Gniot jakich mało. Niezłe zioło ktoś jarał przy tym. Dawno nie widziałem, tak spartaczonego super tematu. Obstawiam Malinę dekady.
Ale jak? Co? Jedyne co na prawdę przeszkadza to saturacja - obraz jest za bardzo kolorowy. I tyle. Nie - to nie telewizor ani laptop... ani tablet. Na tych trzech oglądałem i tak po prostu edytor/reżyser chyba sobie zdecydował: jest kulurowo i ma być. Ale nie mów mi, że całość nie oddaje klimatu. Najwięcej grałem w "New Vegas" i w serialu czuje się New Vegas bardzo mocno i bardzo dobrze. W porównaniu do innych ekranizacji gier lub 'serializacji' filmów (np. wybitnie gooowniany! "Piersicienie Władzy") Fallout daje rade, a nawet jak dla mnie spełnia oczekiwania. Przynajmniej według mnie oczywiście (i chyba nie tylko mnie) twórcy nie spie.dolili tematu nawet na sekundę.
ja wole kino bardziej wyraziste. Twoja ocena jest super i ją przyjmuję, bo jest Twoją opinią. Ale moja jest odmienna. I ok, możemy dyskutować, jednak nikt nikogo nie przekona do tego, co lubi :) Szanuję Twoją wypowiedź i cieszy mnie dyskusja z cżłowiekiem na poziomie.
NO! Widzą dzieciaki? Tak się rozmawia. Człowiekowi się nie podoba, innemu się podoba i pokrótce odpowiada dlaczego. Tak się prowadzi rozmowę: bez prywatnych wycieczek na temat matki czy wychowania, ale normalnie - argument za argument LUB wyrażenie braku ochoty co do dalszej rozmowy. Dzięki mariusz ;) trochę przywróciłeś mi wiarę w internetową społeczność. Jednakowoż :) baaardzo mnie interesuje co tak mocno cię odrzuciło od tego serialu, że dostał od ciebie aż jedną gwiazdkę?
A dzięki za miłe słowa :) Muzyka mnie odrzuciła od razu. Następnie sposób pokazania nieliniowości, czyli wstawki z przeszłości. W tym filmie akurat zabolało. W innych mi nie przeszkadzało, bo było inaczej robione. Wiele wątków było domyślnych i łatwo było odgadnąć co i jak. Nie było tej mgiełki tajemnicy. Następną wadą było sztuczne wydłużanie odcinków, po to aby zrobić serial. Gdyby to był jeden film, dałbym 3 gwiazdki. A tak, zmęczyłem się, znudziłem oglądaniem. Dotrwałem do końca, bo chciałem dać szansę serialowi. I tak naprawdę, ostatni odcinek był już fajny. Jako jedyny z całości. Jeśli wyjdzie sezon 2 - czy obejrzę? Tak, ale tylko dlatego, że ostatni odcinek był dobry. Myślę, iż na moją ocenę miało wpływ moje nastawienie. Nastawiałem się na superfilm po zapowiedziach jakie nam serwowano. Tak samo jak Diuna - 6 razy podchodziłem do tego filmu. Ale sztuczne rozwleczenie fabuły mnie odpychało. Generalnie superprodukcja, muzyka itp, ale rozwlekanie mnie znudziło. Czekam na II z niecierpliwością.
Jak oceniasz Wojnę o jutro na 10 jako arcydzieło to spokojnie możemy nie brać Twojej oceny tego serialu na poważnie.
Ale to moja ocena i nie każdy może się z nią zgadzać. Obrażanie mnie za moją opinię, pokazuje, iż taka osoba jest zbyt ograniczona, aby prowadzić dyskusje i woli atakować.
Ale to moja ocena i nie każdy może się z nią zgadzać. Obrażanie mnie za moją opinię, pokazuje, iż taka osoba jest zbyt ograniczona, aby prowadzić dyskusje i woli atakować.
czekam na serial, który Pan wyprodukuje. Z pewnością będziemy się pastwić. Fallout jest genialny i tą opinie podziela większość społeczności. pozdrawiamy