PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477934}

Filantrop

The Philanthropist
7,0 727
ocen
7,0 10 1 727
Filantrop
powrót do forum serialu Filantrop

Z jednej storny mówi się ,że "uratować życie jednego dziecka , to uratować cały świat"
i rzecz jasna super jest pomagac ludziom . Autentycznie im pomagać . Czyli pozytywnie wpływać na ich los , kształtować go w sposób dla potrzebującego pomocy , istotny i znaczny (np . kupić mieszkanie samotnej matce 5ga dzieci , założyć specjalny fundusz na edukację tych dzieci , doposażać taką rodzinę i od czasu do czasu kontrolować , czy matka ma pracę , czy nie trzeba jej pomóc w inny niż finansowy sposób etc - to ideał , dać niepotrzebne ciuchy konkretnemu biednemu człowiekowi , wykupić mu receptę na którą go nie stać , załatwić opiekuna z opieki społeczne , dać przysłowiową wędkę, j etc - to pomoc , dać żebrakowi 5 zł na ulicy to ściema) . i pod wieloma wzgędami ten serial jest... udany

Ale z drugiej strony ... masa w nim politycznej poprawności . Z doświadczenia wiem , że pojawienie się białego za zatłoczonym bazarze w tzw mieście , gdzieś w Afyce niesie inne skutki niż te pokazane w filmie . Owszem dzieci wyciągaja do ciebie ręce ale nie po to , zeby zaciągnąć cię na wesele czy inny obrzęd ale po pięniądze . Białas równa się świnka skarbonka/bankomat/forsa . Facet wyglądający na bogatego Amerykanina mógłby na takim bazarze rozpłynąć się w powietrzu w ciągu 3 mintu i ślad by po nim zaginął . W Afryce jest dużo więcej problemów niż tylko głód . Np rytualne obrzezanie kobiet , które wykonuje się w 30 z pośród 42 czy 45 wszystkich państw afrykańskich (ponad 70 %) - wszędzie tam gdzie panuje islam (wiekszość tyretorium Afryki) . Konflikty na tle etnicznym i religijnym (mordowanie nielicznych chrześcijan) ludobójstwo , AIDS - wynik min polityki gumkowej , która przyczyniła się do wzrostu chorowalności .
A to uwagi , które odnoszą się tylko do 2 odcinków

Konflikt na terenie dawnej Jugosławi , też nie jest uczciwie pokazany ale mało kto ma świadomość , jak w istocie wyglądały wkestie serbsko-islamskie podczas wojny .

Handel kobietami - paryski odcinek ... Cóż na pytanie jednego z bohaterów ," jak oni te kobiety przemycali przez teren Europy i wwozili do Włoch czy Francji ?" odpowiedź jest prosta : jak to jak ? MAMY SCHENGEN . Serial miał premierę jesienią 2009 - scenarzysta jest chyba świadomy faktu zniesienia granic w Europie , do tyretorium RP włącznie .

Nie wiem gdybym była taką idealistką jak Teddy , to chyba jednak nie chciałabym robić kasy na krwawych kamieniach i zerwałabym kontrakt , mając świadomość ,że na moje miejsce wejdzie inny kontrachent ale miałabym czyste sumienie , mogłabym uczciwe zacząć działać , czyli walczyć z niewolnictwem . W Birmańskim odcinku Rist "by ratować" dziewczynkę i jej ojca , i społeczność niewolniczo charującą w kopalni decyduje się ... nie zrywać kontraktu - niedorzeczne .

Thaiti ... Pomógł matce , która go zterroryzowała ... ale ok , powiedzmy ,że w imię dobra jej synka ...

Indie i Pakistan - to nie jest tak ,że nie wiadomo kto ,nie wiadomo dlaczego , jakimi przesłankami się kierował wyznaczając linię podzaiłu , która dziś przebiega pomiędzy Indaimi , a Pakistanem . Zadecydowała religia . Pakistan był i jest islamski , Indie powoli na coraz większym obrzarze także .
Przyjaciółka Rist'a i jego wspólnika musiała być rzeczywiście nowoczesną kobietą . Dziś w Indiach , pomimo zakazu informowania rodziców o płci dziecka , ciężąrne kobiety i tak dowiadują się (nielegalnie od lekarzy i pielęgniarek) o płci i niezależnie od wieku płodu/dziecka decydują się na aborcję , w przypadku kiedy ma urodzić sie dziewczynka. Za 40 lat ok 40% hindusów nie będzie miało najmniejszej szansy na znalezienie żony , tak niewiele rodzi się dziewczynek . W czym problem ? Dziewczyna wychodząc za mąż musi wnieść posag do rodziny męża . Tak jest mimo iż oficjale prawo w Indiach od lat zakazuje przekazywania posagu . Nikt tego prawa nie szanuje . NIe ma znaczenia miejsce , status , wykształcenie . NIektóre rodziny by wydać córkę za mąż zaciągają długo , które spłacać będą jeszcze ich wnuki . Każda córka musi wkupić się w rodzine męża , inaczej nie ma życia mówiąć w skrócie . NIelegalne badanie mające na celu ustalenie płci dziecka , aborcje związanie z płcią , zwłoki abortowanych szczątków ludzkich na smietnikach , na zapleczach klinik w bogatych i biedniejszych dzielnicach Delhi , dyskryminacja kobiet to jest problem Indii . Ale na ten temat w filmie ani słowa . Tylko ściema , że wszystko jest tak samo jak w cywilizowanych krajach...

Jedyny odcinek , którego z czystym sumieniem się nie czepam , to ten o "dubu" . Szkoda tylko , że tak ostro podszedł do żołnierza , który jako jedyny z bohaterów "potrzebujących pomocy" nie był "niezdolnym" do działania (miał na siebie pomysł , planował słuzyć ojczyźnnie) -a , jednak też się czepiłam

Dla odbiorców ,którzy nie bardza interesują się tym co dzieje się na świecie , nie mają w zwyczaju weryfikować informacji , nie szukają , nie sprawdzają , nie chcą sami dla siebie , wiedzieć więcej , ten serial może być całkiem ok . NIktórych może zachwycić innych może znudzić , a jeszcze innych ... zasmucić . Mnie , szczerze mówiąc zasmuca . Twórcy poszli na łatwiznę , czepili się sztampowych tematów , nie wnikali w istotę rzeczy . Załatwili sprawę po łebkach .

W moim odczuciu jedynym plusem tej produkcji jest Purefoy . Z jego powodu jestem skłonna schować śwaidomość na temat autentycznych problemów 3 świata , do kieszeni i cieszyć się okazją do podziwiania jego aktorskich umiejętności .



ocenił(a) serial na 4
motyla_giczola

Dokładnie. Wiadomo, że wszystkiego nie da się pokazać, ale ten serial na każdej płaszczyźnie wydaje mi się po prostu płytki i chaotyczny.
Dlatego dziwią mnie liczne bardzo entuzjastyczne recenzje z jakimi się spotykam. Szkoda pomysłu.

Co do Jamesa Purefoy'a, po jego roli w "Rzymie" ja jestem w stanie obiecać, że zobaczę każdy film, w którym zagra. I tutaj nie zawodzi, nie jego wina, że postać jest naciągana i wszystko jakoś się nie klei. Gdyby nie on nie obejrzałabym drugiego odcinka.

Mril24

A myślisz , że dlaczego ja obejrzałam całość :) ? Tylko i wyłącznie ze względu na to jak uśmiecha się Teddy Rist ;)
Przebrnęłam nawet przez "Blessed" , bo cholernie kręci mnie Purefoy :) Nawet gdyby nakcił film o przygotowywaniu sałatki ziemniacznej oglądałabym go z wypiekami na twarzy :)
pozdro

motyla_giczola

NIe oglądałam serialu, zajrzałam tu szukając czegoś do obejrzenia, ale nie o serialu chciałam, tylko o tych problemach, o których o wspominasz. Nie mogę zgodzić się z Tobą w dwóch kwestiach:
- obrzezanie kobiet nie ma żadnego związku z religią, żadną religią, a w islamskeij Afryce te praktyki nie są znane. Ten bestialki rytuał wywodzi się z dawny plemiennych tradycji. W tej chwili rozprzestrzenił się i można spotkać go nawet w "cywilizowanej" Europie.
- Polityka "gumkowa"? Chodzi o papieski zakaz użuwania prezerwatyw? Najwyższa zachorowalność na ADIS występuje w krajach, w któych katolicyzm jest w mniejszości, więc nie sądzę, aby akturat ten zakaz przyczyniał się tam do wzrostu ilości zakażonych.

AureliaKotta

"- obrzezanie kobiet nie ma żadnego związku z religią, żadną religią, a w islamskeij Afryce te praktyki nie są znane. Ten bestialki rytuał wywodzi się z dawny plemiennych tradycji. W tej chwili rozprzestrzenił się i można spotkać go nawet w "cywilizowanej" Europie. " -Europa jest definicją cywilizacji i jej synonimem. To dzikusy przyjeżdżają do Europy i przywożą swoje barbarzyńskie zwyczaje.

"- Polityka "gumkowa"? Chodzi o papieski zakaz użuwania prezerwatyw? Najwyższa zachorowalność na ADIS występuje w krajach, w któych katolicyzm jest w mniejszości, więc nie sądzę, aby akturat ten zakaz przyczyniał się tam do wzrostu ilości zakażonych." -nie ,chodzi o zakaz antykoncepcji przez duchowych przywódców islamu. Dodam ,że w afryce "naukowcy" dowiedli ,że obżezanie mężczyzn uchroni ich przed zachorowaniem na AIDS. Chrześcijanie przechodzą tam masowo na islam ,żeby mieć za darmo zabieg obrzezania ,z tego powodu.

Ottiss14

- Dla nas, Europejczyków, być może za kolebkę cywilizacji uznaje się Greków, Rzymian, ale istniały starsze cywilizacje niż te europejskie. Ja jak najbardziej potępiam praktyki, typu obrzezanie kobiet i bardzo bym nie chciała, aby pojawiły się w Polsce. Dzikusy i barbarzyńcy? I o naszych przodkach tak mówiono.

- Czyli religia ogólnie jest na nie, jeśli chodzi o antykoncepcję. Nie sądzę, by dowiedziono, że obrzezanie chorni przed rozprzestrzenianiem się wirusa HIV, być może zmniejsza to ryzyko zakażenia, ale na pewno nie eliminuje zupełnie. Zresztą Światowa Organizacja Zdrowia zaleca obrzezanie, więc musieli tego dowieść nie tylko "naukowcy". Obrzezanie w dzisiejszych czasach nie świadczy już o przynależności religijnej. Teoretycznie każdy może się obrzezać, na Zachodzie, wydaje mi się, jest to dość popularne.

AureliaKotta

Co nie zmienia faktu ,że prawdą jest wszystko co napisałem. Poza tym chyba nie rozumiesz tonu mojej wypowiedzi.
Obrzezanie jest bez znaczenia ,jeżeli ktoś się myje. Nie ma żadnego wpływu na szanse zarażenia się AIDS ,to tylko wymysł murzyńskich "naukowców".
Jeśli chodzi o antykoncepcję to jest nieco więcej religii niż katolicyzm i islam więc nie powiedziałbym ,że "religia ogólnie jest na nie". Nie ma "religii" są "religie".
Cały fragment o antykoncepcji i obrzezaniu napisałem w tonie prześmiewczym względem murzynów.

Co do Europy i cywilizacji ,to Europejska ma to do siebie ,ze ma wpływy z całego świata ,jest wyborem najlepszych elementów innych kultur i dzięki temu powstała "machina" która podbiła cały świat i wyprzedziła wszystkie pozostałe ,a w niekórych miejscach świata wyparła lokalną. Wszystkie inne nie dorastały jej do pięt bo były zbyt prymitywne i nie akceptowały wpływów z zewnątrz. Oczywiście cywilizacja Europejska stała się już dawno czymś zupełnie odrębnym i trzeba naprawdę się postarać ,żeby odnaleźć elementy które mają źródła w innych kulturach ,bo to kwestia starożytności. Niezaprzeczalnie najważniejszym elementem dzisiejszej cywilizacji Europejskiej był Rzym ,to z niego najwięcej czerpaliśmy. Rzym upadł kiedy Rzymianie przestali być dumni ,że są Rzymianami ,że panują nad światem ,zaczęli się przejmować bardziej czy trafią do nieba. Tak chrześcijaństwo zabiło wtedy Rzym. Dzisiaj mamy to samo. Cały świat rozwija się pod dyktando Białych ludzi ,nikt nie wynajduje nic nowego ,zawsze Biali ludzie (japończycy tylko to ulepszają ,a często i nie. Specjalizują się w wymyślaniu bezużytecznych urządzeń ,których nie sprzedają nawet poza japonią) ,a jednak daliśmy się zalać kolorowym ,i zaczynami wymierać. Straciliśmy dumę ze swojej niezaprzeczalnej wyższości.

"Dzikusy i barbarzyńcy? I o naszych przodkach tak mówiono." -dokładnie. Ci o których tak mówię ,są na poziomie który reprezentowaliśmy kilka tysięcy lat temu.

Ottiss14

Używając słowa religia - miałam na myśli ogół wierzeń, islam, katolicyzm czy Jedi. Słusznie, nie mogę tak generalizować, ale ze słowem religia kojarzy mi się zawsze jakaś forma zniewolnia i zabobonu.

Starożytny Rzym jest najlepszym przykładem czerpania z innych kultur. I owszem winą za średniowiecze też obarczam chrześcijaństwo.

Faktycznie nie zrozumiałam od razu, tonu Twojej wypowiedzi, nie przeczytałam tego, co napisałeś poniżej. Ale teraz już wiem, że jesteś rasistą.

AureliaKotta

To co nazywasz rasizmem ,jest częścią ludzkiej natury. Nawet Dalajlama tak uważa. Dopiero teraz od niedawna mamy czasy kiedy wyprano Białym ludziom mózgi od najmłodszych lat wmawiając im ,że rasy różnią się jedynie kolorem skóry.
Tylko ,ze kolorowi mają tolerancję gdzieś są prawdziwymi rasistami ,nie to co ja. I do tego korzystają skwapliwie z naszej słabości. Po prostu Adam Weishaupt założył Iluminatów i nadchodzi wielkimi krokami NWO. A Ty jesteś człowiekiem jakiego on zaprojektował na swojego niewolnika. Dodam ,że antyreligijność ,też jest cechą dzisiaj promowaną. Chociaż sam jestem ateistą to nie pluję na żadne religie. A o Weishauptcie to poczytaj.
Pozdrawiam.

Ottiss14

Częścią Twojej natury jest obrażanie i wywyższanie się nad wszystkich, którzy różnią się od Ciebie kolorem skóry? Dla mnie to rasizm. To ludzie są rasistami, więc mogą być biali, czarni, mogą Muzułmaninami, Żydami, mogą być gejami - rasizm to rasism. Ależ oczywiście, że ludzie nie różnią się tylko kolorem skóry. Nawet genetycznie identyczne bliźnięta mogą być pod wieloma wzglądami inni, bo ludzie są różni.

Wiem, że na tle uczuć religijnych ludzie potrafią być bardzo drażliwi i mogą się poczuć urażeni tym zniewoleniem, ale nie uważam ludzi wierzących za gorszych czy lepszych - to ja czułam się religią zniewolona, oszukana i dlatego tak ją odbieram. Religia nie jest dla mnie, ale nikgo przez nią nie dyskryminuje. Jeżeli ludzie chcą oddawać cześć Bogu, Allahowi, duchom przodków, drzewom, komputerom - proszę bardzo, nic mi do tego.

Nowy Porządek, Wielki Brat, Sąd Ostateczny - ktoś na pewno przyjdzie i nas oceni, zinwigiluje, zindoktrynuje (ja, jak zauwżyłeś już jestem czyimś niewolnikiem). W obecnym świecie sami wystawiamy się na widok publiczny, sami wpisujemy się w jakieś ramy. Wystarczy spojrzeć na popularność portali społecznociowych, Internetu (w którym podobno jesteśmy anonimowi), mass media, madonaldyzacja, monitoring i sąsiadka-donosicielka ze szklanką przy ścianie - Nowy Porządek już dawno sami sobie zaprowadziliśmy - jeśli wierzysz, że ktoś to wszystko zaplanował - proszę bardzo - jak już napisałam nic mi do Twojej wiary.
Również pozdrawiam.

AureliaKotta

Masz rację z tym ,że sami się w to pchamy ,ale poczytaj o Iluminatach to się zorientujesz ,że zasadnicza wizja istnieje i jest realizowana. Iluminaci to są ludzie którzy decydowaliby o losach świata nawet gdyby nimi nie byli. Myślisz ,że problemy strefy euro to przypadek? Ludzie już zapomnieli,że zaczęło się od banków należących do słynnych masońskich rodów ,którym amerykański rząd nie mógł pozwolić upaść. Kiedy NWO nadejdzie w pełni ,ludzie nawet o tym sie nie dowiedzą. Będziemy zaczipowani ,kamerowani na ulicach ,a bank będzie w stanie wyczyścić nam konto jednym guzikiem i nas zniszczyć. Ale ludzie nie będą mieli tej świadomości. Będą tajemnicze choroby i drogie lekarstwa na nie. Już mieliśmy jeden podobny cyrk ze szczepionkami ,które do tego szkodziły ,zamiast pomagać.
Ale mniejsza o to.
Co do ras ,to wiesz ja też znam te rewelacje z focusa ,nawet czytałem artykuł w tej samej gazecie "czy Twoje 3 letnie dziecko jest rasistą" ,czy podobnie. Ale fakty naukowe są takie ,ze mamy inną tkankę kory mózgowej i mięśniową niż murzyni. Bo oni nie wymieszali się z neandertalczykami. O tym też proponuję poczytać.
Pomijając ,że naprawdę wiem ,że ciężko w to uwierzyć ,ale fakt ,że w USA murzyn gwałci Białą kobietę średnio co 30 minut też jest bezpośrednio związane z rasą i genami. To nie jest niefortunny zbieg okoliczności.
Ja nie czułem się religią zniewolony. W ogóle nic nie czułem. Chociaż przyznaję ,że najbardziej mi na wyobraźnię zadziałał Buddyzm.

Ottiss14

Wybacz, nie pociągnę dyskusji o teoriach, kto i za czyimi plecami rządzi światem. Nie bardzo się tym intersuję, wierzę tylko w to co jest, a nie co mi się wydaje, że istnieje.

Jednak nie odpuszczę Ci jeśli chodzi o rasy. "Fucusa" nie czytam, ale anatomię i fizjologię poznałam dość gruntownie. Cieszę się, że zachęcasz ludzi do czytania, bo warto. Ale pseudonaukowych teorii o innych tkankach u czarnoskórych, to przy mnie nie przytaczaj i w tej kwestii koniecznie zmień lektury. Jesteśmy osobnikami jednego gatunku, nie ma możliwości, abyśmy różnili się budową tkankową, bo ta jest uwarunkowana genetycznie - gdyby było tak, jak piszesz niemożliwe byłby przeszczepy narządów czy transfuzja krwi, a przecież są możliwe. Osobiście, oby nie, ale gdybym potrzebowała przeszczepu, to wzięłabym każdą nerkę, wątrobę czy serce - nawet najczaraniejsze. Ale Tobie - przepraszam, że tak dosadnie - radzę napisać karteczkę i nosić w portfelu, że w razie potrzeby (czego Tobie nie życzę, bo to tylko dyskusja) nie chcesz "czarnej" krwi i "czanych" narządów, bo do Twojego "lepszego" białego ciała nie pasują.

Przjedźmy dalej, nawiązujesz do teorii krzyżowania się neadertalczyka i homo sapiens, że w Czarnej Afryce, "neandetalskiego" genu nie odnaleziono. Ale to tylko teoria. Ale to ciekawa teoria i dopowiem, że kobiety też tego "neandertalskiego" genu nie mają, więc jak nic jestem czarna. Skoro lubisz czytać i lubisz naukowe teorie, to znasz pewnie teorie mitochondrialnej Ewy i pewnie słyszałeś o prehistorycznej migracji ludzi, zasiedlaniu Ziemi - wnioski: wszyscy jesteśmy z Afryki :)

Co do tej przestępczości, to socjologowie, psychologowie, pedagodzy i wszysyc inni, którzy kiedykolwiek zajmowali się badaniami społeczeństwa, nie są zgodni, czy to geny, czy socjalizacja wpływa bardziej na to kim jesteśmy i co robimy. Nie ma tutaj jednoznacznej odpowiedzi.

AureliaKotta

Po pierwsze różnice są nawet w proporcjach ciała. Murzyni mają wydłużone ręce i ścięgno achillesa dzięki czemu dominują w biegach i tylko z powodu tej biologicznej różnicy w nich dominują. Nie ma innych przykładów ich rzekomej ,a często przytaczanej wyższości fizycznej nad pozostałymi rasami. Wszędzie dominują Biali. W zasadzie każdy sport. Znajdź mi np. jednego murzyna w podnoszeniu ciężarów ,albo strongmenach. Nie ma ,bo są słabsi od Białych i żółtych. Różnice są też w tkance mózgowej i mięśniach ,nie wiem jak z sercem ,możliwe ,że akurat to i inne organy wewnętrzne odziedziczyliśmy po homo sapiens sapiens.
Owszem masz rację wszyscy jesteśmy z afryki. Cieszę się ,że nie powtarzasz debilnego "wszyscy byliśmy kiedyś murzynami". To coś jak twierdzenie ,że Darwin uważał iż ludzie pochodzą od małp. Typowe dla lewackich przygłupów ,do których nie należysz.
Znam historie o ewie i mam to gdzieś. Fakty są takie ,że neandertalczycy przyszli z Europy jak się ochłodziło i zaczęli krzyżować się z HSS. Hybrydy o cechach bardziej neandertalskich umierały więc rodziły się tylko te o cechach HSS i odziedziczonej po HSN Białej skórze jasnych oczach i jasnych włosach oraz innej budowie ciała ,proporcjach ,drobnych różnicach w tkance ,o większych mózgach i większej sile fizycznej. Cro-magnon to nie żadne brakujące ogniwo to po prostu hybryda o cechach bardziej neandertalskich która przetrwała. To ,że murzyni nie mają nic z neandertalczyków to fakt ,a nie teoria. Genetycy działają szybko i dają pewność i tutaj ją mają. O tym ,żeby kobiety nie miały neandertalskiego genu pierwsze słysze i nie wiem skąd to wzięłaś. To nie możłiwe na zwykłą logikę.
Twierdzisz ,że nie możemy różnić się tak bardzo jak się różnimy bo jesteśmy tym samym gatunkiem? A uważasz ,ze HSS i HSN byli tym samym gatunkiem? Bo różnice między nimi delikatnie mówiąc jednak były ...duże.
I nie wciskaj mi tu jakichś insynuacji o rasizmie tym bardziej jeśli zaraz masz zgrywać przygłupią w kwestiach kryminalnych. Gadanie o rasizmie etc. = brak argumentów. Więc darujmy to sobie.
Genetycy dowiedli ,że geny definiują np. fakt ,że murzyni są beznadziejnymi rodzicami ,ale płodzą dużo dzieci ,,że są praktycznie nie zdolni do zachowań altruistycznych ,że są dużo bardziej agresywni i mają silne tendencje kryminalne ,oraz niechęć do podporządkowywania się normom społecznym ,czy jakimkolwiek prawom. Z resztą nie ma o czym dyskutować. Jeśli ktoś zna siebie i swoich Rodziców ,to nie może być tak głupim ,żeby zaprzeczać ,iż geny to praktycznie wszystko kim jesteśmy. Środowisko też robi swoje ,ale jak to jest ,że murzyni są tacy sami w kazdym zakątku świata? GENY.

Ottiss14

Znasz historię o Ewie i masz to gdzieś - tu się chyba skończyła dyskusja, bo ja o Twoich skrajnych poglądach nie pisałam, że mam je gdzieś.
Poczytaj sobie o mieśniach fazowych i posturalnych, czerwonych i białych włóknach oraz koniecznie o adaptacji organizmu ludziego do warunków środowiskowych. Ale dyskusję o różnicach fizjologiczno-anatomicznych, będziemy mogli kontunuować, jak przyswoisz "Bochenka" i "Traczyka", bo "Focus" to torchę mało.
Kobiety bez genu: Na zwykłą logikę może to niemożliwe, ale poczytaj o mitochondrialnym DNA, które dziedziczy się tylko w linii żeńskiej. Kobiety współczesne nie mają mtDNA neandertalczyka.
Jeżeli piszesz HSN - to znaczy, że uznajesz podział, w którym neandertalczyk jest podgatunkiem człowieka rozumnego, jest jeszcze podział na dwa odrębne gatunki.
Już pisałam, że wszyscy ludzie się od siebie różnią, więc argument, że czarni są wszędzie tacy sami, do mnie nie trafia. Twój ostatni akapit to przytoczenie jakiś badań z czasów segregacji rasowej, które akurat pasują do Twojej wizji świata. W czasch, gdy powstawały "naukowe" podwaliny rasizmu, uważano też że lobotomia leczy choroby psychiczne, że dzieci nie czują bólu, a poroninie wywoływano skacząc z drabiny. Znam siebie i znam swoich rodziców i wiem, że geny to nie wszystko. Nigdy nie zaprzeczyłam, że geny nie mają wpływu na to, kim jesteśmy, ale to który czynnik jest dominujący, jest dla mnie sprawą otwartą.

Ottiss14

Znasz historię o Ewie i masz to gdzieś - tu się chyba skończyła dyskusja, bo ja o Twoich skrajnych poglądach nie pisałam, że mam je gdzieś.
Poczytaj sobie o mieśniach fazowych i posturalnych, czerwonych i białych włóknach oraz koniecznie o adaptacji organizmu ludziego do warunków środowiskowych. Ale dyskusję o różnicach fizjologiczno-anatomicznych, będziemy mogli kontunuować, jak przyswoisz "Bochenka" i "Traczyka", bo "Focus" to torchę mało.
Kobiety bez genu: Na zwykłą logikę może to niemożliwe, ale poczytaj o mitochondrialnym DNA, które dziedziczy się tylko w linii żeńskiej. Kobiety współczesne nie mają mtDNA neandertalczyka.
Jeżeli piszesz HSN - to znaczy, że uznajesz podział, w którym neandertalczyk jest podgatunkiem człowieka rozumnego, jest jeszcze podział na dwa odrębne gatunki.
Już pisałam, że wszyscy ludzie się od siebie różnią, więc argument, że czarni są wszędzie tacy sami, do mnie nie trafia. Twój ostatni akapit to przytoczenie jakiś badań z czasów segregacji rasowej, które akurat pasują do Twojej wizji świata. W czasch, gdy powstawały "naukowe" podwaliny rasizmu, uważano też że lobotomia leczy choroby psychiczne, że dzieci nie czują bólu, a poroninie wywoływano skacząc z drabiny. Znam siebie i znam swoich rodziców i wiem, że geny to nie wszystko. Nigdy nie zaprzeczyłam, że geny nie mają wpływu na to, kim jesteśmy, ale to który czynnik jest dominujący, jest dla mnie sprawą otwartą.

AureliaKotta

Masz rację ,że nie ma miejsca na dyskusję kiedy wiesz jaka jest rzeczywistość ,ale boisz się to powiedzieć i chowasz się za zwrotami typu "dla mnie to sprawa otwarta" ,albo "ludzie którzy to badali nie są zgodni". Zawsze jest margines który ma swoje wizje ,ale fakty to fakty. Poczytaj na czym polega teoria względności Einsteina bo ma ona tutaj zastosowanie. Bez względu na to jak bardzo będziesz ignorantką w pewnych rejonach ,kŧóre ja nazywam po imieniu ,samo zjawisko obiektywnie istnieje ,jest faktem który my możemy interpretować lub nie.

Ottiss14

Właśnie o to chodzi, że czytam dużo, czytam. I docieram do źródeł, które na ten sam temat mają sprzeczne opinie. Skoro ludzie, którzy badają te sprawy socjologiczne, psychologiczne i pedagogiczne (biologia jest dla mnie oczywista i w tej kwestii nigdy się z Toba nie zgodzę) nie mogą dojść do porozumienia, dlaczego ja mam udawać, że pozjadałam wzystkie rozumy i wiem lepiej od nich, co jest słuszne. Poza tym mam jeszcze trochę czasu w życiu, aby wyrobić sobie o nim prezycyjną opinię, wszak mądrość przychodzi z wiekiem.
Owszem rasizm obiektywnie istnieje, ale subiektywnie dla mnie jest bezpodstawnym wymysłem bandy ksenofobów.

AureliaKotta

No to masz problem bo w kolorowych krajach tzw. rasizm jest powszechny i jest dużo bardziej prymitywny niż u Białych. W afryce palą do dziś nawet murzyńskich albinosów. To jest dopiero rasizm. Może jakbyś nie tylko czytała ,ale też jeździła trochę po świecie jak ja to byś zauważyła pewne prawidłowości ,może nawet -czego nie życzę- doświadczyła ich na sobie.

Ottiss14

Coś nieuważnie czytałeś, co napisałam. Napisałam: "To ludzie są rasistami, więc mogą być biali, czarni, mogą Muzułmaninami, Żydami, mogą być gejami..." - bynajmniej nie przypisuje rasizmu tylko białym.
Sprawa albinosów w Afryce to nie kwestia rasizmu. To stary etniczny przesąd, że kawałek ciała abinosa przynosi szczęście i że szamani są w stanie zrobić np. z kości albinosa cudowne specyfiki na wszystko. Stąd polowanie na albinosów.

AureliaKotta

Tak słyszałem o tym ,że ich tną na kawałki i zjadają. Ci sami murzyni przyjeżdżają teraz do Europy. A jeśli albinosi to nie kwestia rasizmu to co z tego? Poczytaj jak się traktuje Białych w afryce. Pomijam dzikie rejony ,ale w Zimbwabwe odbiera się firmy Białym ,nawet zza granicy ,jest tam prawo wprowadzone ,że każda Biała firma musi należeć w 51% do miejscowych ,dowolnie wskazanych przez właściciela. Jeśli tego nie zrobi to idzie siedzieć. O najazdach na domy Białych w RPA nie wspominając. Poczytaj bo to jest straszne co oni tam nam robią. I nie opowiadaj o jakiejś zemście bo Polacy nie mszczą się na niemcach za holokaust ,przy którym cała historia niewolnictwa murzynów to obóz harcerski. Bo nie jesteśmy murzynami.

Ottiss14

"A jeśli albinosi to nie kwestia rasizmu to co z tego?" to, że wcześniej próbowałeś mi wmówić, że to szczyt rasizmu.
Śledzę wydarzenia na świecie i dobrze wiem, że świat potępia Mugabę, tak jak potępiał niewolnictwo, faszyzm i wszelkie inne przejawy rasizmu. Dla mnie to też jest złe, ale zachowanie jednostki, nie powinno rzutować na osąd całęj grupy ludzi. Szczególnie, gdy mowa o tak ogromnej liczbie ludzi, z różnych krajów, różnych wyznań i kultur. A Ty ich wszystkich oceniasz przez pryzmat ludzi "przy korycie", krórzy chcą się nachapać, póki ktoś nie dokona kolejnego zamchu stanu. Gorzej, Ty ich oceniasz przez pryzmat wyższości swojej skóry - w jednym słusznym dla Ciebie kolorze.
Czy Ty czasem nie wyznajesz zasady, że jak biali biją czarnych, to dobrze, a jak czarni białych to źle? Niezła hipokryzja.

AureliaKotta

Uważam ,że czasy segregacji rasowej były dobrymi czasami i sprawiedliwymi. Darwin przewidywał ,że Biała Rasa z powodu swojej niezaprzeczalnej wyższości zdominuje i wybije pozostałe. Tak mówi natura. Tak mówi logika.
Jeśli doszło do kolizji kultur ,indiańskiej i Europejskiej podczas kolonizacji ameryki to której zasady i perspektywę przyjąć? Jeżeli indianie nie byli w stanie wyegzekwować swojego prawa to powinno się to oceniać z perspektywy tamtych czasów i tamtej mentalności Europejskiej.
Nudzi mnie z resztą już to pisanie o oczywistościach.
Murzyni są wszędzie tacy sami ,są kryminalistami ,dzikusami i gwałcicielami i mówię o 5 murzynach na 6 ,a nie marginesie. Taka jest rzeczywistość. Taki stosunek normalnych murzynów do czarnuchów podawali mi ludzie którzy żyją w krajach gdzie jest więcej niż kilka procent murzynów ,a podawali ten stosunek by ich bronić przed moimi emocjonalnymi ocenami. Jest jeden normalny murzyn na pięciu czarnuchów ,z tych kilku na kilkuset coś osiąga ,ale w życiu nie słyszałem o jakimś znaczącym czarnym naukowcu ,czy wynalazcy.
Mam Rodzinę w Belgii ,w Brukseli jest pełno kolorowych i to już od pokoleń. W centrum miasta można znaleźć na śmietnikach całe szkielety kóz ,które trzymają w domach w blokach na jakieś tam swoje islamskie święta ,pod stołami robią sobie kurniki. Belgia musiała podpisywać umowy z ogromną ilością państw by imigranci odsiadywali wyroki w swoich państwach ,bo Belgijskie więzienia się nimi zapełniły.
W Norwegii jest taki łagodny wymiar sprawiedliwości ponieważ przez jakieś 200 lat nie było tam przestępstw o których warto by wspominać w wiadomościach. Teraz będzie się to musiało zmienić ,bo Norwegia nie radzi sobie z ilością kolorowych ,którzy często mordują ,by żyć w luksusie przez 25 lat.
Naukowcy dzisiaj ,a nie sto lat temu właśnie dzięki dzisiejszym możliwościom badawczym stwierdzają ,że geny odpowiadają za to jakie są poszczególne rasy. Zdecydowanie najgorzej wypadają pod względem życia w zorganizowanym społeczeństwie murzyni. Tyle w temacie.

Ottiss14

Zachęcam do otwarcia encyklopedii czy słownika pod hasłem "sprawiedliwość",
Tak, prawa natury są nieubłagane, ale zwróć uwagę, że to Europa się starzeje i wymiera. Jeżeli "rasa panów" chce wybić całą resztę i rządzić, to niech się lepiej zacznie rozmnażać, bo zabraknie białych żołnierzy.
Fajnie, że masz rodzinę w Belgii, ja mam w Norwegii, ale oni nie przygotwali jeszcze dla mnie żadnych statystyk.

To chyba na tyle, bo jak wiadomo są trzy rodzaje prawdy:
- moja prawda
- Twoja prawda
i g. prawda.
I nie sposób ich pogodzić.

AureliaKotta

Rodzajów sprawiedliwości i jej interpretacji jest wiele. Jeżeli masz lepszy pomysł na patrzenie na przeszłość to mi go podaj. Jakie zasady zastosować przy ocenie moralnej zdarzenia jeśli dochodzi do starcia dwóch zupełnie odmiennych kultur?
Owszem ,pierze się dzisiaj mózgi Białym ludziom ,przez co wymieramy właśnie z powodu tej poprawności politycznej której jesteś ofiarą.
I nie wyjeżdżaj z "rasą pańów" bo to akurat motyw nazistowski wzięty prosto z judaizmu. Notabene hitler ,goebbels i himler byli żydami. Tak samo jak np. założyciel gangu Bractwo Aryjskie ,z reszŧą się z tym nie krył nosił na jednej ręce swastykę ,a na drugiej gwiazdę dawida. To taka mała ciekawostka.
A co do prawd to istnieje też obiektywna prawda ,pozbawiona ocen ,stwierdzenie faktu. I ja stwierdzam fakty.

Ottiss14

Właśnie o to chodzi, że nie możńa obiektywnie dokonać oceny moralnej, gdy dochodzi do zderzenia dwóch kultur, bo relatywizm kulturowy nie istnieje. Czytałeś/oglądałeś "Czas Zabijania" mowa końcowa obrońcy definitywnie pokazuje, że relatiwizmu nie ma.
Jestem niewolnikiem, ofiarą, ile się można dowiedzieć o sobie w Internecie.
Rasizm, faszyzm - jeden pies - ideologia nienawiści.
Takie ciekawostki to ja znam, nie zaskoczyłeś mnie.
Chciałbyś, aby te wszystkie rewelacje były faktami, prawda?

AureliaKotta

Nie można ,a jednak się dokonuje takiej oceny. Ja dokonuję jej też ,ale w inny sposób. Według Ciebie bardziej niesprawiedliwymi czasami było średniowiecze ,czy czasy współczesne? Ciekaw jestem odpowiedzi.
Czas zabijania to jest jeden z najżałośniejszych filmów jakie widziałem w życiu. W amerykańskim kinie jak ktoś jest narodowcem ,czy nacjonalistą to jest neo-nazistą ,a jak jest neo-nazistą ,to jest zazwyczaj kryminalistą i najlepiej gwałcicielem murzyńskich dzieci. Jak ktoś wie cokolwiek o środowiskach nawet stricte neo-nazistowskich to wie ,że to filmowe bajki. Jeden z najbardziej znanych członków Bractwa Aryjskiego trafił do więzienia za zabójstwo dilera narkotyków. Ilu kolorowych tam za to trafiło? Zero chyba ,że zabili konkurenta. Większość to kolorowi gwałciciele.
W filmach i serialach robi się z neo-nazistów odpowiednik najgorszych z murzynów ,bandziorów ,którzy robią sami wszystko to czym się brzydzą. Czas zabijania ,to typowy politycznie poprawny bełkot ,z resztą crushton ,clancy i king są najlepszym przykładem na to ,że tylko dzięki politycznej poprawności można dzisiaj coś zarobić jako pisarz. Już nie wspominając o autorach norweskich kryminałów jak żałosny Jo Nesbo u którego nie tylko znajdzie się krytykę neo-nazizmu ,ale i tłumaczenie norwegów z kolaboracji z niemcami ,a nawet znalazło się miejsce dla siostry głównego bohatera z zespołem downa. Autor jednych z najlepszych książek SF ostatnich lat "Requiem dla Europy" i "Hekate" przeszedł bez medialnego echa ,a przez oficjalnych recenzentów został zjechany ,podczas gdy zyskał ogromne uznanie wśród czytelników.
Ofiarą poprawności politycznej jesteś i owszem ,wierz mi ,ze miałabyś zupełnie inne poglądy gdybyś żyła jeszcze dwieście ,a nawet sto lat temu. Dopiero od globalizacji ,telewizji i internetu ludziom się we łbach po przewracało. To co kiedyś było normalne dzisiaj jest nienormalne to co kiedyś było chore ,lub patologiczne dzisiaj jest promowane jako normalne i równoprawne.
Rasizm to coś co jeszcze niedawnonie miało nazwy i było czymś zupełnie naturalnym. Dzięki temu twojemu rasizmowi ,możesz pojechać do peru i zakochać się w andyjskiej kulturze ,zafascynować się samurajami i średniowieczną japonią ,albo dołączyć do grupy rodzimowierczej i sławić Sławiańskich bogów w Polsce. Możesz zobaczyć piramidy w egipcie ,tybetańskie pałace na skrajach gór ,albo koloseum we włoszech,
Jeżeli jesteś wrogiem rasizmu to proponuję powojować teraz trochę w obronie Białych ,których jak sama słusznie zauważyłaś jest coraz mniej i jakoś tolerancyjny bełkot się słyszy tylko w Białych krajach ,więc jeśli uważasz to za coś mądrego to to popieraj i wymagaj tego samego od wszystkich innych ras skoro wszystkie są równe.
Faszym ideologią nienawiści? A to ciekawe. Możesz podać przykład? Bo ja według mnie to komunizm jest ideologią nienawiści oficjalnie klasowej nieoficjalnie również rasowej jak wiemy z historii.
A to ,że elita trzeciej rzeszy to byli żydzi to są fakty ,więc moje chciejstwo nie ma nic do rzeczy.
Wracając jednak do tematu ,nie powinno być żadnej pomocy dla afryki z powodów które opisałem szerzej w sporym poście poniżej.

Ottiss14

Nie można, ale ja mogę ;)
Z punktu widzenia kobiety, wszystkie epoki po kolei były niesprawiedliwe, począwszy od tego, że kobieta to zawsze była ta zła, nieczysta, poprzez niemożność decydowania o swoim losie, niemożność nauki, brak prawa do głosu, skończywszy na nierównych zarobkach dzisiaj. Jakbym żyła dwieście lat temu, to nie wolno by mi było mieć poglądów.
Tak, tak, wiem, poprawność polityczna w USA zaczyna zakrawać na wynaturzenie. Tak, tak "Czas Zabijania" jest łzawą historią, która dobrze się sprzeda, bo cierpienie dzieci, bo źli biali w Południowych Stanach - nie o to mi chodziło przywołując ten film, chodziło mi tylko o ostanie słowa z mowy końcowej obrońcy, gdy po opisie bestialskiego głwałtu, dodaje, że chodziło mu o białą dziewczynkę. Chodziło mi o to, że dla mnie gwałt jest jednym z najochydniejszych przestępstw i nie ma znaczenia jakiego koloru skórę ma ofiara. Przywołałam tę scenę, dlatego, że smuci mnie fakt, że są ludzie (fikcja literacka, ale zakładam, że istnieją tacy ludzie) dla których to miało znaczenie, którzy mogli pomśleć, dobrze, że nie była biała. To jest sprawiedliwe?
Z tą nienawiścią może mnie poniosło, ale faszyści to nie były Troskliwe Misie, równości to oni nie głosili. Jedno z podstawowych założeń faszyzmu to nacjonalizm, wszystko co nasz i dla nas jest dobre, a reszta jest be. Wiadmo potem doszły nadinterpretacje i wykluwało się z tego coraz więcej zła z nazizmem na czele.
Nie rozumiem o co Ci chodzi z tymi piramidami i czcicielami Świętowida i Swarożyca (który pozdrawiam serdecznie, bo znam ich wielu). Z czyjejś nienawiści do tych kultur, ja mogę je poznać? Jakbym była rasistką to bym tego badziewia zrobionego przez Indian, Egipcjan, czy kogo tam jeszcze, nie chciała oglądać, bo by mnie ochodziło, co zrobili "podludzie". - popraw mnie, jeśli źle zinterpretowałam Twoje słowa, bo ciekawi mnie to ogromnie.
Tak jak mówiłam, nie ma relatywizmu kulturowego, dlatego ja też oceniam przez pryzmat mojej kultury - europejskiej, białej, chrześciańskiej - więc to, co chore i nienormalne dla mnie powinno takie pozostać - nie chciałabym, aby przywędrowało mi ti do Polski jakieś obrzezanie kobiet, rytualne zabijanie zwierząt ( w ogóle to nie jem mięsa, nie noszę skór i futer - to pewnie też już jestem nienormalna). Sytuacja opisana w "Requiem dla Europy", gdyby miała szansę się ziścić, byłaby tragedią. Z tym nie dyskutuję, bo nie o tym mówiliśmy. Mówiliśmy o rasizmie, o nierówności na podstawie koloru skóry. Bo jeżeli mówimy o tym, że imigranci z krajów o odmiennej kulturze, chcą wprowadzić swoje zwyczaje, a gdy się im ich odmawia, mówią, że są dyskryminowani - a w sytuacji odmiennej np. w krajach arabskich katolicy muszą ściągać krzyżyki z szyi i nic nie mówią, tylko to robią - na to się nie godzę.
No wiem, że to był fakt o tych Żydach w III Rzeszy, o babce Hitlera itd. O to "chciejstwo" chodziło mi przy tych domniemanych różnicach między białymi a czarnymi - oprócz oczywistego, czyli koloru skóry.

AureliaKotta

Źle zrozumiałaś sens mojej wypowiedzi. Chciałem powiedzieć ,że gdyby nie rasizm ,czyli instynktowny podział na nas i tych drugich ,to nigdy nie powstałyby tak różnorodne narody i ich kultury ,wszyscy wyglądaliby tak samo i byłoby strasznie nudno ,a świat straciłby wiele z jego dzisiejszego piękna. Pracowałem kiedyś z fotografką (lesbijką) dorabiającą u senyszynowej i ona zarzucała mi ,że jestem rasistą i jestem przeciwko różnorodności. Musiałem uświadomić jej ,że paradoksalnie jest odwrotnie ,że to ona chce ,żeby się mieszały rasy i kultury ,a ja chcę by pozostały i dalej sie wewnętrznie rozwijały te które są,więc to ja jestem za różnorodnością i jestem bardziej tolerancyjny niż ona. Sam lubię wszelkiego rodzaju Folk ,głównie Europejski ,ale mam płytkę z muzyką andyjską (nie mówię o pseudo-peruwiańskich cover'ach znanych utworów) ,a nawet buszmeńską (chociaż akurat ta jest słaba). Jak więc widzisz ten tzw. rasizm = różnorodność i im go więcej tym większa różnorodność. I nie mówię tutaj o jakimś mordowaniu podludzi bo jak już mówiłem "rasa panów" i "podludzie" to wymysł rdzennie żydowski nieznany w żadnej innej kulturze czy religii. Chodzi mi o pojęcia ideologiczne ,bo oczywiście ludzie rodzą się jako zwierzęta ,a człowiekiem stają się w drodze kształtowania się i kształcenia. Często dzikusów ,psycholi ,zwyrodnialców nazywa się zwierzetami i tak jest ,bo nie spełniają wymagań jakie trzeba spełnić by być uważanym za człowieka (pomijając status prawny). Bo są dwa rodzaje praw ,stanowione i naturalne. Ale to już inny temat.
Myślisz ,że jak Biali jechali w ubiegłych wiekach do arabów i oglądali jakieś Taj Mahal etc. to nie potrafili się tym zachwycić? Potrafili ,tylko potem wracali i np. budowali niesamowite kościoły. Ich poczucie wyższości w niczym nie ucierpiało ,być może taka wizyta ich wręcz wzbogaciła i zmotywowała.
Tylko ,ze arabowie coś stworzyli coś znaczyli. Nie rozumiem ludzi którzy opowiadają bajki o okrutnych Białych którzy mordowali indian podczas kolonizacji. Po pierwsze rdzenna kultura przetrwała do dzisiaj ,tego szczęścia nie miała większość narodów europejskich ,po drugie nie było żadnej planowej eksterminacji miejscowej ludności ,wiele plemion żyło normalnie w miastach razem z Białymi ,niektóre żyły gdzieś w odosobnieniu ,a część prowadziła regularną wojnę i byli dużo brutalniejsi niż Europejczycy. Dzisiaj próbuje się przedstawiać kolonizację ameryki północnej jak jakiś najazd nazistów na Polskę i urządzenie holokaustu przy tym mitologizuje się indian. Ani oni mądrzy nie byli ,ani pokojowi ,ani nawet ekologiczni. Wierzyli w bzdurne rzeczy które im wmawiali naćpani szamani , wyżynali się nawzajem równo i wcale nie cackali się z wybijaniem bizonów ,plus wypalali ogromne połacie lasów pod uprawy. Takie są fakty.
Więc to też inna kwestia ,u murzynów też żadnej ciekawej ,silnej religii nie było więc teraz cała czarna afryka się islamizuje. Energia wypiera apatię.
Gorzej jak ta apatia jest sztucznie hodowana jak np. u Europejczyków.
Mówisz ,że gwałt jest dla Ciebie jednym z najgorszych przestępstw ,a jednocześnie nie chcesz przyswoić sobie ,że powiedzieć ,iż murzyni w tej kwestii dominują na każdej rozciągłości geograficznej to jak nic nie powiedzieć. Większa skłonność do popełniania przestępstw na tle seksualnym jest w ich genach ,tak samo jak wielodzietność ,olewanie rodzicielstwa ,niska inteligencja ,niska zdolność podporządkowania się prawu ,niemal zerowa szansa na wykazywanie postaw altruistycznych.
Oto kilka danych statystycznych z USA:
Ze wszystkich 1.700.000 międzyrasowych przestępstw w ciągu roku, 90% z nich to przestępstwa popełniane przez Czarnych na Białych. Każdego roku Czarni gwałcą 30.000 Białych kobiet. (mniej niż 35% wszystkich gwałtów jest zgłaszana na policję, dlatego prawdziwą liczbę szacuje się na 100.000). Czarni 50 razy więcej niż Biali są skłonni popełniać indywidualne przestępstwa międzyrasowe. Czarni 250 razy więcej są skłonni do popełniania przestępstw międzyrasowych w grupach zorganizowanych niż Biali. Czarni popełniając przestępstwo w 56% wybierają Białe ofiary, Biali popełniając przestępstwo tylko w 2% wybierają Czarnych na swoje ofiary. Między 1964 a 2001 rokiem więcej niż 60.000 Białych zostało zamordowanych w międzyrasowych mordach w USA (porównaj to z 58.000 zabitych Amerykanów w Wietnamie, czy 38.000 zabitych w Korei). Prawie jeden z trzech czarnych mężczyzn jest teraz w więzieniu, lub staje przed legalnym wymiarem sprawiedliwości.
Trzeba pamiętać, że klasyfikacja „Biały” jest bardzo myląca, gdyż Meksykanie i ludzie pochodzenia latynoskiego są zaliczani przez FBI do rasy Białej.
Dlaczego więc murzyni są w zasadzie urodzonymi kryminalistami? Bo mają to w genach i nie ważne gdzie się pojawią i na jak długo ,wszędzie zdradzają te same cechy. Dlaczego są rasistami? Bo to również u nich instynktowne i zupełnie naturalne.
Możliwe ,że ten cały humanitaryzm który zaczął się w czasach kolonialnych nie był tylko wynikiem działań masonerii ,ale był też swoistymi owocem cywilizacyjnej i moralnej ewolucji rasy Aryjskiej ,co później przerodziło się w tą całą gadaninę o równości i tolerancji. Tylko ,ze to paradoksalnie potwierdza teorie "rasistowskie" o wyższości rasy Białej nad pozostałymi gdyż żadna inna rasa nie bawi się te bzdury.


Ottiss14

Nie podciągaj wszystkiego pod słowo rasizm i nie próbuj nawet nadać my jakiegoś pozytywnego wydźwięku. Bo nienawiść do innych ludzi, nie ma nic wspólnego z chęcią poznania świata. To o czym piszesz - niemieszanie się kultur, zachowanie odrębności jest ważne - ale nie osiąga się tego dzięki rasizmowi.
Kulutra indiańska także zostawiła wiele po sobie wiele, Indianie to nie tylko Indianie Północnej Ameryki, byli jeszcze Inkowie, Majowie, Aztekowie - to akurat dobry przykład dla teorii genowej - ludzie nie mający ze sobą żadnego kontaktu budowali tak samo: piramidy inidańskie, egipskie, kambodżańskie itd. - jesteśmy różni, choć tacy sami.
"Wierzyli w bzdurne rzeczy które im wmawiali naćpani szamani , wyżynali się nawzajem równo i wcale nie cackali się z wybijaniem bizonów ,plus wypalali ogromne połacie lasów pod uprawy. Takie są fakty." - eh ten brak relatiwizmu. A w Europie to my robiliśmy coś inaczej? Niepokalane poczęcie, zmartwychwstanie, wojny krzyżowe, kiedyś tereny Polski były w całości pokryte lasami, a potem przyszli ludzie.
Tak, Amerykanie mają masę więzień, a w nich multum więźniów. Amerykanów zostawmy, oni mają swój własny burdel z imigrnatami i poprawnośćią polityczną i mają nawet poprawnie polityczngo prezydenta, który wykazał się ostatnio marną znajomością historii. Zastanawiam się skąd w Polsce taka nienawiść do czarnych. Odstetek czarnych Polaków jest niewielki, więc Twoja wyższość w stosunku do nich i moja poprawność, wzięły się z tego samego źródła, ktoś (media, książki, inni ludzie) nas zindokrynował na taką modłę. Chyba, że masz jakieś personalne zatargi z czarnymi. Ja osobiście znam tylko czarnych studentów, głównie medycyny, młodych ludzi żądnych wiedzy, oni są świadomi, że w Afryce źle się dzieje i chcą to zmienić. To są ineligentni i odpowiedzialni ludzie i nie sądzę, żeby któryś z nich nagle podążył za "swoim genowym rodowodem" i zaczął gwałcić i zabijać.
Cieszę się, że powróciliśmy do tematu socjalizacji. Tak, rodzimy się zwierzętami, właściwie to cały czas nimi jesteśmy z punktu widzenie biologii, ale tożsamości nabywamy w procesie socjalizacji. Pedagogowie podają zawsze taki przykład, nie mogę teraz sobie przypomnieć imienia i nazwiska, ale dotyczy tego, że zabrano czarne dziecko do Angli, tam wychowano na dżentelmena po dobrym uniwesytecie itd. Jego geny nie miały nic do rzeczy. Tak samo w przypadku Genie, dzikiego dziecka, której nie dało się już socjalizować.
Kwestia tego czy coś jest ciekawe, czy nie zależy od zainteresowań osoby zaciekawionej. Bo jak kogoś religie interesują, to znajdzie też coś ciekawego w religiach animistycznych. Ale ja nie o tym, tak islamizacja postepuje nie tylko w Afryce, nie wiem dlaczego, bo religie w wymiarze duchowym mnie nie interesują. Ale skoro religia to siła i Islam jest tak silny obecnie, dlaczego nastąpił odwrót Europy od religii, głownie katolickiej?

AureliaKotta

"niemieszanie się kultur, zachowanie odrębności jest ważne - ale nie osiąga się tego dzięki rasizmowi." -a dzięki czemu? Rasizm dzisiaj to już nie jest nienawiść ,czy chęć eksterminacji ,dzisiaj za rasizm uważa się uznawanie oczywistego podziału na rasy. Ciągle w filmach słyszymy o "rasie ludzkiej". To jest regularne pranie mózgu. Sam się kiedyś łapałem na tym ,żer powtarzam "rasa ludzka" ,zamiast "gatunek ludzki" ,musiałem świadomie to wyplenić ze swojej głowy.
Oczywiście ,że pisząc o rasizmie miałem na myśli instynktowny podział na nas i tych drugich ,nie żadną nienawiść ,choć i to się może z czasem zrodzić między "nami ,a tymi drugimi".

Znowu nie zrozumiałaś. Pisałem ,że indianie nie byli wcale pacyfistami ,mędrcami ,ani ekologami jak się dzisiaj ludziom wmawia ,nie twierdziłem ,że to źle ,że nimi nie byli wręcz przeciwnie.

Mój stosunek do murzynów wziął się właśnie z praktyki ,a nie teorii. Póki znałem ich z widzenia ,albo z telewizji to byłem wielkim dzieckiem tolerancji.
Dopiero kiedy murzyni z akcji afirmatywnej na pobliskiej uczelni napastowali seksualnie moją młodszą siostrę zaczęły otwierać mi się oczy. Później poznałem mojego szwagra afrykanera ,którego Matka była ofiarą typowych dla RPA najazdów ,kiedy to ją zbiorowo zgwałcono.
Jest patriotą ,nadal uważa się za "erpeańczyka" ,ale nienawidzi murzynów. To dosyć paradoksalne ,a jednak.
Mógłbym podawać więcej przykładów z Rodziny ,albo znajomych Rodziny którzy do dzisiaj się leczą po wizycie w afryce. Ja akurat nie ucierpiałem osobiście z ręki murzyna i nie ucierpię ,ale przez doświadczenia członków Rodziny ,otworzyły mi się oczy.
Nie wiem jak Twoi koledzy z medycyny ,ale tak z ciekawości ilu chce być ginekologami?
Drugie pytanie ,jak myślisz ,czy gdyby nie akcja afirmatywna to w uczciwej konkurencji mieliby szanse dostać się na medycynę na Twojej uczelni? Jeżeli tak to po co są akcje afirmatywne i czemu nie ma murzynów którzy by dostali się na studia sami z siebie? Inne pytanie dotyczy samej formuły aa. Wiem ,ze dostają mieszkanie ,które mają opłacane ,rower plus 2300zł miesięcznie "zapomogi". Skąd są te pieniądze? Z kraju z którego przyjechali ,czy z naszych podatków? U mnie murzyni chodzą wystrojeni jak choinki ,bo nie mają co z tą kasą robić ,żaden nawet nie pomyśli o pracy bo po co skoro dostaje więcej niż wielu Polaków zarabia ciężką pracą. A najgorsze ,że nie znają oni ani słowa po Polsku ,a czasem nawet zaledwie łamane podstawy angielskiego. Co oni robią na tych uczelniach? Raczej jedynie zarażają tolerancyjne studentki HIV i mają zwiększyć ilość mieszanych bękartów w Polsce. Taki mieli plan wobec mojej siostry ,na szczęście udało jej się uciec. Mój kolega ,bardzo tolerancyjny z resztą ,wyznał mi swego czasu ,jak widział w autobusie sytuację ,gdy murzyn obmacywał kobietę ,ta zaczęła go odpychać i mówiła ,żeby ją zostawił ,to zaczął wrzeszczeć na nią ,że jest rasistką. A jak sama stwierdziłaś murzynów w Polsce jest niewielu. To co będzie później? Inne powszechnie znane przykłady ,murzyn pogryzł kontrolera biletów zupełnie bez powodu ,oczywiście celem było zarażenie go HIV. Zmarnował życie 21 bodajże letniemu chłopakowi. Strzelanina w Warszawie o ile dobrze pamiętam ,policjant podszedł do nielegalnego handlarza i chciał ,żeby pokazał pozwolenie na handel ,ten dostał szału rzucił się na policjanta ,chciał mu wyrwać broń z kabury więc policjant w samoobronie postrzelił go w nogę ,potem chciał mu udzielić pomocy ,ale rzuciła się na niego armia czarnuchów ,która oczywiście tego nie potrafiła i kryminalista zmarł. Później wyborcza pisała żale jego żony (pewnie fikcyjnej) o tym jak to została bez środków do życia. Pod tym tekstem napisała pewna kobieta ,żona murzyna. Napisała ona ,że ci murzyni to są zwykli kryminaliści z afryki którzy wykluczyli jej męża ze swojej społeczności bo był frajerem bo robił kursy i uczył się języka ,żeby normalnie w Polsce pracować. Potem jak zlikwidowano te jarmarki to przychodzili do niego po pomoc i żalili się ,że nie mają za co żyć. Jak więc widzisz ,nie przyjeżdża do Europy śimetanka ,wręcz przeciwnie ,zdarzają się pojedyncze przypadki ,do których być może zaliczają się Twoi koledzy z akcji afirmatywnej ,a być może nie. Powiedz jeszcze czy to według Ciebie sprawiedliwe ,że na studia poszli kolorowi zamiast lepszego od nich Polaka? Ale to już tak na marginesie pytanie.
"Pedagogowie podają zawsze taki przykład, nie mogę teraz sobie przypomnieć imienia i nazwiska, ale dotyczy tego, że zabrano czarne dziecko do Angli, tam wychowano na dżentelmena po dobrym uniwesytecie itd. Jego geny nie miały nic do rzeczy." -skoro pedagogowie podają taki przykład to znaczy ,że jest to coś niezwykłego ,zapewne jeden przypadek jak znam życie ,z resztą nawet jeśli wytresowano dzieciaka od małego to nie znaczy ,że nie zdradzał on cech dla siebie charakterystycznych. Temperament ,stosunek do rodziny ,aktywność seksualna ,to wszystko jest w genach obojętnie czy ten sam czlowiek wychowa się na dworze królewskim czy wśród patologii. Więc to niczego nie dowodzi. Nikt nie twierdzi ,ze murzyni mają w genach wiarę w magię kanibalizmu i palenie żywcem każdego kto nie jest czarny. Jeśli można nauczyć jeść łyżką małpę to z pewnością można nauczyć murzyna etykiety ,kwestia tylko ,czy nie będzie on w prywatnych relacjach np. takich cech jak lenistwo (wynikające z klimatu) ,czy niskie IQ (które oczywiście da się nieco zwiększyć) i inne.
"Inkowie, Majowie, Aztekowie - to akurat dobry przykład dla teorii genowej - ludzie nie mający ze sobą żadnego kontaktu budowali tak samo: piramidy inidańskie, egipskie, kambodżańskie itd. - jesteśmy różni, choć tacy sami." -tja ,jak Aryjczyk zrobi podobną kupę jak Azjata to znaczy ,że jedli to samo. To takie tropy "logiki" na poziomie podstawówki ,typowe dla tolerastów. Po pierwsze piramidy bardzo mocno się różniły między sobą ,zarówno w budowie jak i funkcji jaką spełniały. Po drugie tworzyli je jedynie egipcjanie i indianie południowi. Po trzecie te kontynenty się kiedyś ze sobą stykały w czym najlepiej szukać źródła tej zbieżności. Podobieństwa do piramid można się doszukiwać na całym świecie nawet można Kurhany pod to podciągnąć ,ale nikt poważny nie będzie tego łączył z genami. Mógłbym się z Tobą zgodzić choć to bzdura ,i powiedzieć ,że w takim razie potwierdzasz ,że murzyni różnią się od całej reszty bo jako jedynie nie budowali nic co by przypominało piramidy ,a domki z g6wna to szczytowa manifestacja ich genetycznie zakodowanych możliwości architektonicznych.

motyla_giczola

Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś ,ludzie nie interesują się światem i mają cukierkowy obraz przed oczami rodem z reklamówek agencji turystycznych. Nie zgadzam się jedynie z pierwszym akapitem.
Był taki komiks o Supermanie ,gdzie starał się on zapobiec okrótnym konfliktom etnicznym w afryce ,robił co mógł ,zwoził jedzenie ,wykopał nawet wielki głęboki rów między terenami jednego plemienia ,a drugiego. Ale to nic nie dało. Stary murzyn powiedział mu ,że nawet on nic na to nie poradzi ,że "problemy afryki muszą rozwiązać afrykanie". I tego nie chcą dzisiaj ludzie zrozumieć.
Dajmy jako przykład strefy głodu i chorób. Murzyni są tam podtrzymywani sztucznie praktycznie przy życiu ,a mimo to się nadal rozmnażają i płodzą coraz więcej głodujących gęb do wykarmienia do tego będących nosicielami choróbsk. Jak bardzo trzeba być zdegenerowanym ,żeby coś takiego robić własnym dzieciom? No ,ale genetycy ustalili ,że genetycznie murzyni są nastawieni na płodzenie dużej ilości dzieci i zostawianie ich samym sobie. Są beznadziejnymi rodzicami. To kwestia genetycznego przystosowania do warunków. Ale mniejsza o to.
Inną kwestią jest ,że jak w afryce ktoś się dorobi np. farmy to mu ją natychmiast zniszczą ,okradną i spalą. Tam nie da się wybić ,bo reszta dzikusów ciągnie jednego lepszego za nogi. Więc finansowe wspieranie kogokolwiek nie ma sensu. Ponadto jest jeszcze kwestia pomocy humanitarnej ,która jest niemal w 100% przypadków przejmowana przez bandy zbójeckie ,a zazwyczaj przez afrykańskich "prezydentów" ,którzy kupują sobie za te pieniądze ziemię i luksusowe domy w Europie. Prawdziwa ironia.
Dotyczy to ogólnie krajów murzyńskich nie tylko afrykańskich. TVN robił nawet reportaż o tym zjawisku w przypadku pomocy dla ofiar trzęsienia ziemii na Haiti.
Ponadto dawanie komukolwiek ryby zamiast wędki jest degenerujące i wcale nie pomaga wyjść komukolwiek z syfu bo resztą społeczeństwa takich faworyzowanych wybrańców zniszczy.
Całe społeczeństwa potrzebują wędek zamiast ryb ,afryka już dawno dostawała jedno i drugie. Powinno się wycofać wszelką pomoc dla afryki i tyle bo to de facto finansowanie milionami przestępców i jest tam tylko coraz gorzej.
I gadanie ,że źle tam jest przez Białych to bzdura ,Biali od lat są tam prześladowani ,odbiera się im posiadłości ,w Zimbabwe nawet całe firmy ,murzyni żyją teraz na dużo wyższym poziomie niż dawniej ,a choroby zawsze mieli i mieć będą. Nie byłoby HIV i AIDS ,gdyby jacyś degeneraci nie gwałcili tzw. "zielonych małp".
Dodam ,ze nie odnosi się to tylko do afryki ,bo ogólnie socjal ,a więc dawanie komuś za darmo pieniędzy które zabrąło się komuś innemu kto pracuje jest degenerujące i chore samo w sobie. Mało tego ,UE nałożyło na Polskę limity i np. nie możemy sprzedawać nadmiaru mleka za granicę ,za to mając mnóstwo ryb nie możemy ich łowić. Tymczasem francuscy rybacy jak mają gorsze połowy dostają obecnie 1000euro ,za każdy dzień nie przepracowany. Jeden z nich powiedział wprost ,że przestali w ogóle wypływać bo dostają kasę jakiej na oczy nie widzieli ,a prąd do tego podrożał ,i z rybami słabo. I socjalizm skończy tak samo źle jak skończyli janosik i robin hood.Filantropizm jest dobry ,ale np. poprzez dofinansowywanie jakichś projektów naukowych ,młodych talentów etc , a nie finansowanie kolejnych pokoleń głodu w afryce.

Ottiss14

Pomijając tę część o genetyce (w tej kwestii się nie zgodzimy), to napisałeś jedną ważną rzecz, jeżeli oni sami sobie nie pomogą, to nikt inny nie będzie w stanie nic zrobić.
I jeszcze ten socjal, jak wiele znam przykładów z rodzimego podwórka, jak marnotrawione są te pieniądze.
Co do klęsk żywiołowych, to może zdarzyć się wszędzie, więc nie odmawiałabym nikomu pomocy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones