PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=313990}

Dynastia Tudorów

The Tudors
2007 - 2010
7,8 37 tys. ocen
7,8 10 1 37297
7,5 4 krytyków
Dynastia Tudorów
powrót do forum serialu Dynastia Tudorów

E-Booki

ocenił(a) serial na 8

Witam. ; ) Po serialu jestem zafascynowany tą epoką i poszukuję książek na temat Tudorów, głównie chodzi mi o historyczne i takowe, które przedstawiałyby sześć żon Henryka, np. Davida Starkeya "Królowe. Sześć żon Henryka VIII". Niestety jestem pozbawiony "funduszy" na zakup nowych książek, więc prosiłbym o podanie adresów do e-booków, oczywiście polskich. :) Z góry dziękuję i pozdrawiam!

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Podobno jej schadzki z Culpepperem nie polegały tylko na seksie ale na wielogodzinnych rozmowach.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

A ja myślę, że Thomas chciał tylko jednego :P

ocenił(a) serial na 8
kajka_26

Nie zgodzę się z czixxa, co do Elżbiety. Była ona zbyt mała, aby pamiętać swoją matkę - być może widziała coś przez mgłę, lecz nie czuła tego, co wtedy, gdy spoglądała na śmierć królowej. To nie był tylko seks, jak już wspomniałem, to była miłość.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Elżbieta może i nie pamiętała matki ale doskonale wiedziała dlaczego jej nie pamięta i kogo to jest wina.Że jej ojciec zabił jej matkę bo nie dała mu syna i po prostu mu się znudziła.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Nie chodiz o to, czy Elżbieta ją pamiętała czy nie. Chodzi o sam fakt: jej ojciec pozbawił ją matki, którą oskarżył o setki zdrad i paranie się czarami. To chyba wystarczający fakt by zniechęcić się do ślubów?
A co do Thomasa i Kitty to nie mamy nigdzie dowodów na to, że Culpepper cokolwiek do Katarzyny czuł. Moim zdaniem była zdobyczą.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Dla niego na pewno była zdobyczą ale Katarzyna naprawdę mogła go kochać.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

To na pewno - nie ryzykowałaby tyle gdyby go nie kochała.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

I w tym momencie jest mi jej szkoda-straciła życie przez kogoś dla kogo była tylko zdobyczą.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Bo była nierozsądna. Nie nadawała się na królową.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Na pewno się nie nadawała.Nie miała wychowania ani klasy.

ocenił(a) serial na 8
kajka_26

Ale była ładna. Dla Henryka tylko to się liczyło. Elżbieta na pewno wiedziała, co przytrafiło się jej matce, lecz nie czuła tego, tego co widziała przy śmierci Katarzyny Howard. jej matka była czarownicą, tak była spostrzegana przez angielski lud.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

I myślisz, że dla Elżbiety to było łatwe? Została bękartem, mówiono, że jest córką Smeatona a sam Henryk w to wierzył. Nie miała matki, której ciało wrzucono do zbiorowego grobu... Owszem, śmierć Kitty na pewno wywołało u niej szok ale wydaje mi się, że utrata matki nie ważne w jakim wieku jest gorsza.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Ani rozumu :P

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Tego miała najmniej o ile w ogóle miała.

ocenił(a) serial na 8
kajka_26

Utrata matki jest traumatycznym wydarzeniem, lecz ona nie miała możliwości poznania jej - ze względu na króla, każdy kto o niej się wypowiadał, robił to tylko negatywnie. Kochała ją, lecz - według mnie - tego wydarzenia nie pamiętała i śmierć Kitty zdecydowanie na nią wpłynęła.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Na pewno też, ale nie wierzę, że nie miała żalu do ojca o to, że ściął jej matkę ;)

ocenił(a) serial na 8
czixxxa

Być może. :)

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Bardzo została pokrzywdzona przez Henryka. Została bękartem, nie była też traktowana tak dobrze jak Maria, mówili o niej złe rzeczy, a później jeszcze zniszczona reputacja przez Thomasa Seymoura...

ocenił(a) serial na 8
czixxxa

Maria też została uznana za bękarta, odebrano jej kontakt z matką, co było dla niej straszne, nie miała męża, musiała znosić ciągłe poniżania ze strony m. in. Anny.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Tak, ale nie wierzę, że naprawdę tego kontaktu z matką nie miała, na pewno znalazły jakiś sposób. Poza tym Anna nie chciała mieć wroga w Marii, chciała pogodzić ją z Henrykiem i zaprosić na dwór, ale to Maria powiedziała NIE.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

No i Henryk nie zabił Katarzyny tylko ją odsunął.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

dokładnie. dalej żyła jako księżna wdowa.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Maria nie musiała żyć ze świadomością,że to jej własny ojciec zabij jej matkę.

ocenił(a) serial na 8
kajka_26

Z tym się zgodzę. :) Ostatnio przeczytałem, że rodzina Seymour'ów była w sporze z Boleynami. Prawda to? ; >

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Czy w sporze ogólnie to wątpię, raczej zaczęło się, gdy było oczywiste, że Seymourowie zyskując poparcie króla wygryzają Boleynów z roli faworytów. A tak poza tym, to wszystkie rody rywalizowały ze sobą od wieków o pozycję. Howardowie byli wyżej postawieni niż Seymourowie, których można by nazwać karierowiczami :P

ocenił(a) serial na 8
czixxxa

Hm, a więc było to tak...

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Seymourowie od dawna mieli ochotę na wysokie stanowiska - jak chyba każda rodzina w tamtym czasie - ale to jednak Boleynowie przodowali pod tym względem a więc oczywiście stali się przedmiotem nienawiści.

ocenił(a) serial na 10
PoeticDreams

Nie wierzę też w mit że Jane Seymour była niewinna i słodka - nie cierpię kiedy historia przylepia etykietki ludziom którzy na to nie zasługują - np. Anna Boleyn to 'ladacznica' choć była niewinnie skazana, Jane to natomiast 'niewinna i czysta' dziewczyna - nic podobnega. Która normalna kobieta planuje swój ślub gdy jej poprzedniczka szykuje się do egzekucji?

ocenił(a) serial na 10
PoeticDreams

O Annie Boleyn mówiło się kiedyś "ladacznica" bo o to została oskarżona. To nie jest żadna etykietka. Z Jane się zgadzam, nie była taka niewinna ale nie miała swojego zdania, była uległa i głupiutka ;)

ocenił(a) serial na 9
czixxxa

Czixxxa mogłabyś mi również wysłać e-booka "Sześć żon Henryka VIII"? :)

ocenił(a) serial na 10
xaniax113

jasne, podaj maila :)

ocenił(a) serial na 9
czixxxa

xaniax113@wp.pl
Dziękuje :*

ocenił(a) serial na 10
xaniax113

Poszło :) Nie ma za co :)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Czixxxa, wŁasnie o to chodzi że już w czasie kiedy Anna Boleyn żyła, nadano jej etykietkę ladacznicy tylko dlatego że Król się w niej zakochał.

A o Jane masz zdanie własnie na podstawie stereotypu jaki przez setki lat panuje. Jak to nie miała własnego zdania, miała! Polecam Ci przeczytać jej biografię bo można się dowiedzieć ciekawych rzeczy, np. to że gdy Anna Boleyn szykowąla się do procesu, Jane i henryk jedli wspólnie obiad, i Jane zaczęła męczyć Henryka, że ten powinien pogodzić się z Marią. Henryk się wkurzył bo dla niego Maria była nieposłusznym dzieckiem i nie miał ochoty się nią wtedy zajmować. Powiedział jane że jest głupia, ale to ją nie powstrzymało przed drążeniem tematu. Jeżeli Henryk VIII nazywa Cię głupią to logiczne jest że przestaniesz go denerwować bo inaczej jestes następna w kolejce do utraty głowy (zwłaszcza ze Henryk obiecał JAne że do 15.00 Anna będzie skazana na śmierć - skąd wiedzial? Przeciez proces miał dopiero ustalić czy jest winna czy nie. Proces jednak był tylko pokazem dla publiki, a Henryk miał już wszystko ustalone - Anna miała umrzeć nawet jeżeli była niewinna).
Innym razem 'niewinna' Jane prosiła Henryka w sprawie pielgrzymki łaski ale wtedy została tak ochrzaniona że pewnie się przestarszyła. Cóz, myślę że wtedy wiedziała że najlepszym wyjściem będzie jeżeli się zamknie bo inaczej naprawdę może skończyć jak Anna. Myślę że gdyby Jane przeżyla poród, zobaczylibyśmy jej prawdziwa twarz - jako matka następcy tronu mogła stawiać żądania i kaprsyić więc pewnie nie przegapiłaby takiej okazji.

Ogólnie uważam że na rękach miała krew Anny tak samo jak Henryk.

ocenił(a) serial na 10
PoeticDreams

Dla mnie Anna miała by etykietkę, gdyby do tej pory wszyscy wierzyli w jej zdradę.

Nie wyrobiłam sobie o Jane zdania przez stereotypy, tylko przez jej zachowanie. Jak dla mnie nie miała tak silnego charakteru jak Anna czy Katarzyna Aragońska. A we wszystkie rozmowy jakie są opisywane w biografiach bym nie wierzyła, bo przypuszczam, że bardzo często są to zwykłe domysły. Nikt nam nie udowodni, że tak było naprawdę. Wszystko to, co wiemy pochodzi z przekazów ludzi, którzy o tym napisali a znając naturę ludzką możliwe, że często nawet nie byli tych wydarzeń świadkami.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Jane była przebiegła,tylko grała taką świętą.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

jakby nie ojciec i brat to nic by nie osiągnęła ;)

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Dokładnie.Była sterowana,ale dobrze wiedziała do czego do dąży.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Naśladowała Annę. 0 własnego pomysłu na siebie :P

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Podsumowując-była beznadziejna.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

dokładnie :) gdyby dłużej pożyła pewnie Henryk miałby jej dość.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Z pewnością wcześniej czy później popełniłaby jakiś błąd i Henryk by się jej pozbył.

ocenił(a) serial na 8
kajka_26

Hm, być może. Ale dała mu syna, a więc tak czy siak by jej nie stracił. Ale jej obraz znacznie wybielił. ; )

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

No zabić by jej nie zabił chociaż gdyby przeskrobała coś konkretnego to kto wie :P

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Ciekawe którą z żon Henryk kochał najbardziej?I czy Jane kochał za to jaka była czy tylko za to,że urodziła mu syna?

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Uważam, że jeżeli Henryk kochał w ogóle kogokolwiek, to najbardziej Annę Boleyn :)
A Jane kochał przed narodzinami Edwarda więc pewnie darzył ją uczuciem jak każdą swoją żonę.

ocenił(a) serial na 8
czixxxa

Tak, bezapelacyjnie kochał Annę Boleyn. Oczywiście, to są nasze domysły, a nikt, prócz niego nie wiedział naprawdę, co w jego umyśle "czyha". ; )
Katarzynę Aragońską traktował jak przyjaciółkę - brakowało jej namiętności. Jane Seymour uwielbiał za to, że była potulna i posłuszna, choć dopiero w późniejszym okresie ich krótkiego związku, jej obraz znacznie wybielił sobie przez resztę życia, gdyż jako jedyna zrodziła mu syna, którego tak pragnął. Anna z Kleve to druga przyjaciółka, bo jako żona się nie sprawdziła. Właściwie, czy ona kiedykolwiek później miała męża? Jeżeli nie, to by sugerowało, że przez całe życie pozostała w czystości - tutaj nie wątpię, by małżeństwo to zostało skonsumowane. Nie zostało i już. Katarzyna Howard to "Róża bez kolców", kochanka, ale nie do kochania - dziecko, lolitka, która dostała coś od życia. Katarzyna Parr to kobieta wykształcona, nowoczesna (podobnie jak Anna Boleyn), wyprzedzająca epokę i...będąca prędzej pielęgniarką, aniżeli żoną. Pozostaje Anna Boleyn - kobieta nowoczesna, lecz uniwersalna; mająca własne zdanie, którego nie zmieniała pod wpływem innych; uparcie dążąca do celu; wzbudzająca namiętność, żądzę rozkoszy. Można ją kochać albo nienawidzić. Gdyby Henryk jej nienawidził, z pewnością by nie walczył o unieważnienie pierwszego małżeństwa, tak więc odpowiedzią jest , iż kochał Annę Boleyn. Choć i Seymour była w jego życiu ważna, prędzej uznałbym to za zauroczenie - zbyt krótki okres czasu ich łączył.

ocenił(a) serial na 10
marcinfaron

Anna z Cleves nigdy więcej nie wyszła za mąż, ale istnieją podejrzenia, że Henryk miał z nią później romans (w serialu było to tak dziwnie przedstawione). Co do Katarzyny Aragońskiej to się nie do końca zgodzę, że była przyjaciółką. Była raczej jego... dziecięcym marzeniem. Kiedy poznał Katarzynę był jeszcze dzieckiem, a ona właśnie miała zostać żoną jego starszego brata. Piękna, młoda, rudowłosa kobieta szybko zwróciła jego uwagę. Po śmierci Artura, małżeństwo z Henrykiem stało się jej jedyną drogą do korony Anglii, którą tak bardzo pragnęła (choć były też w planach jej zaślubiny z Henrykiem VII). Później jak wiadomo były różne kombinacje ze strony aktualnego króla Anglii i dopiero po jego śmierci, niekoronowany jeszcze Henryk VIII postanowił spełnić daną przed laty obietnicę i wziąć sobie Katarzynę za żonę. Decyzję tę traktował jako pokazanie wszystkim, że to teraz on rządzi w kraju, że to jego zdanie się liczy. W pewnym sensie chciał zrobić zmarłemu ojcu na złość. W dodatku Katarzyna jak już wspomniałam była jego marzeniem z czasów dziecięcych. Do tego możemy również doliczyć fakt, że panował wówczas mit o nieskonsumowaniu małżeństwa Katarzyny i Artura, a Henryk, który zawsze rywalizował z bratem uważał zapewne, że gdy ją posiądzie będzie od niego lepszy.

ocenił(a) serial na 10
czixxxa

Katarzyna Aragońska była dla Henryka jak stara ciotka(nie chodzi mi o różnice wieku).Henryk był rozrywkowy,lubił się bawić a Katarzyna się całymi dniami tylko modliła.
Z Anna Boleyn mieli ten sam temperament,tyle samo ognia w sobie.Od wybuchów złości przechodzili w wielką namiętność.

ocenił(a) serial na 10
kajka_26

Tak, ale mówisz już o tej starej Katarzynie, która błagała Boga o potomka. Młoda Katarzyna, z którą Henryk się ożenił nie była taką "starą ciotką" jak to określiłaś :) Oczywiście szybko skupiła się na daniu Heniowi syna (szczególnie po pierwszej dramatycznej ciąży) ale mimo wszystko za młodu była zupełnie inną osobą :P