Mam to samo. Gdy widziałem jego oczy, gdy się unosił i June... masakra. To była moja ulubiona postać. Miałem ochotę rozszarpać tę młodą... eh

Szkoda słów, no ale o tym jest ten film.

No bez kitu. Jeżeli śmierć Johna to pomysł twórców, a nie decyzja aktora o odejściu z serialu to naprawde podle postąpili. Moja ulubiona postać, której nie dało się nie lubić. Nie dość, że bezsensowna śmierć to jeszcze chamsko dali pod koniec nadzieje, że jednak przeżyje i liczyłem na kontynuacje w następnym odcinku, a tu takie coś. W pierwszej chwili jak na moście Dakota do niego wycelowała to się wkurzyłem i automatycznie pojawiła mi się w głowie myśl, że następna Charlie się szykuje. Będzie depresja, przeprosiny, próba samobójstwa, a potem i tak ujdzie jej to płazem. Czy naprawde twórcy nie mieli innego pomysłu? Poza tym też moim zdaniem bezsens jeśli chodzi o motywy Dakoty. Co to by zmieniło jakby wszyscy sie dowiedzieli? Ewentualnie jedynie ktoś mógłby ją obwinić za śmierć Janice, ale ta też święta nie była więc problem byłby nieporównywalnie mniejszy niż to co się właśnie stało. W jakim kierunku idzie ten serial, najpierw Nick, potem John eh...

Właśnie to nie była bezsensowna śmierć, pewnie większość oglądających widząc jak małolata celuje do Johna pomyślała że i tak nie strzeli. Pogadają pogadają, przemówi jej do rozsądku itd. To było równie zaskakujące jak w przypadku zastrzelenia Nick'a. Najbardziej bezsensowną śmiercią w całym tym uniwersum jaka zapadła mi w pamięci to Tyrees'a z TWD. Dziecko zombie zakradające się cichaczem za plecami mistrzostwo xD

właśnie obejrzałem ten odcinek i mi również jak Wam jest cholernie smutno. To była jedna z moich ulubionych postaci... jest mi smutno, przykro i jestem wkurzony na tą pie...ną smarkulę i twórców serialu :-/ brak mi słów już po prostu, wiem że to tylko serial ale zżyłem się z tą postacią :(

Odcinek rewelacyjny kompletnie inny poziom niż nowe odcinki TWD szkoda tylko że taki smutny :(

To jakiś żart.....jak można było tak po prostu zabić jedną z najlepszych i najlepiej zagranych postaci w tym serialu........uwielbiałem Johna, stał się jednym z moich zdecydowanie TOP 5 a nawet TOP 3 postaci w FTWD, miał jeszcze tak wiele potencjału, był taką unikalną postacią, miał świetny charakter i był po prostu tak przecholernie sympatyczny i miał takie optymistyczne usposobienie....WOW.....PO PROSTU WOW....Jeśli to faktycznie decyzja scenarzystów to tylko pogratulować tak idiotycznej i bezsensownej decyzji....naprawdę zabolała mnie ta śmierć bardziej niż Nicka. Cholernie pokochałem tą postać i widząc tą scenę......EH :( Już bym naprawdę wolał szczerze mówiąc żeby to Luciana albo Strand zdedali aniżeli Dorie. No cóż........wygląda na to że z tej obsady która dołączyła w 4 sezonie przy życiu moją ulubioną pozostaje Al.......a niech mi ją teraz tylko ruszą ;_;

Aktor odszedl z serialu po umarl mu ojciec. Dlatego odcinek wspominal tez ojca Johna jako trybut. Boli jak cholera, z jednej strony super bo dawno nikt wazny nie umarl i szok factor 100%. Z drugiej szkoda bo to najlepsza postac i ulubieniec fanow. To juz drugi raz kiedy najlepszy bohater zostal zastrzelony przez nastolatke bo aktor odszedl s serialu, chociaz to zrobili lepiej niz Nicka. Mam nadzieje ze jej nie wybacza i ktos ja zabije na oczach Virgini. Dalej czekam na smierc Charlie.

Charlie i Dakota kwalifikują się na odstrzał lub pożarcie

Wykrakałeś xD

Dobry odcinek, niezależnie od powodów odejścia aktora/postaci trzeba przyznać że jak na serial który jest kręcony covidowo, to nowy odc. FTWD prezentuje się znacznie lepiej od wszystkich tych nowych "przejściowych" odcinków TWD. Dobra akcja, dobra śmierć bohatera, fajnie że główne postacie nie są chronione nietykalnością. Swoją drogą gość i tak za dobrze strzelał i był zbyt nieskazitelny. Czasy są ciężkie aktorzy/aktorki często muszą rezygnować z pierwotnych planów, np. dłuższego pobytu w serialu. Nie każdy ma podejście Reedusa, który odwala swoją szychtę, niespecjalnie musząc się wysilać na jakieś zmiany względem swojego bycia sobą. Nie krytykuję tutaj popularnego Daryla, jak się to mówi "good for him"

Nie rozumiem teg mu zmarł ale to nie powódeby odchodzić z serialu. Dla mnie najlepsza postać obecnego stanu w twd i ftwd.
Szkoda. Bez sensu.

oh zgadzam się z wami, ftwd zabija najlepsze z postaci;; pamięta ktoś może jeszcze Troy'a? :(