Początkowo nie, potem miałem do niego już bardziej neutralny stosunek, pod koniec (kiedy sprzeciwił się "posągom" i przestał być "przykładnym obywatelem") może nawet trochę go lubiłem, następnie gdy zechciał zabić Ergo Proxy, znów nie za bardzo mi się podobał, ale pod koniec kiedy umierał to nawet mu współczułem ;p