Nie pamiętam w którym to było odcinku, ale utkwiła mi w pamięci scena, gdzie Drużyna a siedziała w salonie u jakieś rodziny, Murdock miał przy sobie jakąś książkę o zaburzeniach psychicznych, zauważyła to gospodyni i spytała: "Panie Murdock jest pan psychiatrą?', na co on odpowiedział: "nie proszę Pani, jestem chory umysłowo"...:-)
To był odcinek 28 "In Plane Sight" ( nie znam polskich tytułów ).
Mnie osobiście podobało się wiele momentów, m.in. jak Murdock prowadził krowę i zatrzymał się z nią na środku drogi by zatrzymać policję transportującą Drużynę A; jak B.A. w jednym z odcinków rozwalił pięścią radio, bo go obudziło o 7.25 ( straszliwie wcześnie... )i jeszcze wiele innych...
Mnie najbardziej utkwiły w pamięci odcinki, gdy pojechali do jakiegoś kraju nad Amazonką, aby odszukać dziennikarza.Drużyna A wchodzi do jakieś speluny. Hannibal byta się jakiegoś kolesia:
- Jest El Cachonta ( po hiszpańsku miało być "trumna")
-Nie, umarł.
-A kiedy umarł ?
-Jutro :)))
Wszystkie odcinki sa zajefajne, ale mi najbradziej podobały sie odcinki:
- B.A zostaje postrzelony w noge i musi przująć transfuzje krwii od Murdocka
-Murdock i jego pies billi (Rundka na zachodnim wybrzeży)
- murdock przebrany za panne młodą
- kiedy murdock zostaje postrzelony