i jak wrazenia po pierwszych dwóch odcinkach?

Mocny od drugiego odcinka. W pierwszym jest taki beztroski klimat, jak ci bohaterowie wręcz chcą jak najszybciej znaleźć się na froncie.
Ale jak już tam lądują, to widzą jak wojna wygląda naprawdę. Nie ma tu jednak takich dosadnych scen - ogromnych eksplozji i stosów ciał, tylko raczej granie muzyką, dialogami. Jedna refleksja z wczorajszego oglądania - to, że na wojnie nie ma wygranych. Wojna to ciężar i nie tylko dla tych ginących w okopach chłopaków, ale i cywili.

Zgadzam się dwa pierwsze odcinki to niczym preludium do koszmaru jakim była wojna, to wstęp i przejście z pozornej sielanki początków wojny do jej sedna już na froncie, a wszystko widziane oczami młodych mężczyzn z dwu wrogich obozów którzy zaciągają się do wojska aby jak to się mówi "powąchać prochu". Fenomenalne zdjęcia m.in. Naumiuka i muzyka - niezwykle malownicze ujęcia, serial bardzo epicki. Doskonale ujęty temat wojny, można powiedzieć, że rok wojny na odcinek (serial ma 5 odcinków).