssj4 był kozacki. Więc wizualnie naprawdę dawał radę, szkoda tylko że był to kompletny bezsens. DB Super... no cóż - tu nie ma się nawet co zagłębiać bo szkoda czasu na to goowno

ocenił(a) serial na 1
air87

zadziwiajace jest to, ze sa ludzie ktorzy bronia tej serii i jeszcze powiedza ze jest dobra .
w tym przypadku albo sentyment bierze gore nad rozsadkiem albo degradacja gustu.
seria jest pozbawiona do cna jakiejkolwiek dramaturgii i poczucia humoru, stajac sie Q&A dla szukajacych wartosci 12latkow.