Tak genialny i klimatyczny serial i tylko 670 głosów, a ocena to 6.8? Co z wami? Podczas gdy pierwsze lepsze serialowe gówna mają po kilka tysięcy głosów w dniu premiery. Dawno nie było takiej perełki jak Third Day, nic co wyszło w tym roku mu nie dorównuje.
No tylko że ja się znam na filmach więc jak mówię że coś jest genialne to takie jest. Ty najwyraźniej masz spier dolony gust :)
Fani kina?! Tacy istnieli z 10 lat temu, teraz jeśli w serialu nie wybucha samochód i nie ma gołych cycków to i nie będzie frekwencji.
Tak, mówie serio, wg danych z lipca netflix ma ponad 3 razy więcej subskrybentów niz hbo i jak widać ma to przełożenie na liczbę ocen seriali i filmów
No nie wiem. Wciągnęłam się, mimo że miałam po nim koszmary, ale po 6. odcinku zastanawiam się, po co w ogóle nakręcono ten serial. Jakby jest fajny pomysł, ale czegoś brakuje. Może przeciągnęli za bardzo kwestię zaginięcia Nathana i ból po jego stracie. Gdzieś tam wrzucono nawet Kubę Rozpruwacza. Za dużo chyba grzybów w tym barszczu.
Nakręcili po to, po co się kręci wszystko - żeby było co oglądać. I ja się bardzo cieszę że powstał bo to jedna z najlepszych rzeczy jakie widziałem w tym roku. Moja ocena 9/10 i serduszko.
Serial ciekawy i intrygujący. Zastanawiam się nad tym co powiedział niby Nathan że nie ma jej za złe że tak do niego powiedziała przed zaginięciem. Żyd prawny jak zwykle na wysokim poziomie!
No właśnie seriale w formacie 40-45 minut to w większości przypadków gnioty, nie da się w tak krótkim czasie opowiedzieć dobrej historii. Najlepsze seriale zawsze trwają godzinę lub nawet więcej (jak na przykład Too Old to Die Young - odcinki po 1h 30m i to się nazywa kino).