PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=244077}
7,4 3 727
ocen
7,4 10 1 3727
Fate Stay Night
powrót do forum serialu Fate/Stay Night

w jakiej kolejnosci?

użytkownik usunięty

( juz obejrzalem fate stay night, dobre zakonczenie),powinienem ogladac chrnologicznie, fate stay night, potem fate stay zero a nastepnie fate stay night: unlimited blade work?, czy jakos inaczej polecacie by wiecej sensu nabrala seria?

użytkownik usunięty

kurde, swietna sprawa z tym krolem arturem, jego historia zmagania czy isc czy zostac, i swietne zakoncenie, ale jednak szkoda, bo wszyscy chcieliby ten happy end, gdzie jego zycie jako krol zostalo spelnione, i mogl przezyc reszte swoich dni z ukochanym :<.

Co prawda od twojego pytania minęło sporo czasu, jednak ludzie często pytają tu i ówdzie jak to jest z tą kolejnością oglądania tej serii, więc postanowiłem wykorzystać twój post, aby każdy zainteresowany mógł się tu wszystkiego dowiedzieć.

Historia opowiedziana w Fate/Stay Night ma 3, różne alternatywne zakończenia oraz prequel.
Jak? Co? I dlaczego? Wyjaśniam poniżej:

Anime bazuje na powieści wizualnej(ang. visual novel) o tym samym tytule, w której gracz wciela się w Shirou Emiyę i kieruje podejmowanymi przez niego, z biegiem czasu decyzjami. Jako, że gra posiada 3 różne ścieżki fabularne, nie inczej jest z serią anime.

W stworzonym w 2006 roku, 25-odcinkowym Fate/Stay Night, drugim, głównym bohaterem obok Shiro staje jego sługa- Szermierz. Z czasem ich wzajemna relacja staje się, obok walki o Graala drugim najważniejszym wątkiem serii.

W 2010 roku wydano 1,5-godzinny, film kinowy Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works, który był adaptacją drugiej ścieżki fabularnej. Tutaj na pierwszy plan, obok Shirou wysuwa się współzawodnicząca z nim w turnieju, Rin Tohsaka. Plusem filmu była o wiele lepsza niż w F/SN animacja oraz muzyka, a także o wiele dynamiczniejsza akcja. Minusem natomiast zbyt szybka droga Shirou, od zera do bohatera.

Niedługo później, studio UFOTABLE uzyskało prawa do serii i postanowiło opowiedzieć całą historię od początku. Pod koniec roku 2011 wydano 25-odcinkowy prequel wyżej wymienionych tytułów, o nazwie Fate/Zero. Jego fabuła opowiada o wojnie Świętego Graala, która wydarzyła się 10 lat przed tą znaną z F/SN. Głównym bohaterem F/Z jet ojczym Shirou, Kiritsugu Emiya. Finałowa walka tej serii różniła się nieco od tej pokazanej na początku F/SN.

W związku z drobnym minięciem się fabuły F/Z i F/SN, studio postanowiło jako bezpośrednią kontynuację F/Z stworzyć w 2014 roku, serialową wersję Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works. Na plus zasługiwała w niej bardzo wysokiej jakości animacja oraz pokazanie tych elementów wątku, na które nie wystarczyło miejsca w filmie, sprzed 4 lat.

W planach na rok 2016, studio ma również kinowy film Fate/Stay Night: Heaven’s Feel, będy adaptacją ostatniej, najmroczniejszej ścieżzki fabularnej oryginału, w której na czoło, oprócz Shirou wysuwa się postać Sakury Matou.

Serie takie jak Fate: Kailed Liner Prisma Illya czy Carnival Phantasm to parodie w zupełnie innym klimacie, rozgrywające się innym uniwersum, z wykorzystaniem postaci z w/w tytułów(osobiście nie polecam - za wyjątkiem odcinków: 8 i 9 Carnival Phantasm, o ile parodie nie psują wam ogólnego oglądu na tą w miarę poważną serię).

PODSUMOWUJĄC: anime z serii Fate obejrzeć można, w kolejności chronologicznej(począwszy od F/Z i potem wybrać sobie ciąg dalszy F/SN lub UBW), lecz osobiście polecam tą, w której powyżej przedstawiłem poszczególne serie. Pozwoli to wam zapoznać się oryginałem i jego alternatywnym zakończeniem, a następnie zapoznać się ze wstępem do całości- F/Z, oraz z jego bezpośrednią, odświeżoną i bardziej rozbudowaną kontynuacją :)
Wszystkie serie Fate dostępne wraz z instrukcjami co do kolejności oglądania(pod obrazkiem, u góry strony) znaleźć można na: http://www.inne.wbijam.pl/fate.html

Soleks100000

Jako, że od napisania powyższego wątku upłynęło sporo czasu i parę rzeczy wymaga uaktualnienia pozwoliłem sobie napisać co nieco o tworach, o których wcześniej nie napisałem nic, bądź prawie nic.

Przede wszystkim, "Fate/Stay Night: Heaven's Feel" ukaże się w formie trzech filmów kinowych, z których pierwszy swoją premierę będzie mieć w październiku 2017(potem pół roku czekania na wydanie DVD/BD, zanim film trafi do Internetu).

Tyle w kwestii, nazwijmy to "pierwotnych" tudzież "oryginalnych" Fate'ów.
Co do pozostałych serii, to ich fabuła jest zazwyczaj albo umiejscowiona jest w innym świecie albo przedstawia jeszcze bardziej abstrakcyjne wersje wydarzeń. Zazwyczaj pojawiają się tam także inne postacie.

Przykładowo seria "Fate/Apocrypha" z serią "Fate/Stay Night" czy "Fate/Zero" ma w sumie niewiele wspólnego poza konceptem walki o Graala.
Mamy tam inne, nowe postacie, inne miejsce akcji oraz zasady walk. Również ich fabuła nie ma niemal nic wspólnego.
W "F/A" wojna o Graala ma charakter drużynowy. Dwie frakcje, czerwona - 7 sług i 7 mistrzów ze Stowarzyszenia Magów(które przewijało się w poprzednich "fejtach") kontra frakcja czarna- 7 sług i 7 mistrzów z rumuńskiego rodu magów, Yggdmilenia.
Nad całością walk czuwa nie Kościół(jak w poprzednich seriach), lecz specjalnie wezwany, neutralny sługa o unikalnej klasie: Ruler.
Głównym bohaterem jest tzw. humunculus, który z w dniu rozpoczęcia walk wydostał się z sali, gdzie tworzono armię takich jak on, sztucznych ludzi, na usługach czarnej frakcji. Podczas ucieczki trafił na jednego z bardziej empatycznych sług, który wykorzystując chaos bitewny i niewiedzę swojego mistrza wyprowadził uciekiniera na zewnątrz, gdzie ten miał szczęście trafić na panią Ruler(wcielenie Joanny d'Arc), która się nim zaopiekowała. Seria ma zasadniczo poważny klimat i pod wieloma względami najbliżej jej do "Fate/Zero", choć według mnie fabuła i postacie "F/A" nie stoją na tym samym poziomie co "F/Z". Nie mniej wciąż uważam to za godną uwagi serię.

Zimą 2018 roku adaptację anime otrzyma wydana na konsolę Play Station Portable gra, "Fate/Extra". Ta seria ma już więcej wspólnego z seriami typu "F/SN" czy "F/SN: UBW", gdyż akcja toczy się tam w szkole, do której uczęszczali czołowi bohaterowie, a ponadto część postaci jest tam ta sama. Mamy, jednak innego protagonistę, zaś przyzwany przez niego sługa, klasy szermierz mimo, iż na pozór wygląda jak Saber z "F/Z" czy "F/SN", jest wcieleniem innego sługi, a to niesie za sobą zupełnie inny charakter i zachowanie postaci.
Podobnie jak w "F/A" tutaj także nieco inaczej wygląda wojna o Graala. Szkoła, w której toczy się akcja zostaje na czas wojny przeniesiona do wirtualnego świata(coś w rodzaju Matrixa). Mistrzowie mają odgórnie dobieranych przez system przeciwników i z reguły walki toczą się na zasadzie 1 na 1, gdzie zwycięzca przechodzi dalej, a przegrany zostaje wymazany przez system(dosłownie wymazuje wszelki ślad jego egzystencji, czyli krótko mówiąc: umiera). Taktyka mistrzów sprowadza się, więc tam głównie do opracowywania strategii walki w oparciu o posiadane informacje na temat umiejętności oraz prawdziwej tożsamości wrogiego sługi. Gra bardzo mnie wciągnęła, postacie oraz koncept wirtualnego świata ciekawy. Z optymizmem czekam na anime.

Na początku roku 2017 swoją premierę miał film pt. "Fate/Grand Order: First Order".
Tam mamy do czynienia z czymś jeszcze, zupełnie innym. Istnieje tam bowiem pewna, prowadząca magiczne eksperymenty, organizacja o nazwie Chaldea, która za cel postawiła sobie obserwowanie przyszłości ludzkości, aby móc zawczasu przeciwdziałać sytuacjom, które mogłyby zagrozić rasie ludzkiej. Okazuje się, że tego rodzaju sytuacja wkrótce czeka ludzkość, lecz nie wiadomo niemal nic więcej poza tym. Udaje się, jednak ustalić, ze ma związek z następstwami piątej wojny o Graala, w mieście Fuyuki(wydarzenia z "Fate/Zero").
Celem przeciwdziałania zagrożeniu Chaldea wykorzystuje posiadaną przez siebie technologię podróżowania w czasie, aby wysłać w przeszłość grupę ludzi, których zadaniem będzie zmienić przeszłość, aby ocalić przyszłość.
Nowy motyw fabularny, nowe postacie, miejsce akcji częściowo nowe, a częściowo znane z "pierwotnych"/"oryginalnych" Fate'ów.

Kolejna seria, pod tytułem "Fate: Kailed Liner Prisma Illya"(3 sezony oraz film kinowy). Nie ukrywam, że względem tej serii jestem najbardziej krytyczny, z uwagi na formę przedstawienia postaci oraz części wydarzeń. Napakowano ją bowiem uroczo wyglądającymi i nie mniej uroczo zachowującymi się dziewczynkami. Z tego tytułu fabuła może nie zapowiadać się ciekawie, ale... ogółem nie jest taka zła, a nawet ma sporo fajnych motywów, zwłaszcza w późniejszych sezonach. Jako protagonistkę wybrano znaną z poprzednich serii, Illyasviel von Einzbern, która zostaje czarodziejką(dosłownie, dostaje kolorowy strój z dodatkami i różdżkę...). Przez serię przewijają się postacie z "pierwotnych"/"oryginalnych" Fate'ów, ale wszystko to co ma miejsce w fabule, poza motywem wojny o Graala(zwłaszcza na początku- tu chodzi mi głównie o zachowanie postaci) różni się od tego co znamy z innych Fate'ów.
W przypadku oglądania tej serii trzeba liczyć się ze sporą dozą tzw. fanserwisu kierowanego w stronę miłośników małych, uroczych, słodkich, kolorowych, narysowanych dziewczynek...

I na zakończenie
Seria "Carnival Phantasm" to parodia w zupełnie innym klimacie, z wykorzystaniem postaci z w/w tytułów(osobiście nie polecam - za wyjątkiem wybranych odcinków, np. 8 i 9, o ile parodie nie psują wam ogólnego oglądu na tą w miarę poważną serię).

PODSUMOWUJĄC(raz jeszcze): anime z serii Fate obejrzeć można, w kolejności chronologicznej(począwszy od F/Z i potem wybrać sobie ciąg dalszy F/SN lub UBW czy HF i potem te bardziej poboczne serie), lecz osobiście polecam tą, w której powyżej przedstawiłem poszczególne serie. Pozwoli to wam zapoznać się oryginałem i jego alternatywnym zakończeniem, a następnie zapoznać się ze wstępem do całości- F/Z, oraz z jego bezpośrednią, odświeżoną i bardziej rozbudowaną kontynuacją, a później z kolejnymi, pobocznymi tworami :)

Większość serii Fate jest dostępnych, wraz z instrukcjami co do kolejności oglądania(pod obrazkiem, u góry strony) na stronie: http://www.inne.wbijam.pl/fate.html
Zamieszczone tam serie takie jak "Kara no Kyoukai" czy "Tsukihime" to zupełnie inne twory, choć od tego samego autora fabuły co "pierwotnych"/"oryginalnych" Fate'ów. Osobiście bardzo polecam wszystkie filmy z serii "Kara no Kyoukai".

Soleks100000

Dzięki Soleks100000 za Twoją dobrą tytaniczną pracę. Właśnie się zastanawiam czy by się za to nie zabrać i tak właśnie nie wiedziałem od czego zacząć. :)

wilczekstepowy

Na początek to ja dziękuję za miłe słowa :)

Od napisania powyższego postu trochę minęło. Pomijając, że tych produkcji anime spod tytułu Fate sporo przybyło, przybywa i jeszcze na pewno przybywać będzie, zmieniło się także trochę moje nastawienie względem tego jak się do tego zabierać.
Bowiem z biegiem czasu polecania różnym osobom, różnych kolejności rozpoczęcia poznawania na pozór problematycznego uniwersum Fate, zaobserwowałem, że jednak sporo ludzi zniechęca się do fejtów z powodu startu od niezbyt udanego Stay Nighta z 2006, a szkoda bo często skreślają przez to także całą resztę.
Mimo, iż nadal uważam, że F/SN 2006 najbardziej klarownie tłumaczy nowicjuszom zasady walki o Graala, w której biorą udział bohaterowie, to jednak występujący tam powolny rozwój akcji oraz nieścisłości fabularne wynikłe z modyfikacji materiału źródłowego na potrzeby wciśnięcia go w serię TV potrafią skutecznie odrzucić.

Dlatego też myślę, że najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem(oczywiście poza poznaniem materiału źródłowego jakim jest visual nowelka w przypadku stay nighta, czy książka w przypadku Fate/Zero) jest zacząć jednak od tych lepiej zrobionych serii tj. Fate/Zero(25 odcinków), a następnie Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works z 2014 roku(również 25 odcinków).

Po ich obejrzeniu, w zasadzie kolejność wyboru kolejnych serii anime Fate nie będzie miała większego znaczenia, gdyż oglądając to tak jak zaproponowałem powyżej, poznaje się chronologiczny ciąg wydarzeń głównej fabuły, zaś każde kolejne anime będzie albo alternatywną wersją tychże wydarzeń, albo spinoffem, które w zasadzie poza ogólnym zamysłem wojny o Graala nie pokrywa się za bardzo tymi głównymi tworami.

Po obejrzeniu Fate/Zero i F/SN: UBW(2014), będziesz mieć do dyspozycji:
- F/SN (2006) alternatywna wersja wydarzeń z Unlimited Blade Works(zarówno kinówki z 2010 roku, jak i serii TV z 2014), początek bardzo podobny, ale od ok. 7-8 odcinka już coraz bardziej odbiega od UBW tj. inne postacie umierają, inne walczą dalej. Można obejrzeć, ale jeśli będzie bardzo męczyć, można odpuścić.
- F/SN: Unlimited Blade Works(2010) - Czysto opcjonalnie, jeśli się wkręcisz, bo to w zasadzie to samo co wersja TV z 2014, ale ściśnięte w 1,5 godzinny film. Główne różnice oprócz okrojenia z fabuły to inna muzyka(moim zdaniem bardziej klimatyczna) oraz kilka odrobinę brutalniej pokazanych scen niż w UBW 2014.
- F/SN: Heaven's Feel - 3 filmy kinowe, będące jeszcze inną wersją wydarzeń ze Stay Nighta(zarówno tego z 2006, jak i tych UBW z 2014 czy 2010), z czego aktualnie w sieci osiągalny jest tylko pierwszy i drugi w wersji camrip(nagrane w kinie z napisami, bo nie wyszło jeszcze wydanie płytowe), a trzeci będzie mieć premierę w japońskich kinach dopiero w 2020. Ta wersja wydarzeń już znacząco różni się przebiegiem od FSN czy FSN: UBW, gdyż jest dużo mroczniejsza i brutalniejsza, a także więcej postaci drugoplanowych z tamtych serii wskakuje tu na plan pierwszy. Tu raczej adaptacja wypada całkiem spoko, pierwsze dwa filmy bardzo mi się podobały, więc raczej cała trylogia Heavens Feel jest i będzie warta zapoznania się z nią.

- Fate/Apocrypha - 25-odcinkowa seria. Nie zazębia się z w/w prawie wcale, gdyż miejsce i czas akcji są inne. Podobnie z postaciami(niektórych servantów łączą jedynie jakieś powiązania z przeszłości, które widzimy głównie we wspominkach). Fabuła niestety nie zachwyca, a postaci jest trochę za dużo by można było je dobrze przedstawić, a co za tym idzie polubić, ale anime technicznie zrobiono całkiem(ładne rysunki, animacja i muzyka), więc dla samej przyjemności obejrzenia walk można obczaić w dowolnym momencie.
- Carnival Phantasm - opcjonalna 12 odcinkowa seria, która parodiuje główną fabułę(F/SN, UBW, Heavens Feel) oraz inne twory od tego samego autora, który stoi za Fate'ami. Czysto humorystyczna seria, dla zrozumienia której warto znać chociaż te 3 główne ścieżki Fate/Stay Nighta.
- Fate/Kaleid Prysma Illiya - Cztery 12-odcinkowe sezony + 1 film kinowy. Kolejny opcjonalny twór, będący częściowo spinoffem, a częściowo parodią Stay Nightów. To co odróżnia go od Carnivala to własna fabuła, gdzie gagi czy przejaskrawione cechy postaci są tylko dodatkiem.
Pierwszy sezon Kaleida to głównie wprowadzenie odbiorcy do jeszcze kolejnego alternatywnego świata + walki sług na nieco odmiennych zasadach. Drugi i trzeci niestety są już tym humorem troszkę za bardzo przesycone co może odrzucać, ale każdy z nich pod koniec dostaje trochę walk nadających tempa głównemu wątkowi. Sezon czwarty jest już trochę poważniejszy, a będący jego kontynuacją film kinowy jest już w pełni poważny i wyjaśnia wszystkie odmienności świata przedstawionego w całej tej podserii o tytule Kaleid.
- Fate/Extra: Last Encore - 13 odcinków kolejnej serii pobocznej, w oparciu o kolejny równoległy świat, z częściowo tymi samymi postaciami co w głównych stay nightach. Tej serii szczerze powiedziawszy nie za bardzo polecam bez znajomości gry na PSP pt. Fate/Extra, bo wymyślona do anime Last Encore fabuła zamiast być adaptacją gry F/E jest czymś częściowo bazuje na grze i ciężko załapać o co w tym chodzi, zwłaszcza, że autor(ten sam co przy stay nightach) na potrzeby serii TV wymyślił tak rozbudowaną fabułę, że ciężko było ją zmieścić i jakoś tak klarownie przedstawić w 13 odcinków.
Pewien Youtuber podjął się wyjaśnienia fabuły Last Encore i zajęło mu to prawie 30 minut, więc gdybyś się skusił na obejrzenie tego anime i miałbyś mętlik po obejrzeniu, to polecam filmik tegoż youtubera: https://www.youtube.com/watch?v=2DktpV1MdVM
- Fate/Grand Order: First Order jest pojedynczym filmem kinowym, który nie łączy się z fabułą głównych fejtów i generalnie specjalnie udany nie jest, ale warto go obczaić, żeby zobaczyć w jakim kierunku zmierza rozwój tego uniwersum, gdyż w tym roku(a także niewątpliwie w przyszłych latach) pojawi się więcej tworów spod znaku F/GO.
Fate/Grand Order to gra mobilna, w której zostajemy mistrzem i z pomocą przyzwanych przez siebie losowo sług ze wszystkich serii Fate, wypełniamy misje ze specjalnie wymyśloną fabułą i te własnie misję będą dostawać również swoje adaptacje anime. Film F/GO: First Order jest niejako wstępem do wszystkich tych tworów, dla osób które nie grają w tę grę.

Soleks100000

Jeszcze raz dziękuję, to jest naprawdę zagmatwane i dobrze, że to tak objaśniasz, ale muszę Ci powiedzieć, że właśnie przez te zagmatwanie zwlekałem wiele lat przed zabraniem się do tej serii. Niedługo zobaczę z czym to się je. Może mi się spodoba może nie, ale tak prawdę rzekłszy to już bardziej w myślach czekam na kontynuację III sezonu "Shingeki no Kyojin". Ma się pojawić już na początku maja.

wilczekstepowy

Nie ma sprawy, to tylko tak strasznie wygląda przy rozpisce, bo się wydaje dużo, ale jak już się obejrzy to łatwo idzie połączyć sobie te wątki. Z kolei co do SnK, to emisja drugiej połowy trzeciego sezonu startuje już w najbliższą niedzielę, 28 kwietnia ;)

Soleks100000

Dzięki, dobrze wiedzieć! :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones