PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735271}
6,8 22 248
ocen
6,8 10 1 22248
5,0 3
oceny krytyków
Fear the Walking Dead
powrót do forum serialu Fear the Walking Dead

S04 e09

ocenił(a) serial na 7

Hurra wrocil FoTWD mozna znowu pogadac o odcinkach.
Mistrz palki i milosnik pokoju chce wracac do Alexandrii. Czy to oznacza polaczenie watkow dwoch seriali i wymieszanie bohaterow? A moze to tylko takie pragnienie ktore nie zostanie zrealizowane?
Ekipa Madison (rip) posypala sie. Meksykanka ma depresje, Strand popija a Alicja aie wyniosla do szklarni. BTW kolejna lokalizacja niczego sobie. Posiadlosc milionera, piwniczka bogata w trunki co zostalo dosyc mocno pokazane.
Moze jakas sytuacja zjednoczy trojke bohaterow.
Na koniec traba powietrzna i fruwajace zywe trupy. Nie przypominam sobie tornada w zadnym z odcinkow moze byc ciekawie.
Odcinek bez szalu, moze sie ta czesc sezonu sie rozkreci.
Brakuje wam Madison bo mi wcale.

ocenił(a) serial na 4
wujaniek

A Madison na pewno odeszła była? Pokazano wprost jej śmierć? W telenowelach brazylijskich nie takie wskrzeszenia widziano.

ocenił(a) serial na 5
per333

Trupa nie pokazali, ale była w potrzasku. Jeszcze przez hordkę zoombiaków można się przedrzeć, ale ogień, to już zupełnie inny kaliber. FTWD dotychczas charakteryzowało się tym, że gdy logika podpowiadała nam, że z tego wyjść się nie da, to śmierć następowała. Dobry jest tu przykład Travisa, którego trupa też nie było, ale umrzeć musiał, bo był postrzelony i wyleciał z lecącego helikoptera. Krótko pisząc, w FTWD herosów nie ma, a zmartwychwstać można tylko w jednej formie :D

ocenił(a) serial na 4
acidity

A co z tym Latynosem zamkniętym w płonącej hacjendzie? Przeżył był.

ocenił(a) serial na 5
per333

Pamiętam dokładnie tę scenę. Tam z wewnątrz sytuacja wyglądała dobrze i generalnie droga do wyjścia stała otworem. Jedyna możliwość jego śmierci była taka, że sam mógłby nie chcieć stamtąd wyjść.

ocenił(a) serial na 5
wujaniek

Odcinek od strony wykonania jak zwykle poprawny, ale fabularnie bardzo statyczny i przegadany. Znaleźli oazę spokoju, a w realiach TWD brak walki oznacza nadmierne rozluźnienie, użalanie się nad sobą i podziały wewnątrz grupy. Wszystko jest następstwem zdziesiątkowania grupy i braku jakiegokolwiek celu.
Strand to ma jakiś szósty zmysł, jeśli chodzi o ekskluzywne miejscówki zaopatrzone w alkohol :D
Morganowi się odwidziało i znowu chce podążać do Ricka, który jak się po raz kolejny okazało, miał rację co do oceny tej eskapady. Jednak słowa Alicji dały mu do myślenia, więc niczego nie można przesądzać.
Co do Madisson, to przez długi czas nie lubiłem tej postaci głównie dlatego, że miała rozpisaną rolę idiotki. Jej domeną były debilne dialogi i decyzje (które mimo wszystko okazywały się trafne). Jednak od trzeciego sezonu miała sensowną rolę i dobrze się ją oglądało. Na razie jej nie brakuje, ale fakty są takie, że grupa jest nieliczna i słaba, więc jeśli w dalszej części sezonu mamy zobaczyć coś ciekawego, to jej i Nicka może zabrknąć.

wujaniek

Tak jak podejrzewałem, po czystkach w pierwszej połowie przyszło całkowite załamanie serialu. Kompletne fabularne dno. Dosłowna kalka TWD i skumulowanie w 40 minutach wszystkiego co najgorsze do czego przyzwyczaiło nas TeWuDe. Lasy, pola, krzaki, puste drogi, mosty i łażący bez celu z miejsca na miejsce bohaterowie, deklamujący swoje absurdalnie rozpisane dialogi z takim zaangażowaniem że aż idzie dostać niestrawności. O koszmarny CGI w którym podczas huraganu nie ruszają się żadne drzewa nawet nie będę wspominać. Kiedy historia wyrzuciła głównych graczy, całość z marszu zrobiła się mdła, nudna i nieciekawa, zaś nowi bohaterowie (poza Johnem) są tak bezpłciowi że bardzie się nie da. O tym w jakiej kondycji jest obecnie serial świadczy chociażby półmilionowy spadek z widowni.

PS. tak, brakuje mi Madison bo od 3 sezonu przybrała na tyle ciekawy kierunek, że potrafiła w interesujący sposób pokierować historią i z pełnym sukcesem dźwignąć ją na swoich barkach. Plus, intrygującym było ustawienie w roli głównej bohaterki o zachowaniach czysto antagonistycznych.

ocenił(a) serial na 5
kamil10025

Tak jak polubiłem tą dziennikarkę, tak teraz zaczyna mnie już lekko nudzić. Ta jej misja wydaje się bez celowa. Kamera zapewnia jej nie śmiertelność? A ta mała morderczyni powinna zostać utopiona w najbliższej rzece. Tyle zła wyrządziła i jeszcze ma focha.

Mikael82

Większość nowych postaci wprowadzonych do serialu okazuje się nudna i nieciekawa. 10 odcinek z rzędu a Althea nie robi niczego poza lataniem z kamerą w tą i nazad, wygłaszając jeszcze swoje durne mądrości. To samo Jun/Naomi czy jak tam się ona zwie, której głównym zadaniem jest zmiana imienia co dwa epizody. Morgan także nie zaliczył jakiegoś progresu, nadal uprawiając swoje idiotyczne umoralnianie. Jedynie John trzyma poziom, choć to efekt jawnej kalki z charakteru Ricka, ewentualnie z drobnymi zmianami.

ocenił(a) serial na 5
wujaniek

Sceneria ulewy na pewno na plus, ale z tornadem mieliśmy do czynienia w tej szopie w TWD w momencie kiedy pierwszy raz pojawił się Aron z Aleksandrii. Choć tam tornado nie było tak dobrze pokazane , widać tylko o poranku pas zniszczeń.

wujaniek

Mi osobiście podoba się kontynuacja czwartego sezonu. Szaro-bury klimat, ciągły deszcz, zobaczymy co będzie dalej. Po kiepskim trzecim jest zdecydowanie na plus.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones