Ostatni odcinek to taka nuda i spłycenie postaci, ze się zastanawiałam czy to ten sam serial. Do tego jeszcze Rue i te same „śmieszne” miny :| lepiej jej jednak wychodzi gra jak jest naćpana, bo trzeźwej grać nie umie hahah. Żeby nie było, reszta sezonu bomba. Pozdrawiam