Jaaa....No proszę Was. Co za seksistowski motyw na podryw :P Porozstawiaj po kątach gangsterów z mafia mexicana, z pistoletem przyłożonym do głowy - to wszystko dla batonika - batonika dla małej dziewczynki, której tato zginął. Upewnij się, że Latynoska Chica patrzy! Pokręć się trochę, pograj z dzieciakami w piłkę, przytul, poucz się espaniol. Wrażliwy twardziel :D I już Chica traci glowę.... Jaaaa...... No, ale odcinek faktycznie niezły. Choć ciągle irytuje mnie fakt, że w TWD to się musieli aż obkładać flakami truposzy, żeby ukryć swój zapach, a Maddie i Victor ledwie się smyrną i już luzik. Ale no dobra, obstaję przy opinii, że te truposze to świeżaki i jeszcze porządnie nie zgłodnieli. A może upał im doskwiera - coś się wolno rozkładają. Wczoraj akurat gdzieś leciała powtórka TWD 4 sezon - kiedy truposze napierały na ogrodzenie więzienia, na początku motywu z grypą, jak ta pogięta dziewczynka ich gryzoniami dokarmiała. Ci byli zdecydownie "starzy" i wygłodniali :)

W sumie TWD rozgrywa się bardziej w klimacie umiarkowanym, a FTWD w zwrotnikowym (? Nie pamiętam już z geografii), więc coś w tym może być