Tylko na trzynastu odcinkach zakończy się drugi sezon "Life Unexpected". Stacja The CW zdecydowała, że nie zamówi dodatkowych dziewięciu odcinków, a co za tym idzie nie zostanie zrealizowany pełny sezon.
Więcej na ten temat -> http://showtv.pl/news_item_3030.htm
Ja się w sumie wcale nie dziwię, pierwszy sezon był O NIEBO lepszy, ten mi się jakoś dłuży, jak widać - nie tylko mnie.
Pomysłów scenarzystom zabrakło i taki jest tego efekt.
Mi też się średnio ten sezon podoba i kompletnie nie pasuje mi ten wątek Lux i nauczyciela :/. I w pewnym sensie cieszę się, że kończą serial po 2 sezonach, bo gdyby mieli go ciągnąć, to pewnie w końcu kompletnie by go zepsuli.
mi też drugi sezon sie nie zabardzo podoba, jestem nawet kilka odcinków do tyłu,po prostu nie chce mi sie tego oglądac, ale mogli by zakończyć ten sezon bo jak mówicie że zostana odcinki wyemitowane tylko do 13.
Wczorajszy odcinek był dziwny, w pierwszym sezonie byłam przekonana, że Cate i Baze będą razem jak nic, a teraz nie jestem tego taka pewna i zupełnie nie rozumiem zabiegów scenarzystów. Wątek z nauczycielem też nie wydaje mi się trafiony. I ta Julia... Szkoda, bo po pierwszym sezonie strasznie nie mogłam doczekać się drugiego :(
What a pity. Jasne, pierwszy sezon był lepszy, ale nie lubię, gdy się przerywa serial i zostawia niewyjaśnione wątki. A tu pewnie właśnie tak będzie.