Po pierwszym odc nie wzbudził zachwytu ale dałam się wciągnąć i nie żałuje. W ulubionej bohaterce Fallon doszukałam się podobieństw do samej siebie stad sympatia. Liam skradł moje serce wiec liczę na happy ending w tej materii. Nie mogę jednak patrzeć na skrajnie szpetna twarz Alexis i sztuczność tej postaci, podobnie jak nie mogą liczyć na moja sympatie wszyscy czarnoskórzy bohaterowie. Aktor grający szofera - pomyłka. Zero sexapilu. Czekam na dalsze losy dynastii