Serial to póki co lepsza wersja Walking Dead. Co prawda dotąd oglądałem jedynie Pilot ale poziom napięcia jakie się utrzymuje jest znakomity. Reżyser drażni się z widzem i nie odpala od razu wszystkich fajerwerków jakie ma na składzie. Odcinki wyglądają bardzo realistycznie natomiast zagranie z ćpunem który nie wie do końca czy wariuje czy też naprawdę dzieją się dziwne rzeczy znakomicie służy klimatowi. Dzięki takiemu rozwiązaniu serial o głupim tytule "Bój się chodzących trupów" wychodzi na lepszą wersję bądź co bądź konkurencyjnego/ komplementarnego The Walking Dead. Swiają droga ciekawym rozwiązaniem byłoby połączenie w którejś serii obydwu seriali i spotkanie uciekającej rodziny z grupka Ricka.