Czegoś nie rozumiem. Historia jest prawdziwa, tak przynajmniej twierdzi każdy odcinek. Czy wobec
tego naprawdę każda osoba biorąca udział w tych wydarzeniach i zaprezentowana w serialu
jest/była nie do końca rozwinięta intelektualnie? Chodzi mi o to, że praktycznie każdy bohater
wygląda na głupka. Najbardziej ogarnięta zdaje się być Pani zastępca szeryfa, która jednak już w
pierwszym odcinku zdążyła pokazać, że jej IQ również pewnie ledwo do 100 dolatuje. Osobiście
strasznie ciężko mi się przez to ogląda serial. Fakt, wiele nie obejrzałem..ale mam opory przed
kontynuacją.
To był właśnie minus tego serialu że większość bohaterów zachowuje jak dzieci
O to chodziło xD postacie miały być tak głupie i absurdalne.Pisze że to Dramat i Kryminał,ale w serialu jest masa czarnego humoru i groteski :).
Też po pierwszym odcinku nie wiedziałem o co tu chodzi,bo myślałem że oglądam coś w 100% poważnego,ale poczytałem w necie i się dowiedziałem czym ten serial jest :).
Rozumiem, pewnie. Domyśliłem się koncepcji, wszak widziałem filmy braci Coen i np. "Burn after reading" uwielbiam .. ale jakoś w "Fargo" nie mogłem się tym bawić. No zwyczajnie nie mogłem. Może w złym momencie zabrałem się za ten serial :)
Możliwe,ja filmy braci Coen chyba nie widziałem(nie pamiętam przynajmniej) a bawiłem się przy serialu dobrze :)
To obejrzyj film koniecznie, tam groteskowo-absurdalny czarny humor jest jeszcze lepszy. Serial fajnie to kontynuuje, widać w nim echa wielu postaci z filmu, choć koncepcja z Malvo inna nieco.
skandal ! - bohaterami serialu są prostaczkowie z prowincji !
no jak tak można, ani jeden nie okazuje się ukrytym supermenem, czy chociaż noblistą.
polecam więcej wychodzić na zewnątrz i kontakt ze światem opierać także na rozmowach z ludźmi, nie tylko na oglądaniu seriali.
zaskakująco wiele osób w tzw. "realu" bywa - głupia, naiwna, prosta, zmienna, chwiejna, niedojrzała czy - o zgrozo - prymitywna.
istnieją nawet takie osoby - uwaga, szok - które skupiają się głównie na potrzebach fizjologicznych typu jedzenie, seks, spanie, do tego praca, piwo i słuchanie disco-polo!
tak, tak, wiem że to trudne do zaakceptowania, ale społeczeństwo nie składa się z samych ambitnych geniuszy.
przepraszam, pewnie rozwaliłem ci całkowicie obraz świata, i nie będziesz się mógł pozbierać...i`m sorry..
p.s. w filmie Coenów Fargo, cała dynamika kreacji postaci opiera się na tym, że każda jest w jakiś sposób odrażająca i obrzydliwa.
deal with it.
Spokojnie mogłeś darować sobie ten cynizm i sarkazm. Zwyczajnie w świecie wyraziłem swoje zdanie i niezadowolenie z faktu, że bohaterowie nie błyszczą inteligencją (choć w tym przypadku to delikatne określenie, bo de facto są oni idiotami i jest to zamierzone). Nie mam zamiaru Ci się tłumaczyć ze swoich kontaktów ze światem, ale wiedz, ja nikogo swoim komentarzem nie uraziłem, Ty natomiast miałeś właśnie taki cel.
Rozumiem, że w Twojej opinii jestem teraz tą gorszą częścią społeczeństwa, bo śmiało i otwarcie napisałem, że coś mi się nie podoba? Ludzie .. nie podoba Ci się zgraja głupków, i jesteś zlinczowany (przez "prostaczków z prowincji"). Pod innym tytułem napiszesz, że wszyscy bohaterowie zbyt elokwentni i sami z wyższych sfer, również intelektualnych, to również zostaniesz zlinczowany (przez tych którzy nie są "głupi, naiwni, prości, zmienni, chwiejni, niedojrzali czy - o zgrozo - prymitywni")
Ehh, widocznie tak działa świat :/ Skoro jednak w każdej jego części można oberwać za wyrażenie opinii i jednoznaczne przypisanie się do pewnej grupy społecznej, to ja wybieram to co już wybrałem i zostanę przy swoim. Pozdrawiam.
PS Doskonale zdaję sobie sprawę z rozkładu (najbliżej mu oczywiście do normalnego) inteligencji w społeczeństwie, co nie znaczy, że muszę chcieć mieć ciągłą styczność z sigma-otoczeniem średniej. Tak, świadomie wybieram prawy ogon tego rozkładu.