... tej elitarnej jednostce uda się chociaż jedna akcja. Niestety, zawsze coś spieprzą. Zawsze!
Kolejna sprawa to schematyczność: wprowadzić na początku sezonu tłum nowych postaci, wszystkie uśmiercić + poświęcić jednego swojego. Założę się, że tak właśnie będzie wyglądać 4. sezon. (podobno ma być): mnóstwo nowych bohaterów, którzy pod koniec zginą i dla równowagi polegnie jeden członek jednostki.
Odejmuję jedną gwiazdkę za przewidywalność i negatywizm, poza tym serial OK :-)