A skąd wiesz, że to Szeptacze?

Odcinek mocno odrealniony, jakby twórcy wprowadzając odrobinę absurdu, chcieli pójść w stronę Z Nation. Wciąż zastanawiałem się, kiedy Morgan się ocknie i okaże się, że odezwała się, tylko jego choroba psychiczna i miał tylko halucynacje. Ale nie ocknął. Mimo absurdów, odcinek na duży plus. Fajnie to wszystko zagrało, w szczególności lekka atmosfera i podejście postaci do swojego losu. Nawet podczas akcji Morgana na dachu samochodu, nie było czuć strachu, grozy i dramatu.

Z tymi Szeptaczami to tylko domysły.
Tak czy inaczej Morgan może nieświadomie ściągnąć " złych " do Aleksandrii.

Co do akcji ,,na samochodzie" - można się tylko przyczepić ,że nasi bohaterowie są super-herosami. Związany , otoczony przez zombie radzi sobie praktycznie bez problemu.Mimo wszystko mam przeczucie, że Morgan może zginąć w tym sezonie.
Zastanawiające jest też to, że w tamtym rejonie kraju jest aż tyle zapasów - butelkowana woda, baterie, paliwo , batoniki - absolutny raj.

A piwowar miał dodatkowo worek na głowie :D

Najpierw go wiążą i wysyłają na pewną śmierć , a potem mówią - "o szukaliśmy Cie - Dzięki Morganie, że go znalazłeś :)"
Rychu się ucieszy z nowej gorzelni w Aleksandrii :)

Pojechany odcinek, podobal mi sie motyw malego browaru. Kto nie lubi napic sie dobrego wypieszczonego piwa zamiast koncerniaka? Piwowar z workiem uciekajacy przed zombie wg mnie mialby jakies 2% szans na uratowanie tylka a tu prosze uciekal podcinal nogi. Przy mizerii ostatnich epizodow odcinek niezly

jest jakaś informacja że te seriale się połączą? strasznie spieprzyli TWD i teraz chcą spieprzyć FTWD ;/ nie oglądam od czasów pojawienia się tego z młotkiem z gwoździami. Jak mam teraz oglądac FTWD żeby cokolwiek zrozumieć?

W TWD działo się dużo nowych rzeczy, niekoniecznie dobrze one wyszły serialowi.A FTWD teraz wyraźnie zmierza do tego, żeby połączyć obie grupy. Fear wygrywa moim zdaniem tym ,że są nowe postacie, a przez to i nowe zachowania, nowe charaktery. Jeśli dojdzie do połączenia to stawiam, że początkowo wyjdzie to na dobre, ale z czasem wrócimy do marazmu. Obym się pomylił. Tak czy inaczej na razie jest ciekawie.

Jeżeli planują połączyć obydwa seriale, to na pewno bez udziału Alicii, Stranda bądź Luciany. Wątpię w to by aktorzy zdecydowali się przejść dobrowolnie do przesyconej obsady TWD, po to tylko by zostać zdegradowanym do trzecioplanowej roli i pojawiać się co 3-4 odcinki. Ponadto, widać że ani Debnam Carey ani Domingo nie są zadowoleni z kierunku jakim idzie Fear. Wcale bym się nie zdziwił jakby do końca sezonu 4 lub w następnym sezonie 5 obydwoje poszli do odstrzału po to by całkowicie pozbyć się oryginalnej grupy i oprzeć serial wyłącznie na barkach Morgana.

Cokolwiek by nie zrobili, nic nie uratuje serialu. O ile pierwszy sezon był powiewem świeżości i pokazywał początki apokalipsy tak potem to już tylko zjadanie własnego ogona i plagiatowanie serialu matki. Ile można oglądać w kółko ten sam schemat - nowe miejsce, w którym bohaterowie się urządzają i jak zwykle dochodzi do walki z inną grupą. Ile można opowiadać jedną i tą samą historię? Nawet najwierniejszym fanom gatunku się w końcu znudzi. Najciekawsze w filmach i serialach o zombie są początki apokalipsy, właściwie godzina zero, dlatego tak cenię sobie "Noc żywych trupów", "War War Z" "Zombie Express". "War War Z" z akcją w miejskich korkach to wogóle majstersztyk gatunku. Wtedy rzeczywiście żywe trupy grają pierwsze skrzypce, a nie jakieś Gubernatory i Negany, których można wsadzić do dowolnego podgatunku postapo, niekoniecznie zombie.

Moim zdaniem do połączenia nie dojdzie. W końcu droga bardzo daleka i mają sporo czasu do zmiany decyzji.
Masz rację co do powtarzalności schematów i początków apokalipsy. Niestety FTWD również potraktowało ten okres po macoszemu i przeszło przez niego dosyć szybkim tempem. Nie wykorzystano potencjału płynącego z niewiedzy ludzi na temat zagrożenia oraz nie próbowano stworzyć historii osadzonej w wielkim mieście lub przedmieściach. Ukazane lokacje były dosyć hermetyczne i starano się je dość szybko opuścić. Było parę fajnych motywów takich jak zdegenerowana baza wojskowa czy ukazanie niebezpieczeństw na oceanie, ale nie wiele więcej. Znacznie lepiej pod tym względem poradzili sobie twórcy gry TWD sezon 1 (Telltale Games).

Też najbardziej liczyłam na to, że jednak dłużej skupią się na początkach apokalipsy...
Ale jeśli już tak szybko przez to przebrnęli to mogliby chociaż nie rezygnować z klimatu, widać nawet po kolorach nagrań (czy jak to nazwać:p) jak znacznie różni się ten sezon od poprzednich.
Bez wątpienia serial się stacza (szkoda, bo lubiłam obsadkę i ogólnie wątki, miejscówki), a jak dojdzie do spotkania z TWD to już dla mnie będzie krzyż do trumny :<

bez Stranda i Alicii to ja nawet pięciu minut na ten serial nie poświęcę xD
pytałam, bo może ktoś na jakieś info na temat połączenia z zagranicznych forów (ja aż tak nie kopię i się nie zagłębiam)

Puki co wszystko zmierza do tego, że obie grupy się połączą. Ale to rożnie jeszcze może być.