Co z walizka? Malvo zadał sobie tyle trudu, tyle roboty zeby szantażowac Krola supermarketu a wkoncu pieniędzy nie dostał. Zostały spowrotem zakopane w sniegu. Dlaczego Malvo nie sledzil krola gdy ten jechal przekazac pieniadze? Mógł by je przecież wtedy przejąc?
Pozatym jakim cudem policja uznała śmierc trenera żony Króla za samobójstwo??? Niby jakim cudem by sam sie przykleił taśmą do bieżni i strzelby? Ten wątek jak i ten z walizką scenarzyści totalnie zepsuli... I jeszcze te ryby...
Takich niejasności i niedociągniec w tym serialu jest znacznie wiecęj, a juz wszelkie granice przekracza głupota policji...
Widzisz i tu ja mam inne odczucia, jak dla mnie zagrał wiarygodnie , a Allison Tolman bardzo mnie irytowała, po prostu takie mam zdanie.
Nieścisłości jest wiele, ale po co nad tym rozmyślać, w każdym filmie i serialu znajdzie się takie rzeczy, nie ma ideału, a liczy się całość.
Oczywiście tyle zdań i opinii ile ludzi:)
Motyw z rybami jest jak najbardziej prawdopodobny,także nie wiem o co ci chodzi...
http://en.wikipedia.org/wiki/Rain_of_animals
Wiem że takie rzeczy się zdarzają no ale nie podobało mi się za bardzo to... Strasznie naciągane. Może sie zbytnio czepiam;)
Co do Allison Tolman jako Molly to liczyłem że Lester ponownie użyje swojego młotka na niej hehe, strasznie irytująca i denerwująca postac.
Ale dalej nikt nie odpowiedział po co Malvo zadał sobie tyle trudu z tym szantązem jak i tak nic na tym nie skorzystal???
Malvo lubi,a raczej lubił czerpać przyjemność z manipulowanie ludźmi.Pamiętasz chociażby scenę w motelu?
Malvo... on jest po prostu zły. Dlatego lubił męczyć ludzi, torturować ich psychicznie. Owszem był mordercą do wynajęcia, ale on nawet nie był specjalnie brutalny fizycznie. Za to jego manipulacje (jak to kolega wyżej napisał)... mistrzowskie. Króla Supermarketów chciał po prostu zniszczyć, złamać, żeby nie było mu już tak wesoło jak na początku.