Wychowałem się na tym , moim ulubionym zawsze był VEGETA , ( nie tam Goku ), do dziś się z brata śmieje do rozpuku , bo ulubionym bohaterem brata do był...........Yamcha :D :D :D , płotka , która przestała się liczyć po walce z Nappą i Vegetą , a w sadze Cella ( Komórczaka :D : D )
to sie razem z tymi tenszinami , krilanami , kaozami plątał pod nogami ..... :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Nie przesadzasz z przeklinaniem?! :/ nie no tez zawsze uwielbialam Vegete. Po sadze freezera wiele razy mowiono ze Vegeta jest silniejszy od Goku. Co do Yamchy to sie zgadzam ale przynajmniej nie byl jak Krillan ktory zawsze jako pierwszy mowi tekst: "uciekajmy" no w DB to taki dobry byl a jak c18 do niego podeszla to sral w gacie :D z przerazenia