Dlaczego rozmowy w języku Izraelskim są z podkładem lektora ale palestyńskie już nie? Przecież to bez sensu "lektorować" 50% serialu. Nawet w trakcie jednej sceny gdy aktorzy rozmawiają ze sobą zmieniając języki. Część zdań dialogu ma lektora, a część nie - to irytujące,
Ma Pan rację, to jest bardzo irytujące, a w mojej ocenie serial nie zasługuje na ocenę większą niż 5-6, czasami ciągnie się jak "falki z olejem".
Ależ to bardzo proste. Język hebrajski jest uważany za oryginalny, stąd tłumaczenie. Natomiast arabski obcy. Dokładnie ten sam zabieg zastosowano w Narcos.
Podobnie w serialu Wataha - nie tłumaczą Ukraińskiego. Dla mnie to wyjaśnienie nie było proste bo z całym szacunkiem dla takiego podejścia. Co mnie - kanapowego widza seriali obchodzi jakieś oryginalne tłumaczenie. Chcę po prostu aby jeżeli serial jest z lektorem to był w całości tłumaczony. Tym bardziej gdy serial jest co najwyżej dobry w pewnych momentach. Nie bardzo chce mi się skupiać całej uwagi na napisach ale oglądać go relaksując się w łóżku przed zaśnięciem na przykład lub spokojnym niedzielnym popołudniem. Miałem kryzys czy oglądać dalej czwarty sezon właśnie przez te napisy bo sezon nie jest aż tak wciągający.