Zaczynam się coraz bardziej zastanawiać czy odejście Charliego Sheena nie było w pewnym sensie zaplanowanym zabiegiem marketingowym, mającym na celu przyciągnąć jeszcze większą publikę. Wyobraźcie sobie taki scenariusz, rozpoczyna się 9 sezon 2 i pół, wiemy że odchodzi Charlie, a w jego miejsce pojawia się Walden ( przyciagający publikę A.Kutcher), pierwsze odcinki każdy ogląda z zaciekawieniem jak będzie wyglądało nowe 2 i pół, końcówka sezonu zaczyna się coraz bardziej rozkręcać, zapada decyzja że powstanie nowa 10 seria serialu, z tym że do po jakimś czasie do mediów trafia informacja o wielkim come backu;) W 10 serii powróci na stare śmieci Charlie via Charlie Sheen!
możliwe że chcieli dać Charliemu czas na odwyk,ale z drugiej strony niedawno był news że do obsady dołacza matka Waldena czyli ten zostanie w serialu
to że Sheen powróci, nie oznacza że pozbędą się Kutchera, Alan tez zostanie, może będzie coś w stylu trzech i pół, jak dla mnie było by to całkiem fajne rozwiązanie.
Dwóch i pół to tytuł. Powstał na samym początku i chyba nikt nie wiedział co się stanie z aktorami przy sezonie 8 lub 9. Więc tak bez sensu troche :>
Hmmm... nie za bardzo rozumiem jak miałby wyglądać powrót Charlie'go, przecież zginą. Czy co czekają aż się zrespi?
A widzieliśmy jego trupa? Nawet w pierwszym odcinku (9 sezonu) na pogrzebie byłe Charliego miały pretensje, że trumna jest zamknięta i nie mogą na niego napluć czy jakoś tak :P
Ja tam sobie jego powrót wyobrażam jak wbiega do swoje domu w bokserkach (albo według nowej tradycji - zupełnie nagi) i woła Alana żeby ten go maskował przed Rosse bo ta go więziła napychała dragami itd. Alan na to że on przecież nie żyje, sam był na jego pogrzebie. Charlie oczywiście z tym swoim cudownym ironicznym akcentem "a widziałeś ciało"? Alan: Ale Rosse była świadkiem jak wpadłeś pod pociąg! Charlie: "Rosse?! Ty matole, uwierzyłeś Rosse?! Nie wpadłeś na to żeby sprawdzić tą informacje?!" itd. itd :D
Przecież Charliego pociąg rozjechał, jak miałby wrócić, skoro jego ciało nie nadawało się nawet do otwarcia trumny?
Chyba zdajesz sobie sprawę, kto był jedynym świadkiem "śmierci" Charliego? Mięsa można do trumny nawrzucać z różnych źródeł. Scenarzyści zostawili sobie otwartą furtkę :)
Dokładnie. Znając pomysły naszej ,,kochanej" Rose. Nie mogła mieć Charliego dla siebie, to nikt inny też nie mógł go mieć. (;
może jestem naiwny ale mi pomysł z lochem i fakeową śmiercią wydaję się fantastyczny, tak dużo możliwości manewrów że omg:)
Taki pomysł na pewno by wykorzystali gdyby chcieli powrotu Charliego, a na to się nie zanosi, tak czy siak, to możliwe :)
"przecież charliego pociąg przejechał" ;) że tak napiszę - no i co z tego? nie widzieliśmy tej sceny, ciała również nie, także wszystko może się zdarzyć, nie takie powroty już w serialach były (chociażby powrót sary w prison break)
scenariusz to najminejszy problem , sheen j poszedł do innych projektów, a serial poszedł swoja droga, troche byłoby to dziwne jakby stał sie nagle trzy i pół
Trzech i pół to bez sensu.
Co do Charliego, przecież w ostatnich odnickach z jego udziałem było pokazane że jest zakochany w Rose. Ona była jedynym świadkiem jego śmierci. Trumna była zamknięta więc ciała nie było widać. Mięso zawsze można jakieś wrzucić. Tak więc mógłby to być mały spisek. I faktycznie może gdzieś Charlie się zamelinował z Rose, bo jej też nie ma w żadnym odcinku. Być może powrócą oboje. Charlie wyrzuci Waldena z domu i powoli wszystko wróci do normy. A jeżeli wróci on z Rose to kto wie może i z dzieckiem :>
ja to tak widze ze z charlie i alan to byl kontrast teraz bedzie symetria, oboje maja byłe żony, beda miały matki i oboje beda sie starali ułożyc sobie życie na nowo
Zresztą jeśliby miał wrócić Charlie to znowu o ile skoczy oglądalność a co za tym idzie ile więcej zer wpłynie na konto serialu
wszyscy się zarzekają, że to koniec Charliego w serialu. chodź fakt, że scenarzyści zostawili sobie pole do popisu w razie zmiany zdania. już to widzę jak przepity Charlie wraca na kolanach do Malibu, pytając się "co nowego" lub coś w tym rodzaju. tylko szkoda, że nigdy nie wróci ;/
Ale to Alan, więc pewnie później go pozbierał i z powrotem wsypał do środka ;)
Charlie Sheen nie powróci już do tego serialu. Serial trwa już dość długo i pora go zakończyć, nie ma co robić mody na sukces. Szkoda, że Charlie nie doczekał do 10 serii. Zastąpienie go, to tylko nieudolna próba uratowania serialu, którego nazwę można zmienić na "Dwóch idiotów i nieudacznik".
Wkrótce zobaczymy nowy serial z Charlie Sheenem - "Dwóch gniewnych ludzi", chyba, że prędzej dostanie zawału podczas stosunku ;p.