Szkoda mi tg Fitcha. Po co Riley z nim była, skoro uświadomiła sb, że i tak go nie kochała. Rozbudziła w nim nadzieje, a on mógł ponownie pokochać po stracie żony. Tyle, że na końcu i tak go zostawiła.
Czy ja wiem, może żeby się przekonać, że to nie było to musiała spróbować :)