Belgijska premiera 26 marca.

Od 5 sierpnia na Ale Kino: https://naekranie.pl/aktualnosci/wszystkie-odcinki-serialu-dzien-dostepne-w-dniu -premiery-na-ale-kino-3346778

Trochę ten opis się nie zgadza. To nie jest tak, że negocjatorzy i detektywi mają 24 godziny. Po prostu akcja całego serialu rozgrywa się w ciągu doby. No, trochę dłużej ;)
W każdym razie film jest rewelacyjny. Polecam!

Taki cytat znalazłam, nie koryguję go z żaden sposób ;) No i najważniejsze, że tak polecasz, muszę zintensyfikować poszukiwania ;)

Oczywiście, tylko poprawiłem cytat, który wstawiłeś, bo była nieścisłość. ;)
A szukać chyba nie musisz. Za tydzień będzie w Ale Kino. ;)

Jasne, pełne zrozumienie ;) Tak, rusza w Ale Kino, więc wszystkie ręce na pokład ;)

Witam !
Moja wypowiedź nie będzie w sprawie serialu, bo dopiero zamierzam go obejrzeć, ale chciałbym z komentować Wasz dialog. Brawo ! Rzadko czyta się tak kulturalną i pełną zrozumienia konwersację ! Oby tak dalej i więcej na tym forum. Gdyby było takie wyróżnienie, przyznał bym Wam laurkę (kwiatka) za kulturę rozmowy, wypowiedzi. Może by 'ustanowić' taką formę wyróżnienia (negatywnego też), a powoli znikły by z portalu obraźliwe wypowiedzi, przeklinanie i inne inwektywy. Marzenie.
Pozdrawiam

Powiem szczerze, że mnie od tej laurki zatkało, więc mogę tylko, tudzież - aż, bardzo podziękować za miłe słowa. Dodam tylko, że w 100% się z Tobą zgadzam, jeśli chodzi o komunikację. Sama chętnie chciałabym być częścią rzeczywistości, gdzie ludzie, nawet w sytuacji konfliktu, różnicy zdania, chcieliby/potrafiliby trochę się wysilić i w pokojowym i przyjaznym tonie dotrzeć do brzegu. Tobie należy się laurka za wrażliwość na takie kwestie, więc czuj się także "zalaurkowany" ;)
Również pozdrawiam i do jakiegoś następnego przeczytania ;)

Dziękuję i 'tak trzymać !'

O to możesz być spokojny ;)

Słyszałem od pewnego mądrego internauty że dyskusje przez kabel należy prowadzić tak jakby odbywała się twarzą w twarz.

Jak dla mnie-nic dodać, nic ująć ;)

Hehe, zdawało mi się, że nasza konwersacja jest taka zwyczajna, taka, jaka powinna być. Nie sądziłem, że ktoś chciałby przyznać za nią "laurkę" :) Tym bardziej jest mi miło. :)
Ale to chyba trochę niepokojące, że obecnie kulturalne zachowanie, które powinno być normą, jest postrzegane jako coś coraz rzadziej spotykanego. Świat chyba zmierza w złym kierunku. Mam tylko nadzieję, że ci "normalni" ludzie pozostaną przy swojej normalności ;)

P.S. Walnąłem wyżej małą gafę, bo nie zorientowałem się, że rozmawiam z kobietą i zwróciłem się do pogodno_2 jak do faceta. Mam nadzieję, że nie ma mi tego za złe. Przepraszam. ;)

Pogodno_2 nie ma za złe, bo cóż to niby z gafa ;)

Nie dziwcie się, że Was pochwaliłem :-). Na tym portalu kilku krotnie wypowiadałem swoją opinię o serialach czy filmach, ale po krótkiej rozmowie, niemal zawsze, znalazł się jakiś 'osobnik', który w sposób chamski i obraźliwy wyrażał swoją 'opinię', co powodowało zakończenie rozmowy. Takie zdarzenia i częste odbieganie od tematu dyskusji, zniechęcały mnie do powrotu na forum i zabierania 'głosu'.
Jestem facetem, tak zwanej 'starej daty' i preferuję rozmowy 'twarzą w twarz', ale dzięki internetowi mogę 'po gadać' jednocześnie z wieloma osobami i za to ukłony dla nauki i technologii. Niestety sytuacja ta daje anonimowość, a ta co niektórym pozwala wypowiadać się tak perfidnie (delikatnie mówiąc), czego nie zrobili by stojąc koło Nas i są zakałą dobrodziejstwa jaki jest internet. Zawsze, gdy czytam takie wypowiedzi na tym portalu, zastanawiam się co ci osobnicy szukają tu na forum ? (że czytają, to jeszcze rozumiem, ale posiadają umiejętność pisania, to niewiarygodne ! :-D). Chyba taka jest natura ludzka. Uogólniam, wiem, ale to i tak przykre.
Dlatego gdy czytałem Waszą wymianę zdań, cieszyłem się, że są jeszcze ludzie, którzy potrafią kulturalnie polemizować. Jeszcze raz Brawo !
Brawo, też dla Bonusa2 za przytoczenie bardzo ważnej reguły, która powinna być podstawą rozmów w internecie (CAŁYM).
Pozdrawiam
PS. Na pewno przekażę swoją opinię po obejrzeniu serialu.

Dziś skończyłem 9 odcinek (jednak nie zamierzam polegać jedynie na ale kino) i nie ogarniam dwóch rzeczy:
- typa który zapukał do domu Frei i zapytał czy jest sama (czy to naprawdę był jeden z porywaczy?);
- przyłączenia się jego wspólnika do grupy poszukiwawczej. Czyżby mamcia powiedziała mu przez telefon "synku nie uwieżysz ale noor zaginęła i każdy jest potrzebny"?

Uwaga, będzie spoiler ;)
- tak, typ, który zapukał do domu Frei to był Elias, czyli jeden z porywaczy.
- Tommy, czyli drugi z porywaczy, moim zdaniem przyłączył się do poszukiwań, bo miał wyrzuty sumienia. Nie chciał, żeby dziewczyna ucierpiała przez akcję z porwaniem. Widać to w scenach, gdy pokazuje jej uwolnienie brata i jak uderzył Eliasa po tym, jak mierzył do niej z broni. Jego matka nie miała z tym nic wspólnego, bo raczej nie znała Noor.

Ale jak próbował szamać na stacji benzynowej to ktoś do niego zadzwonił a on odpowiedział coś w stylu "już tam jadę mamo". Chyba że coś pokręciłem.

Tommy miał wyjechać na chwilę do Francji, pójść na stację, zapłacić kartą i się pokazać przypadkowym ludziom. Potem wyciągnął telefon i udał, że rozmawia z matką, która chce, żeby szybko wracał, bo jego brat był zakładnikiem. O to chodziło ;)

Ja chętnie przeczytam Twoje uwagi, przed chwilą skończyłam i-naprawdę-dobra rzecz. Ale trzeba się uzbroić w cierpliwość na początku. Wg mnie-warto ;)

Witam !
Dzisiejszy przykład wypowiedzi na forum serialu 'Expanse' : "W trzecim sezonie nie dość że biała z czarna to jeszcze dziecko. I nie wiadomo komu mama powiedzieć. To jest wciskanie na siłę tego zboczeństwa. Jeszcze rozumiem żeby ta biała aktorka grała jakiś poziom ale ona jest tak sztuczna wręcz groteskowa a jej postać tak naprawdę nie wnosi wiele do serialu. Pedały jak widać tylko proszą się żeby nimi gardzić."
[https://www.filmweb.pl/serial/The+Expanse-2015-721026/discu ssion/Kolejna+homoprpaganda,3027508].
Jak Wam się podoba, ta "pięknie wypowiedziana myśl w elokwentny sposób i gramatycznie wspaniały" Bueee !
PS. Mój komentarz pod podanym adresem strony.
Pozdrawiam

Powiem tak, mimo-od czasu do czasu-komentarzy o zabarwieniu: politycznym, obyczajowym, rasowym, itd, zawsze piszę, że na portalu filmowym nie zajmuję się wspomnianymi tematami. Kasuje to automatycznie kolejne wypociny i, przepraszam-rzygi takich osób. Osobiście, jestem najbardziej mi znaną pacyfisto-tolerancjo-kochającą wszystkich ludzi, bez względu na różnice wszelakie osobą. Dzielę ich tylko na dobrych i złych, a tacy występują tak w przyrodzie czarnej, żółtej, jak białej.
Taka zamierzam umrzeć ;)

I takie podejście powinno być normalne. Można mieć skrajne poglądy, można mieć różne orientacje polityczne i seksualne, ale żadne z nich nie powinny przeszkadzać innym. A jeżeli przeszkadzają powinniśmy delikatnie reagować.
Pozdrawiam

Wiesz, wystarczy zaczynać zawsze od siebie? Czy ja jestem idealna? Nie. Czy posiadam wady? Owszem. Czy mam prawo myśleć, czuć, uważać po swojemu, patrz, inaczej niż inni? Jak najbardziej. To dlaczego odmawiam tego reszcie świata i jeszcze wylewam na wszelką "inność" hektolitry g......? Lub, jak trafnie podsumowano w "Ziarnie prawdy"-koloru narodowego w tym kraju-żółci. Moja prywatna teoria i spore doświadczenie życiowe, od dawna podpowiada mi, co-w ogromnej przewadze-jest odpowiedzialne za takie postawy. Zwykłe, szaro-bure kompleksy. I uparcie będę podkreślać, że portal filmowy jest od opiniowania tematów filmowych i można-przy odrobinie dobrej woli-powstrzymać się od skręcania na "rzygogenne" tematy. Jest mnóstwo portali, gdzie można podyskutować o polityce, światopoglądach, kwestiach religijnych i dać upust swoim poglądom, bardzo proszę. P.S. A wisienką na tym "gównianym" torcie jest to, że trzeba mieć jaja i podpisać swoje rzygi imieniem i nazwiskiem. A tutaj, niestety-jak mówiła Iza Kuna w "Lejdis"-smutny korniszonek ;)
To jest tak straszne, ze aż śmieszne. Pozdrawiam serdecznie.

Nic dodać, nic ująć. Całkowicie się zgadzam. Chociaż sam rozpocząłem tą dyskusję od skomentowania nie serialu, ale Waszych wypowiedzi. Mimo tego mam nadzieję, że Nasza wymiana zdań 'wyszła nam na dobre'.
Pozdrawiam
PS. Ja nie mam obaw do podania personali:
Marek Sokołowski
Gdańsk

Ha, ha, ha, bardzo mi miło. Pozwolisz, że pozostanę "tylko" kobietą z Krakowa ;) Także pozdrawiam. Serdecznie.