Nie kłamstwo ani jaja tylko prawdziwe zdarzenia, które przytrafiły się tym ludziom. Takie rzeczy NAPRAWDĘ nie są śmieszne bo dzieją się rzadko ale naprawdę.
Jeśli się wierzy w to, co się widzi to tym bardziej powinno się wierzyć w to, czego nie widać. Ukryty sens. Na oszustwo, kłamstwo czy fejk trzeba przedstawić dowód bądź dowody. Jedyne co jest wadą tego serialu to to, że reżyser może dodać własną interpretację danej historii i tak z ducha może sobie zrobić demona itp. Czyli ma prawo podkolorować wersję wydarzeń ale broń Boże zmieniać jej ogólnego kontekstu zarysu lub treści. Imiona, nazwiska, miejsca w celu ochrony danych osobowych również są zmieniane więc to bardziej paradokument ale nie taki jak trudne sprawy czy ukryta prawda, szpital, dlaczego ja tylko bardziej coś a'la Detektywi, W 11 Wydział Śledczy, dokumentalizowane.