Wytłumaczy mi ktoś o co chodziło Nate'owi w rozmowie w Jules nad jeziorem, kiedy mówił jej, że zostanie wpisana na wykres przestępców seksualnych jak ona mu wysłała tylko soft nudes? Gdzie leży w bieliźnie? Ona może za to pójść siedzieć? Przecież nastolatki ciągle robią sobie takie zdjęcia. Takie powalone czasy mamy. Może mi to ktoś wytłumaczyć? :D Nie wiem czy jestem w stanie oglądać to dalej XD
Wydaje mi się, że wymienione przez Nate'a konsekwencje tak naprawdę nie groziłyby Jules a chodziło tylko o zastraszenie jej. Zdziwiło mnie to jednak tak samo jak Ciebie, zastanawiam się dlaczego Jules przyjęła te groźby bez żadnej weryfikacji, bo w serialu nie jest pokazana jako słaba czy głupia osoba.
"Wytłumaczy mi ktoś o co chodziło Nate'owi w rozmowie w Jules nad jeziorem, kiedy mówił jej, że zostanie wpisana na wykres przestępców seksualnych jak ona mu wysłała tylko soft nudes? Gdzie leży w bieliźnie?"
Są tam przecież jej zdjęcia z obnażonymi piersiami. W USA pod kategorię child pornography podpadają wszystkie materiały o seksualnej wymowie ukazujące nagość osób poniżej 18 r.ż., niezależnie od wieku zgody w danym stanie. Biorąc to pod uwagę powiedziałbym, że Nate nie mógł mieć pewności, bo owa "seksualna wymowa" podlega interpretacji sądu, ale przedstawiał co najmniej PRAWDOPODOBNY przebieg wypadków.
właśnie sobie czytam, że Eupforia nawet nie dzieje sie w prawdziwym stanie, więc trudno mówić, czy jest to prawda.
Za pornografię dziecięcą raczej powinni być karani pedofile, a nie... dzieci. Bo Jules jeszcze tym dzieckiem była. Jeżeli taka logika jest w amerykańskim prawie/prawie tego stanu, to całkiem ciekawa logika :)
Też mi się wydaje, że nie mogła za to pójść siedzieć, on chciał ją tylko zastraszyć. Nawet jeśli zdjęcia były ostrzejsze, to nikt nie ukarałby jej za robienie. sobie zdjęć. Poza tym przesłanie prywatnej wiadomości raczej nie jest udostępnianiem.
Głównie chodzi o to, że wysłała je nie wiedząc komu. Jakiejś osobie o nicku "Tyler". To mógł być ktokolwiek. To jest udostępnianie.
Polecam prawo i porządek sekcja specjalna, tam są właśnie takie tematy poruszane i tak mogłaby mieć kłopoty za rozsyłanie swoich własnych zdjęć.
W Stanach Zjednoczonych (a szczególnie w Kalifornii, gdzie domyślnie rozgrywa się akcja) mają bardzo zaostrzone prawo dotyczące
p. dziecięcej. Już za samo posiadanie owych treści grożą wysokie kary. W przypadku Jules było to nie tylko posiadanie, ale również tworzenie i rozpowszechnianie nagich zdjęć. W skrajnych przypadkach może taka osoba być uznana za przestępcę seksualnego. Mnie bardziej zastanawia fakt, że świadomym celem Nate’a było wejscie w posiadanie tych nudesów używając w dodatku tzw. „fake konta”. Zakładanie takiego profilu, by skontaktować
się z osobą nieletnią w celach seksualnych to przestępstwo federalne. Dochodzi do tego jeszcze anonimowe zgłoszenie, bo zgłaszając tak poważną sprawę, jaką jest p. dziecięca nie mógłby zrobić tego w 100% anonimowo. Policja i sąd musieliby dokładnie zbadać sprawę, przesłuchać świadków, co oczywiście obciążyłoby też Nate’a.
Jedynym logicznym według mnie wytłumaczeniem jest to, że on wiedział, że to nie do konca jest takie łatwe ale chciał tylko zastraszyć Jules. Dziwne jest to, że sama nie doszła do tego, że nie tylko jej się oberwie i była na każde jego zawołanie.