Dzidzitata
Baby Daddy
2012 - 2017
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
Największym atutem serialu jest obecność Melissy Peterman! Początkowo strasznie mnie denerwowała, ale teraz z czystym sumieniem stwierdzam, że postać Bonnie wymiata! :))
Szkoda mi tg Fitcha. Po co Riley z nim była, skoro uświadomiła sb, że i tak go nie kochała.
Rozbudziła w nim nadzieje, a on mógł ponownie pokochać po stracie żony. Tyle, że na końcu i tak
go zostawiła.
czy ten srial rozni sie troche w odniesieniu do serialu pod tytułem,, dwóch i pół " ? I czy jestdobry
ten srial ::))?
Oglądając Pilot od razu rzuciła mi się w oczy scenografia. Mieszkanie i klatka schodowa
wyglądają zupełnie jak w The Big Bang Theory i How I Met Your Mothe. Przypadek ? To samo
studio ? Czy po prostu wszystkie mieszkania w USA tak wygladaja ?
Lekki, przyjemny, zabawny i wciągający czyli wszystko co powinien mieć w sobie serial tego typu
:D Niby nic nowego, ale jednak zachowuje jakiś świeży klimat. Jestem bardzo pozytywnie
zaskoczona rolą Jean-Luca Bilodeau. Po Kyle XY nie potrafiłam sobie go wyobrazić w innej roli niż
Josha Tragera, ale aktor bardzo...
Pilot OK. Większość żartów dość stereotypowa, gagi typowe dla sitcomu. Jeśli ktoś nie lubi takich klimatów, to mu się raczej nie spodoba. Ode mnie 6+/10 za pilot i czekam, co będzie dalej.
Jak nazywa się piosenka, która leci w 1 odcinku drugiego sezonu, kiedy Riley tańczy na tym przyjęciu?
Czy kiedyś nie było takiego filmu o trzech kolegach którzy pewnego dnia znajdują dziecko przed drzwiami. To była komedia z lat '80. A może to też był serial.
"Serial opowiada o młodym facecie, któremu nie w głowie poważne sprawy. Pewnego razu jego była dziewczyna podrzuca mu pod drzwi dziecko – i zaczyna się. Główną rolę, Bena, gra Jean-Luc Bilodeau ("Kyle XY"). Dziecko będą mu pomagać wychowywać jego mama Bonnie (Melissa Peterman), brat Danny (Derek Theler), najlepszy...
Właśnie widziałem reklamę tego serialu na Comedy Central Family. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zamiast "Baby Daddy" usłyszałem "Dzidziatata". Fajnie, że tłumaczenie odpowiada oryginalnemu tytułowi, jednakże uważam, że brzmi to i wygląda tragicznie. :(
