Czy ktoś mi może wytłumaczyć jakim cudem Tohsaka żyje? O.o
Musze przyznać ,że pogubiłam się trochę w zakończeniu...
W rozmowie z nią nic nie wskazywało, że umrze. Jej stan chyba miał tylko wyglądać dramatycznie. Dodatkowo zdanie typu "Gdy się obudzę to..." moim zdaniem jasno dawało do zrozumienia, że ona teraz sobie straci beztrosko przytomność a Shiro niech się martwi o resztę. I nie zapominaj, że w momencie, gdy Shiro rzucił się po apteczkę ona stwierdziła, że sama już się opatrzyła (i najwidoczniej wróciła na swoje pierwotne, zakrwawione miejsce sądząc po smugach na ścianie, ale to już szczegół).
Jak na mój gust anime zakończyli w najmniej kontrowersyjny sposób. Saber i Shiro doszli do cichego porozumienia, że nie mogą patrzeć na swoje korzyści (ona naprawić błędy, jakie popełniła jako król a on zatrzymać jej dla siebie) i dla dobra całego świata muszą zniszczyć Grala. Poza tym Saber w ostatnich odcinkach ciągle powtarzała, że nie potrafiłaby żyć inaczej niż dla swojego królestwa. Czyli pozwolić jej zostać byłoby robieniem happy endu na siłę - a to spotkałoby się ze znacznie większą krytyką niż obecne zakończenie.