Całkowicie się zgadzam. Ocena powinna moim zdaniem dobić do pięciu! Najfajniejsze było z rozpierdówą(długi) i MegaHitem

Niektóre teksty były dobre, na przykład ten z wyjeżdżającymi Polakami. Niby trochę satyryczny, ale nadal słabo.

fakt ze było to lepsze niz pierwszy odcinek ale dalej to mizeria , góra 3/10

Nie widziałem 1 odcinka, więc nie mam co porównywać, ale:
- Sapryk jako następca Wilhelmiego... trafiony, ale gdzie mu do mistrza.
- Docent, Balcerek, Mans... oni są niemal niezmienieni, nieśmiertelny Docent z psem ;)
- Ta laska Sapryka... dno... jeśli to ma być Miećka, to coś nie teges ;)

Nieźle się oglądało, można było się pośmiać, tylko pierwowzoru nigdy nie powtórzą. Póki co, poniżej oczekiwań, 4/10 ;]

Najfajniejsze przede wszystkim nawiązania do pierwowzoru

- zdjęcie Kotka na dźwigu z "Alternatyw 4", jako nawiązanie do starych, dobrych czasów. :--)

- Balcerek mówi o historii z odwykiem i spłoszeniu gołębi przez Furmana, w dość fajnym kontekście (prześladowany, hehe...)

- Pokorny coraz bardziej na Anioła pozuje (motyw z aktami! manipulacje itp.)

- Kotek z Kołkiem drą koty, po staremu...

- Państwo Kolińscy to na pewno nawiązanie do państwa Kolińskich z A4 - jest śpiewaczka, jest mąż pierdoła. Postaci inne, ale podobne.

Najfajniejsze przede wszystkim nawiązania do pierwowzoru

- zdjęcie Kotka na dźwigu z "Alternatyw 4", jako nawiązanie do starych, dobrych czasów. :--)

- Balcerek mówi o historii z odwykiem i spłoszeniu gołębi przez Furmana, w dość fajnym kontekście (prześladowany, hehe...)

no to było jedyne dwa momenty podczas dzisiejszego odcinka w ktorych sie usmiechnalem , no ale to i tak dwa razy wiecej niz wczoraj

Niezłe było też, kiedy Kołek opowiada o praktyce w prywatnej klinice w Miami, i wszystko było wspaniale, tylko tęsknota go do domu przywiodła, a potem Pokorny uzupełnia jego akta - praca na zmywaku na Greenpoincie. :--)

Nie oglądałem pierwszego odcinka, także dla mnie premiera była dzisiaj i pierwsze co mi się ciśnie na usta, to słowo: dramat. Nie śmieszne, nic się nie dzieje...jak na polskim filmie. Może dobrze, że nie widziałem pierwszego odcinka, jak piszecie, że ten był lepszy...

Drugi odcinek lepszy od pierwszego a jedna rzecz mnie bardzo rozśmieszyła jak dzieciak piłeczkę odbija o stół a Tyniec mówi ze go zabije a on na to "nie tato" fajne to było i następnie jak ten chłopak mówi ze mu rybka zdechła a matka do niego ze dobrze bo jedna gęba mniej do wykarmienia to fajne było też i mnie na przykład rozśmieszyło mnie ta aktorka fajnie to wypowiedziała wogóle ją lubie fajna chyba w "show " grała jak się nie mylę..........

Tak, mały od Wojtaszków dziwny jakiś jest... Patrycję przy śmietniku szarpał, piłeczką drażnił... Przechlapane ma ogólnie. A młody Koliński wcale nie lepiej - nawet mi się jego gra aktorska podoba! - i fajną nawijkę do tego sepleniącego reportera walnął :--)

Serial jak na polskie realia nawet spoko, choć oczywiście daleko mu do "Alternatyw 4" :]