PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=527729}

Fairy Tail

7,9 9 159
ocen
7,9 10 1 9159
Fairy Tail
powrót do forum serialu Fairy Tail

To anime znalazło się w top 100 dzięki zgrai 13-letnich fanów, ale ostrzegam, że to jest gówno nawet jak na "shounen". A ja nawet nie mam szczególnych wymagań, bo lubię np. Naruto (mangę).

ocenił(a) serial na 10
Wiezimag

Jakieś konkrety może? Czemu to anime jest takie złe?

Mig_89

1. Idiotycznie wręcz silni główni bohaterzy, których nigdy (ale to NIGDY) nie zobaczysz jak przegrywają.
2. Główną bohaterką jest zwykła kretynka (ta blond, widzisz na plakacie), która nie reprezentuje sobą absolutnie niczego poza cyckami, które są bardzo eksponowane przy każdej nadarzającej się okazji.
3. Walki między dobrymi, a złymi.. a właściwie wszystkie walki jakie zobaczysz polegają na zwykłym naparzaniu się. Nic się nie liczy poza tym jak mocno bohater potrafi przywalić, dosłownie nic. Nie ma tu czegoś takiego jak w Naruto, że mimo epickich bitew strategia nadal ma znaczenie, tutaj po prostu dobry przy****doli złemu niszcząc całą okolicę i tyle z walki. Albo zły przeżyje i walnie swoją mocą dobrego, a ten znowu odda pustosząc teren w promieniu 13874 kilometrów.
4. Brak fabuły. Ogląda się to gówno, żeby a) móc napisać taki komentarz jak ja lub b) żeby zobaczyć jak dobry daje w mordę kolejnemu bezmózgiemu przeciwnikowi.
5. Wątki/momenty, które powinny być "zabawne" i luźne, w zasadzie robią z tego anime słabą parodię shounenów. Do tej pory nie jestem pewna czy to nie jest przypadkiem parodia w zamierzeniu, ale coś poszło nie tak.
6. Niewiarygodnie płytcy bohaterowie. Mamy tutaj np. namiastkę Naruto w różowych włosach, a dalej namiastkę Sasuke (w czarnych), który z jakiegoś powodu ma ekshibicjonistyczne zapędy (coś jak:
(zwyczajna sytuacja, Gray wygląda normalnie)
(następna scena, Gray stoi w samych gaciach!)
(bohaterowie reagują na kilka sposobów, głupi widz się śmieje)
(HAHAHAHHAHA JAKIE TO ANIME ŚMIESZNE, gość w samych majtkach LOL)

Obu ich można opisać w maksymalnie trzech słowach i każdy nieznający Fairy Tail będzie miał taki sam obraz jak ktoś, kto obejrzał całość (głównie masochiści). Trzy cechy to już i tak lepiej niż w przypadku Lucy, o niej wystarczy powiedzieć "tępa".

Wiesz jak najlepiej ocenić anime bez oglądania? Poczytać komentarze fanów. Jeśli to w zasadzie sami kretyni, dziewczynki dopingujące jakieś pary i inne dziwne osobniki i obiecujesz sobie, że już nigdy w to miejsce nie wrócisz, to ZDECYDOWANIE nie jest anime dla ciebie. Jeśli udaje ci się znaleźć długie, sensowne pozytywne opinie, to można zaryzykować. Jeśli sam jesteś kretynem to nie martw się opiniami i oglądaj wszystko co popadnie, i tak ci się spodoba :)

Gorzkie żale wylane, pozdrawiam fanów tego arcydzieła japońskiej kinematografii!

ocenił(a) serial na 10
Wiezimag

To ja sobie pozwolę odpowiedzieć na Twoje zarzuty. Ostrzegam, że będą SPOILERY.

1). Na wyspie Tenrou bohaterowie Fairy Tail praktycznie cały czas przegrywają... Gray z Ultear, Natsu z Zancrowem, Mirajane z Azumą, Juvia z Meredy - to wszystko przegrane walki tych "silnych" bohaterów. I to tylko z jednej serii. Poza tym przecież (do czasu) Fairy Tail to gildia numer 1 w Fiore, więc bohaterowie siłą rzeczy muszą być silni...

2). Nie wiem czemu tutaj nie wymieniasz imienia Lucy, skoro dokładnie wiesz jak ma na imię, bo piszesz o tym w dalszej części posta. No nie zgodzę się, ponownie, że nic sobą nie reprezentuje - najpierw mamy jej przeprawę z ojcem, potem wspomnienia dotyczące matki, potem pragnienie dołączenia do Fairy Tail i wiele naprawdę innych motywów. Masz przyjaźń (Erza albo Levi), masz rodziców, masz nienawiść (Flare z gildii Raven Tail). Popza tym jej oddanie dla swoich duchów, to jak się wstawiła za Lokim, jak uwolniła Aries, wreszcie - jak walczyła w imię Gildii w Wielkim Turnieju i wygrałaby w pięknym stylu, gdyby nie oszustwo. Nie sa to może najlepsze i najbardziej skomplikowane motywy, ale chyba nie powiesz mi, że w Naruto masz lepsze postaci, a juz na pewno nie bardziej skomplikowane. A jeśli przeszkadzają Ci cycki, to jak znosisz biust Pani Hokage, która wręcz kładzie go na biurku?

3). Było mnóstwo walk, które były raczej konfliktem interesów, czy obrona własnych racji, a nie konfliktem dobra ze złem. Przecież cała saga Festiwalu Walki na tym polega. Mirajane walczyła z Firedem np. Wiele walk nie ma warstwy etycznej, np wszystkie walki Azumy na wyspie Tenrou - on tylko szukal godnego sobie przeciwnika... Pokaż mi innego rodzaju walki w Naruto? Co do strategii - a na czym było oparte zwycięstwo Evergreen i Elfmana nad RustyRose? Przecież Bixlow musiał mieć strategię, żeby w końcu go załatwić. Pojedynekj Grey'a i Ultear? Kiedy musiał wykombinować coś, czego Ultear nie mogłaby posunąć w czasie? W rezultacie rozcinając sobie bok i zamrażając własną krew? Wielka część pojedynków Erzy, gdzie dobiera uzbrojenie i osprzęt? Przecież nie dla wrażeń estetycznych... Natsu i Lucy kontra Kain? Przecież musieli mu jakoś tę lalkę wyrwać. No nie wmówisz mi, że się naparzają ot tak, żeby tylko się bić. Lepsze takie pozorne strategie niż to, co prezentuje nam Naruto - bohater dostaje w dupę ile wlezie, potem nagle dostaje olśnienia, przypływ energii i załatwiamy przeciwnika cudowną strategią last minute. Zabawne, istotnie.

4). Brak fabuły? Sorry, to w Naruto ganiaja za Akatsuki przez pięćset odcinków. W Fairy Tail wątki są rozbudowane, fabuła podzielona na sagi, a dodatkowym atutuem jest to, że kiedyś się te sagi jednak kończa i można przejść do następnej scenerii. Saga Wyspy Galuna, Festiwal Walki, Edolas, Phantom Lord, Oracion Seis, wyspa Tenrou - to nie jest fabuła?

5). Pamiętaj, że jestes z Europy, gdzie uwarunkowania kulturowe są zupełnie różne od tych japońskich. To, co śmieszy Ciebie, nie musi śmieszyć japończyka i na odwrót. Jeśli już krytykujesz humor, to weź poprawkę na uwarunkowania kulturowe. Przecież niemalże dokładnie ten sam typ humoru jest w Naruto. Wynika to właśnie z poczucia humoru japończyków, na których rynek jest robione to anime. Z resztą, ile różnic jest w obrębie naszej kultury, gdzie jednego smieszy cos, co dla drugiego jest żałosne. Naprawdę ciężko jest ocenić anime na takiej podstawie...

6). W czym Naruto jest lepszy od Natsu? Pokaż mi jego głębię, bo ja jej nie widzę. I w czym niby Gray jest podobny do Sasuke? Chyba jedynie w tym, że rzadko się odzywa...Jeśli nie wiesz z jakiego powodu Gray ma te zapędy, to nie śledziłeś fabuły, o której brak oskarżasz serię. I ponownie - kontekst kulturowy. To, co Ciebie nie śmieszy, pozbawi tchu japończyka na kilka chwil. Poza tym czy Gagi w Naruto były tak bardzo śmieszne? Żaden nie zapadł mi w pamięć...

Postaci z Fairy Tail przynajmniej nie są pozostawione same sobie. O każdej wiadomo coś więcej, każda miała swoje pięć minut, nawet Bisca. Czy w Naruto postacie poza głównymi sa tak bardzo rozwinięte? Która postać poboczna miała więcej niż trzy dobre i długie walki? Która ma nad wyraz rozwinięty portret psychologiczny? O której powiesz coś więcej niż to, co widać gołym okiem na ekranie? Dużo było migawek z ich przeszłości? Nieeee.

Pozwól, że zadam to samo pytanie, które Ty zadałeś mi - wiesz jak najlepiej ocenić anime bez oglądania? Nie da się. Jesli tematyka Cię interesuje, to siądź i obejrzyj, a nie wzoruj sie na choćby setce pozytywnych opinii. Bo to zawsze będą cudze opinie, nigdy Twoje, wiesz? I może w nich być cały stek bzdur, ale Ty wraz będziesz chwalił anime, bo ma dużo pozytywnych ocen, tak? Po co podążać za ślepym tłumem?

Jeśli nie lubisz Fairy Tail, spoko - masz do tego pełne prawo, każdemu podoba się cos innego. Nie jest to również moje ulubione anime, ale lubię spojrzeć. I sama awersja nie ejst chyba powodem do wypisywania bzdur, które Ty wypisujesz, co, mam nadzieję, udowodniłem chociaż trochę.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 10
Mig_89

Zgadzam się ze wszystkim ;) Jestem dopiero na 42 odcinku, ale anime bardzo mi się spodobało - chociaż w sumie mam 13 lat i pewnie uważacie ze jak dziecko, to się podoba, ale po prostu je doceniam - postacie są dobrze rozwinięte, tak samo fabuła i sagi, walki nie trwają 100 odcinków, żaden odcinek prawie się w ogóle na niej nie skupia i to plus, ale jak już trwają dłużej, to ogląda się miło. No i najlepsi są bohaterowie! Jak tu nie lubić Natsu czy Erzy, albo Happy'ego? :p Gray'a zresztą też, jedynie Lucy mi nie przypadła za bardzo do gustu.

ocenił(a) serial na 10
RobertSolski

Ja tam jakoś mam 21 lat, a FT jest moim ulubionym anime, fakt - ostatnio naruto ruszyło do przodu, ale proszę Cię - fillery przez 50 odcinków? to jakaś żenada. I jeszcze jedno - dużo odcinków naruto obejrzałem, w pewnym momencie przestałem, później nadrobiłem zaległości, i później znów przestałem - po ponad 10 godzinach oglądania bezsensownych i nudnych fillerów z retrospekcjami stwierdziłem, że to nie dla mnie.
I jeśli chodzi o humor - prawie zapomniałem, 2 odcinek anime rozbawił mnie prawie do łez, a canna z beczką to już w ogóle masakra jakaś :))

ocenił(a) serial na 10
Artemisek

haha ;d Pamiętam jak też mnie ten odcinek rozbroił :p
Ogólnie jestem już na bieżąco i te fillery, co się zaczynają, nie są takie złe, nie wiem czemu tak się nie podobają wszystkim.
Naruto nie oglądałem ;) Prędzej planuję One Piece, ale ilość odcinków trochę mnie przeraża.

ocenił(a) serial na 10
RobertSolski

One Piece nie oglądałem, ale magiczny 'gustomierz' wyświetla mi z tobą 70 coś procent, więc polecam Ci Naruto skoro nie drażnią Cie fillery aż tak mocno... fairy tail poznałem właśnie dzięki naruto, i o ile znudziło mi się aktualnie to pewnie i tak znów nadrobię odcinki, kiedyś :P
Fakt, fairy tail to to nie jest, bo wieje nieraz nudą, ale ma też swoje plusy ;]

użytkownik usunięty
Artemisek

o tak fillery są drażniące w Naruto, ale przecież można ich nie oglądać ;]. Ja przynajmniej ta robie.

ocenił(a) serial na 9
Mig_89

no.. brawo! :D to właśnie takich wypowiedzi szukam w gęstwinie bzdur które ludzie wypisują na wszelakich forach :)
dorzucę tylko od siebie, że faktycznie początki fairy tail były.. ciężkie. brakowało mi czegoś w tej historii ale później się rozkręca i zacząłem doceniać wiele aspektów tego serialu i bardzo przypadł mi do gustu :)

ocenił(a) serial na 10
Mig_89

racja, zgadzam się.

zresztą Fairy Tail ma w sobie to Coś.

nic więcej nie trzeba dodać

Mig_89

te dwa komentarze to jakby ujecia z dwoch stron patrzenia na to anime, moglyby sie wzajemnie uzupelniac zaraz po pytaniu odpwowiedz:) bo i jedna strona ma troche racji i przestawia nam swoj punkt widzenia, a i druga broni sie dobrze, Fairy Tail to slabe anime, jednakze dziekuje za wnikliwa analize i ciekawe spostrzenia, dzieki ktorym anime podnosi poprzeczke - widac, ze komentator bardzo uwaznie ogladal, ale i pierwszy dobrze prawi: nawalanki, kiepska fabula, plytkie postacie. Ciesze sie, ze tez zostalo tu wprowadzone porowananie do serii Naruto, ktora jest jest na podobnym poziomie jednakze ciut wyzej. choc tez zalezy jak to odebrac, bo fani Fairu Tail tez maja fajne momenty w ich anime:) stawimy, ze anime prezentuja podobny poziom. Nie sa ani za dobre ani tez nie tak bardzo zle. Wybitne anime jest rzadko spotykane. Niektore odcinki tychze anime mozna zaliczyc do tych epickich.

Wiezimag

Jeżeli uważasz że Gray jest podobny do Sasuke to muszę stwierdzić że chyba tylko patrzyłaś na screeny z tego anime a nie oglądałaś. Można bardzo dużo zarzucić temu anime, ale proszę Cię nie odwracaj kota ogonem. Po za tym FT nie jest ambitne i nigdy takie nie miało być. Do tego to anime nie jest tak długie jak np Naruto, które kiedyś bardzo lubiłam. Niestety po kilku latach na siłę przeciągania tej serii wyszło wielkie gówno. Nie rozumiem skoro uważasz że magowie z FT są tak wszechmocni to co można powiedzieć o Naruto który odkrywa mistyczne, najpotężniejsze techniki , a kiedy je już opanuje okazuje się że są jeszcze potężniejsze. Naprawdę mnie nudzi ta bieganina za Sasuke,

Muroslawa

W sumie taki jest los każdego tasiemca. Czy to Bleach, czy Naruciak, czy Fairy Tail, zawsze w końcu ktoś stanie się wszechmogącym mega koksem który rozwala wszystko na jeden cios. Dlatego.. lubię tasiemce. Fajnie jest sobie popatrzeć jak bohater robi coś niesamowitego i udowadnia że jest kimś. Mnie też już w sumie nudzi bieganina za Sasuke ale mi się wydaję że ostatnio zostało to zepchnięte na dalszy plan.

Wiezimag

Przyznaj się...czy obejrzałeś tylko pierwsze 2 odcinki?!

użytkownik usunięty
Wiezimag

Haha. Ja po samym plakacie i opisie zobaczyłam, że to jakaś podróbka Naruto. A już najlepiej wygląda ten w ciemnych włosach Sasuke jak się patrzy. xd

ocenił(a) serial na 1
Wiezimag

ooo tak, zgadzam się w 100%.
W sumie jeszcze mógłbym dorzucić trochę durnych rzeczy w tym anime, bo to co się dzieje w mandze to już parodia parodii.

Wiezimag

To anime jest po prostu nudne... a przynajmniej moim zdaniem. Nie ma w nim nic co przykuło by moją uwagę. Może to zbyt krytyczna ocena ale w anime tym nie znalazła się choćby jedna rzecz, która zachęciła by mnie do obejrzenia kolejnego odcinka... I uprzedzam że nie są to puste słowa krytyki. Obejrzałem coś ponad 100 odcinków i wiem o czym mówię. Swego czasu dało się to jeszcze oglądać ale zrezygnowałem bo stwierdziłem że mam lepsze rzeczy do roboty. Tak więc zgadzam się z autorem tematu - cóż, przynajmniej po części.

Wiezimag

Ja się tutaj pod kolegą podpisuję rękami i nogami. Na początku też mi się bardzo podobało, bo ma całkiem przyzwoity humor i momentami jest naprawdę zabawnie, natomiast do Naruto się umywa i ogólnie tak jak mówię popieram w 100% przedmówcę.

ocenił(a) serial na 10
Wiezimag

Hmm... Niedawno wzięła mnie ochota na anime, a że na Naruto trzeba czekać tydzień, to znalazłem Bleacha. Obejrzałem 5 odcinków, spodobało mi się, jednak następnego dnia kliknąłem na FT. Na początku dziwnie mi się to oglądało, ponieważ byłem przyzwyczajony do Naruto; czegoś mi brakowało. Mimo wszystko oglądałem dalej, o Bleachu zapomniałem. Po 50 ocinkach stwierdzam, że FT jest zdecydowanie lepsze od głupkowatego blondyna z zapieczętowanym w sobie demonem. W końcu trafiłem na akcję, a nie beznadziejne kilkunastoodcinkowe fillery, którymi chciało się już rzygać. Ponadto FT jest niesamowicie zabawne (w mój gust akurat trafiło :P), dlatego bardzo często się śmieję, a postacie idzie polubić wszystkie. Mam nadzieję, że to genialne anime będzie emitowane długo i dłużej ^^

Wiezimag

Moim zdaniem FT. jest dużo lepszym anime od Naruto. Tak jak wyżej wspomniane w Naruto cały czas biegają za Akatsuki, co do Sasuke na początku można było go zrozumieć, ale teraz to już poprostu masakra co on wyprawia, co do głupich i płytkich zachowań bohaterów to przypomnijcie sobie co robiła Sakura (wielce zakochana w Sasuke, latała za nim jak idiotka). W FT. wszyscy bohaterowie są zabawni, większość postaci ma swoje odcinki dzięki, którym możemy ich lepiej poznać, a co najważniejsze łączy ich przyjażń. "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego", ten cytat idealnie oddaje relacje łączące ludzi z Fairy Tail. Dlatego to anime jest lepsze od Naruto, które także oglądałam, ale znudził mnie jeden i ten sam wątek i mnóstwi zapychaczy.
Pozdrawiam

madziares1816

Chyba coś pomyliłeś, nie "lepsze", tylko bardziej naiwne. Co to za argument, że w FT wszyscy są przyjaciółmi, jakby to decydowało o jakości? To tylko sprawia, że anime jest bardziej przesłodzone i niewiarygodne.

ocenił(a) serial na 5
Wiezimag

Ciekawe że odpisujesz tylko na te komentarze w których można się przyczepić do najmniejszej głupoty. Czyżby brak argumentów?

Co do tego czy FT czy Naruto jest lepsze kłócić się nie będę, bo to kwestia gustu. Osobiście Naruto uważam za skończone gówno a FT bardzo lubię, ale jak już wspomniałam to zależy od gustu.

Co do tego że wszyscy są przyjaciółmi. To właśnie charakteryzuje FT. FT jest wielką rodziną, mistrz Mararov uważa się za ojca ich wszystkich, nazywa ich swoimi dziećmi. Gildia jest ich domem w którym śmieją się i płaczą wraz z innymi. Może nie wszyscy spędzają ze sobą wiele czasu ale w razie potrzeby zawsze pomogą. Żaden członek FT nie odwróci się od innego gdy ten jest w potrzebie. To właśnie pokazuje jak wspaniała jest to gildia. Była saga o zdradzie Laxusa wnuka mistrza, który chciał przejąć gildię. Pokonali go i pomimo że Makarovowi serce się krajało wywalił wnuka z gildii. Wiesz czemu? Bo złamał święte prawo FT. Nie atakuj członków gildii, swojej rodziny. Dlatego ta właśnie gildia jest jaka jest. Ponieważ nie przyjmują tam każdego kto chce się dostać, nawet jeśli jest potężny. Przyjmują ludzi z wielkim sercem, z mocą niekoniecznie.

użytkownik usunięty
Khadi_Ederbald

Hm.. Nie wiem ile obejrzałaś odcinków Naruto, ale co do tej wielkiej rodziny. Wszyscy mieszkańcy Konohy { czyli miejsce zamieszkania Naruto i jego przyjaciół } gdy tylko przychodzi taka potrzeba starają się bronić. Już nie mówię tutaj o Naruto i jego przyjaciołach, którzy nie raz byli gotowi oddać za siebie życie. Tam również wszyscy są jak jedna wielka rodzina. xd. Ale to tylko takie tam. Po prostu musiałam to napisać, bo pod względem tej miłość ludzi z FT też to jest podobne przynajmniej jak dla mnie z deka do Naruto, a nawet nie z deka.

ocenił(a) serial na 5

Muszę cię zmartwić ale nic odkrywczego nie powiedziałaś. Motyw takiej rodziny jest często spotykany w anime. Zobaczyć go też można np w One Piece (mój osobisty numer jeden wśród anime) w załodze Białobrodego. Piraci Białobrodego są właśnie taką rodziną, Białobrody nazywa ich swoimi synami i kocha ich jak własnych synów. Oni widzą w nim ojca. Weź jeszcze rodzinę FT, Konohę z Naruto i masz już 3 przykłady a to tylko wierzchołek góry lodowej.

ocenił(a) serial na 5
Wiezimag

Fillery Naruciaka mają więcej sensu niż Fairy Tail, po obejrzeniu 80 odcinków tego czegoś padłem psychicznie ... : (

OptiMasteR

Nie wiem dlaczego, tak to krytykujecie. Szczerze dużo widziałem i jestem wybredny. Ten tytuł pomijam odkąd zacząłem oglądać anime. Niemniej jednak sądzę, że to anime będzie dla mnie jednym z lepszych. Mimo iż jestem na 16 odcinku odniosłem podobne wrażenie jak przy włączeniu Bleach'a. Bleach pierwsze dwa odc i już wiedziałem, że je po lubiłem. Bohaterowie w Fairy Tail podobają mi się niesamowicie. W szczególności Natsu i Lucy, muzyka już nie mówić.... Kosmos.
Btw. Zawsze znajdą się zwolennicy jakiegoś anime. Ja się tylko sobie dziwie, że po tylu co widziałem, może mi taka produkcja przypaść do gustu. A kto Naruciakiem się urodził, to takim pozostanie. A zaufajcie znam ludzi, którzy sobie cenią naruto, a momentami wręcz nienawidzą.

Wiezimag

bardzo trafny argument anime to gowno

Wiezimag

Mimo iż Fairy Tail nie jest jakimś tam wybitnym i jakoś strasznie zapadającym w pamięć animcem to jednak nie jest jakimś strasznym gniotem bo nieco mu do tego daleko przynajmniej ja tak sądzę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones