Serial bardzo dobry, solidna produkcja, ale dręczy mnie jedno pytanie, dlaczego Malvo w pierwszym odcinku po wypadku udał się na pogotowie. Przecież miał tylko lekki siniak na głowie, nic mu się nie stało. Tym bardziej, że seryjni mordercy jak ognia unikają takich publicznych miejsc. W ostatnim odcinku widać, że twardy z niego zawodnik, sam sobie zrobił opatrunek na solidnie rozwalonej nodze, więc się pytam po co poszedł on na pogotowie z siniakiem na głowie?
może miał jeszcze wtedy ubezpieczenie :) A tak na serio to któż to wie, trzeba by sprawdzić jak to było naprawdę.
ale Cie drecza pytania.... Nie wiesz po co tam poszedl - no zeby sie miala ta seria zaczac... To przeciez oczywista oczywistosc... :P