Vegeta. Choć Gohan był bardziej utalentowany, to nie trenował tyle co Vegeta. A jak wiadomo: trening czyni mistrza.
Gdyby Gohan był silniejszy od Vegety, to by Goku z nim się "sfuzjował" :D (przecież do fuzji są potrzebni dwie osoby o podobnej sile).
A co do Goka, to on miał szczęście:D

Goku ponieważ zawsze był o krok przed Wegetą np. to Goku jako pierwszy zmienił się w SSJ1. Nie przepadam za wersją GT, ale w drodze sprostowania Goku nie mógł scalić się z Wegetą ponieważ był już wyczerpany walką z ostatnim smokiem, a Wegeta miał świeże siły, dlatego ich energie nie były równe.

Wiadomo, że Goku był najlepszy ale napisalem przeciez kto byl najsilniejszy po Goku (Vegeta czy Gohan). Co do GT tego nie powinno sie brac pod uwage bo to był wymysł samych scenarzystów, a Akira nie bral w tym projekcie udziału.

Zgadzam się w 100% . Dodam jeszcze, że Vegeta był niezwykle uparty i z wielką zawziętością dążył do tego by być coraz lepszym, natomiast szczerze mówiąc Gohan miał w nosie swoją siłę.

Goku oraz Vegeta doszli do tego samego poziomu. Są równi, tylko oni osiągnęli SSJ4. To najsilniejsi wojownicy we wszechświecie!

Vegeta był o wiele wiele za Goku. Goku doszedł do SSJ4 samemu, a Vegeta tylko dzięki jakimś tam falom, które wysłała na niego Bulma. Vegeta nawet nie potrafił samemu przejść w SSJ3. Jego max to było SSJ2

Goku osiągnął poziom SSJ4 dzięki Starszemu Kaio Shin, więc nie przesadzałbym z tą samodzielnością

O ile dobrze pamiętam to Kaio Shin tylko powiedział mu jak to zrobić, no i także jego wnuczka mu pomogła, mimo wszystko doszedł do tego poziomu na pewno bardziej samodzielnie niż Vegeta ;p

Goku ogólnie nie był przesadnie bystry i często ktoś musiał pomyśleć za niego np tak jak w przypadku finałowej walki z Buu. To Vegeta stwierdził że żadne metody walki nie przynoszą skutku i zasugerował Goku aby zebrał energię od wszystkich żyjących istot. King Kai pomógł mu się zwrócić do całego wszechświata z taką prośbą. Przy całym szacunku, czasem odnoszę wrażenie że Akira trochę na siłę dawał Goku zadawać ten ostateczny cios, bo tak po prostu wypadało, bo przecież to główny bohater i tak musi być.

Czasami Gohan byl silniejszy a czasami Vegeta, ale jednak stawiam na Vegete, wystarczy spojrzec w GT gdzie Gohan byl marny w porownaniu z Vegeta.

Jeśli chodzi o cały DBZ to silniejszy był Vegeta. Gohan był podczas Cell Game najsilniejszy. Silniejszy nawet od Goku. Niestety zaniedbał trening i dlatego jego siła nie rosła tak jak siła Goku czy Vegety. Po za tym zwróćcie uwage na to, że Gohan miał bodajże 9 lat podczas Cell Game a był silniejszy od Goku i Vegety którzy byli o wiele starsi.

On miał 11, 12 lat

9 lat z ciałem 11 latka. Ot co.

Mystic Gohan PRO

miał 10 lat :) właśnie sprawdziłem

11 bo w komnacie ducha czasu 1 dzien to 1 rok i wtedy chi chi mu nawet urodzinki zrobila

Patrząc na całe DBZ to na pewno Vegeta był silniejszy. Gohan przerastał go tylko podczas cell game. Nie licząc tego epizodu, stale silniejszy był Vegeta:
1) pierwsza walka na Ziemi Vegety i Nappy z Z-figters - lepszy Vegeta;
2) wszystkie walki na Namek - lepszy Vegeta;
3) saga cyborgów - lepszy Vegeta;
4) początki Cella - lepszy Vegeta (pamiętny USSJ);
5) Cell game - lepszy Gohan;
6) pokój na Ziemi - prawdopodobne Vegeta, gdyż Gohan postawił na naukę :)
7) saga Buu - lepszy Vegeta
Choć zastanawiam się czy przypadkiem Mystic Gohan nie był silniejszy od Vegety?

Zalezy jak patrzec, pod koniec GT to Vegeta bo SSJ4, pod koniec Buu sagi to Gohan bo Mystic.

wydaje mi sie ,że Gohan był zdolniejszy i miał w sobie większy potencjał ale był leniwszy od Vegety i w konsekwencji to Vegeta częściej był tym silniejszym. Jak już ktoś napisał trening czyni mistrza ale Vegeta zapi*alał zawsze ostro. No i Gohan był dużo młodszy od Vegety a to też pewnie nie bez znaczenia. Syn Gocku na pewno 2 razy jest silniejszy od Vegety - podczas walki z Cellem i w trakcie walki z Buu po tym jak (chyba tak sie nazywał) Bóg zaświatów obudził w nim siły.

Nie Goku tylko GOHAN jest najsilniejszy ! Mystic Gohan (ten po rytuale) był najsilniejszym sayaninem , silniejszym od Goku SSJ3 !

Ja bym walnął taką tabelkę (Nie liczę GT bo to błazenada)
1. Son Goku
2.Son Gohan (Jednak wersja misitc pozwała mu dorównać Buu, Vegeta bez scalenia był słabiutki)
3.Vegeta
4. Piccolo (Oczywiście nie biorę pod uwagę postaci Gotrunksa)
5.Trunks/Future Trunks
6.Son Goten
7.Ten Shinhan (Przewagę nad Krillinem daje mu to że nie pękał pomimo braku szans poszedł na Cella i Buu, a jego samobójcze działo miało potężną moc rażenia)
8. Krillin
9. Yamcha (Najpierw postać mocno epizodyczna, później już tylko statysta)
10. Chiaotzu (Już w zwykłym DB odstawał od reszty)
a dalej to już mamy Herkulesa,Genialnego i resztę którzy nic nie pokazali dlatego nie warto ich oceniać.

nie nie i nie Gohan byl na poziomie Goku,podczas 2 przemiany z Celem.nawet Gohan mowil cos w stylu,tato ty jestes i tak silniejszy czy cos w tym stylu nie pamietam..Goku mogl pokonac Cella,ale dal szanse Gohanowi potrafil ssj 2 zrobic jestem tego pewny.Pozniej sie poswiecil,aby nie narazac sie dalej armii czerwonej wstegi i zadnym innym wrogom,bo to on ich przyciagal..

Nie rozumiem ... komentarz dotyczy mojej wypowiedzi czy którejś z powyższych ? Tak czy inaczej trzeba podkreślić że się mylisz Goku w momencie walki z Cellem był słabszy od oponenta, dlatego zdecydował się na dramtyczny krok i powierzył losy planety domniemanej wściekłości Gohana która była jedynym sposobem pokonania Komórczaka. Później w zaświatach różnicę mocy odrobił z nawiązką ale co z tego skoro wersja Mystic biła SSJ3 na głowę. Jednak ze względu na prawie nie ograniczone możliwości Songo dostaje 1 na mojej liście, 2 to Gohan za pokonanie Cella i stopień Mystic. Vegeta jako książę saiyan,człowiek o ogromnej ambicji i charcie ducha dostaje pozycje nr.3, saga Buu pokazała że w pojedynkę jest praktycznie bezbronny. Nr 4 to Piccolo za Super Nameczanina i całokształt efektownych walk, niezwykłą inteligencję i opanowanie. Reszta tak jak powyżej.

Jak dla mnie (nie uznaję wersji GT, bo jest, wg mnie, idiotyczną profanacją) najsilniejszy był jednak Gohan (mistic nie zużywał tyle mocy co SSJ3, a Buu bił jak Pudzian Najmana). Dalej Goku i Vegeta.

Też sie zgodzę ,że to Mistic Gohan był najsilniejszy , silniejszy od Gocku.

Toriyama stwierdził w jednym z wywiadów dla Shonen Jump, że najpotezniejszą nie-fuzyjną postacią w całym DBZ jest Mystic Gohan , nie liczono Buu po wchłonięciu Gotenksa , w sumie to był fuzją fuzji :P Vegety nie ma nawet co liczyć bo tak naprawdę padł w walce kid Buu po paru ciosach, w anime powalczył dłużej ale i tak buu bawił sie z nim zamiast wykończyć.

Nie biorąc pod uwagę kolego DB GT nie stworzonego przez Akirę . To Wpierw Vegetto,Buu Gohan , Buu gotenks ,Gohan (delikatnie jest słabszy) , i dopiero daleko daleko w tyle goku , a następnie vegeta

Niestety nie mogę się z tobą zgodzić. Najsilniejszą niefuzyjną postacią w DB (oczywiście nie uznaje GT) był Mystic Gohan (słowa samego Akiry). Dlatego porównywanie go z Vegetą jest bezcelowe.