Ryba, pomidor i człowiek. Wszystkie chorują od tej samej bakterii, którą jeszcze gdzieś po drodze szczur przenosi. Maski, kombinezony noszone są na zasadzie przypadku, działania ludzi na tej samej zasadzie. Scenariusz to jeden wielki bełkot i chaos.
Gra aktorska niewiele lepsza od scenariusza.
Ogólnie bardzo kiepskie.