Aktorka która gra byłą żonę Waldena grała już w serialu i to nie tak dawno a mianowicie siostrę Herba,która miała romans z Charliem w dwóch odcinkach.Czy producenci mają nas za idiotów,jestem wku... to był strzał w kolano,i teraz naprawdę jestem całym sercem za Sheenem w tym sporze.
Kolejny przykład. Jenna Elfman. Grała Dharmę w Dharma i Greg. Fajnie. W pierwszym odcinku przychodzi z Gregiem oglądać dom Charliego. Tylko że ona grała w pierwszym sezonie Frankie, babkę która rozwalała samochód swojemu byłemu, potem miała romans bodajże z Alanem. Czy w USA nie ma innych aktorek?
Już ci odpowiadam, w USA są tysiące lepszych i ładniejszych aktorek, ale żydki obsadzają swoich ludzi, przykład głowny bohater w Predators... Jest tego cała masa, od cholery tego ścierwa jest w filmach ... Mordy jak po wysraniu, garbate nochale, min dlatego oglądam teraz kino europejskie i azjatyckie. Na siłe z beztalenci z obrzydliwymi mordami chcą zrobić gwiazdy i te oskary co sami se przyznają hahahaha spadam bo szkoda czasu... Obczajcie tylko jakich aktorów ten śmieciowaty żydek obsadza w swoich serialach komediowych.... Mowa o tym grabatym nsie co stworzył 2 i pół, a włąsciwie to nie on stworzył ten sitcom tylko Charlie...
Akurat z Dharmą można łatwo wybrnąć. Nikt się nie zwraca do niej Dharma, fakt, są stylizowani na parę z tego serialu, ale na upartego może być to ta sama postać, tylko zdążyła wyjść za mąż.
Człowieku... w poprzednich 8 sezonach takie sytuacje miały miejsce z 10 razy, jak nie więcej i nikt nie toczył piany z pyska. A teraz z serialu odszedł Charlie i widze, że pisanie negatywnych opinii nt. tego serialu stało się modne...Też żałuje, że Sheen odszedł z serialu ale już nikt nic na to nie poradzi a ja za bardzo polubiłem reszte aktorów żeby przestać oglądać ten serial. Jestem dobrej myśli i licze, że serial się rozkręci, ponieważ te dwa pierwsze odcinki trzymają jako taki poziom a jednak zmiana głownego bohatera w serialu z odcinka na odcinek nie jest wcale taka łatwa...
Człwieku troche kultury i grzeczniej nikt tu nie toczy piany tylko napisałem co mnie irytuje
Tak dla ciekawości to wiele razy jedna aktorka miała różne role. Np Chelsea grała jeszcze 3 inne postacie i ta dziewczyna poznana w kościele i poślubiona przez Charliego, również gdzieś się pojawiała w innej roli. Myślę, że na to nie powinniśmy zwracać uwagi.
Chelsea - 3 inne role. Chociażby wystąpiła w 1 odc 1 sezonu, potem jako laska, którą Charlie przepraszał z tą akcją ze stroną internetową, a na końcu narzeczona Charliego.
Laska, która grała Gretchen w Prison Break - raz jako laska w tym odc kiedy Charlie przepraszał, z tą akcją ze stroną, potem jako nawiedzona baba, która czciła szatana.
A chociażby sprawa z nauczycielką Jake'a? Z panną Pasternak? Raz grała ją jedna aktorka, potem inna (odc w którym Charlie dowiedział się, że pracuje ona jako striptizerka, bo straciła przez niego pracę) i na samym końcu, w odcinku 1 sezonu 9, w scenie z pogrzebem, znów grała ta pierwsza.
Aktorzy to samo! Może nie pamiętacie, ale był odcinek, kiedy Judith rodziła i Herb się naćpał. Charlie siedział i gawędził z gościem, który trzymał w lodówce obcięty kciuk. Ten sam gość pojawił się jako kurier w 1 odc 9 sezonu. takich przypadków jest cała masa... Łatwiej kogoś znajomego i kogoś kto już wie co robić poprosić o zagranie "tła", niż brać kogoś nowego i od początku instruować.... W wielu serialach robi się to samo, tylko to się mniej rzuca w oczy...
Mi też się nie spodobało, że siostra Herba gra byłą Waldena, ale bez przesady, to zdarzało się już wcześniej.
A ta druga nauczycielka co została striptizerką to tez się nazywała Pasternak? Bo mogły to być inne nauczycielki, ale też ją widziałem na pogrzebie. Co do pogrzebu, to nie pasuje mi Mia do tego tabunu kobiet które chciały zobaczyć "zwłoki Charliego", przecież się w jednym odcinku znowu zaprzyjaźnili. Wprawdzie potem on został z Chelsea co Mię wkurzyło, ale mimo to jakaś taka niewiarygodna była.
Tak, jestem na 90% pewna, że tak, ale poszukam tego odcinka specjalnie dla Ciebie ;P
Tak tylko pytam, odcinek pamiętam, gorzej z tym czy nazwisko padło, ale wierzę na słowo, nie chciałbym marnować Twojego czasu :) choć może nie do końca, bo odcinek niezły. Lubię logiczne wyjaśnienia, nawet naciąganie, więc będę ciągnął dalej: może to siostra pani Pasternak? :) I tej wersji będę się trzymał, jak głupia ona nie jest. Pozdrawiam.
Z tą Waldeną to nawet nie zauważyłem, dobre by było jakby to była jednak ta sama postać a Alan by nie połączył faktów, ale to podchodzi pod operę mydlaną, a nie pamiętanie kobiet to raczej domena Charliego.
Ten gość od obciętego palca grał jeszcze w odcinku kiedy Alan odnawiał prawo jazdy siedział obok niego i wcinał batoniki chwile rozmawiali tak mi się teraz skojarzyło.