to Yago, pasion i venganza. 2 maja pierwszy odcinek. Ivan Sanchez w roli głównej<3 na pewno się skuszę
obejrzałam tylko jeden odc z braku czasu no i nie ma tłumaczenia a ja znam hiszpański tylko średnio więc wolałabym żeby było tłumaczenie. Ale Ivan Sanchez pasuje do głównej roli ;)
Meksykanie robią już nawet remaki tureckich seriali? No to na prawdę, brakuje im pomysłów na coś świeżego.
Liczą, że odniosą sukces, chociaż wg mnie kopia nigdy nie przebije oryginału.
Pewnie zrobią z tego jakąś papkę. Z Ezela z tureckiej wersji zrobią jakiegoś nadwrażliwego lalusia, który niby chce się zemścić, ale ciągle ryczy :P
To prawda w meksykańskich telkach twórcom wychodzą jakieś marne romansidła nie wiem jednak jak im to wyszło bo nie oglądałam żadnego odc.
Oryginalny Ezel miał kilka rzeczy, które mi się nie podobały. Sama wiesz ;) Ale w meksykańskiej wersji, te wady pewnie były by jeszcze większe.
a może meksykanie zrobili po prostu swoją wersję Hrabi Monte Christo? W końcu to klasyk jeżeli chodzi o literaturę piękną nie tylko w naszym kraju