Pierwszy sezon serialu - bardzo średni!!! W skali filmweb nie więcej niż 5. Ludzie piszący o klimacie chyba nie wiedzą co to klimat!!! Zaznaczam 1 sezon jest nudny, nie ma wątku który ciągnie fabułę, nie ma jakiś wątków pobocznych, złożonych relacji między bohaterami, za to jest mnóstwo nieścisłości i zbiegów okoliczności bez, których scenariusz leżałby i kwiczał. Skusiła mnie wysoka oceną - mam nadzieję, że 2 sezon głównie pracuje na tę ocenę, ale 1 sezon prócz 1 odcinka to cienki jest jak finałowy lód!!!
Dokładnie, jestem świeżo po pierwszym sezonie i jedyne co mnie naprawdę urzekło, to muzyka z "Fargo" braci Coen z 1996 na finałowej scenie 10 odcinka. Po za fajną paczką tego głuchoniemego i jego tłumacza, naprawdę nawet Lorne Malvo wyszedł przekombinowany. Słusznie zauważyłeś, że ciągnięcie fabuły oparte o zbiegi okoliczności i absurdalne powodzenie postaci (scena w szpitali z podmianą pacjentów m. in.)
Nie poczułem klimatu, tak jak w przypadku filmu braci Coen, którzy wykonali udaną groteskę. Gołym okiem widać, że ten sezon mimo wszystko czerpał z filmowego pierwowzoru (ciężarna policjantka (jedyna, która trwale dąży do rozgryzienia sprawy), ciapowaty, choć potem zbyt sprytny Lester). Wątek z walizką i skrobaczką był ładnych smaczkiem, choć czy nie można było zrobić tego lepiej?
Z aktorów, b. dobry Martin Freeman, który moim zdaniem przyćmił Billy'ego Bob Thorntona, który z kolei też wykreował swoją postać całkiem dobrze.
Czas na 2 sezon.