Disney już próbował i dostał po dupie. Amazon tez dostanie. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jak to mówią — Kto głupiemu zabroni być głupcem?
To ciekawe, bo nawiązuje bardzo mocno i wiernie do serii gier, którą "prawactwo" jest opętane bo można złapać murzyna na linę albo sprzedać żonę handlarzowi niewolników. Jak to w końcu jest? Czy prawactwo zawsze było woke?
wez sie rozpędz i walnij głową w ściane, choć wątpie czy to pomoze, ale przynajmniej nie bedziesz więcej pisać takich debilizmów :)