Nie, ale ciepło ;)

ja zaś proszę o kontakt na wiadomość prywatną zacną niewiastę, z którą zamieniłem kilka słów przy barze, a która to znała moje nazwisko:) (i nie mam na myśli beeshopa)

Uwzieliście się na tego biednego Czarka ;)

Akurat tu jest wszystko w porządku, ja znam nazwisko Czarka :D

bee, jak odbierzesz przesyłkę, to patrząc na bonus ode mnie pamiętaj, że to prosto z serca:*

wow, będzie bonus, czyżby pozostałe 2 sezony? :D

coś bardziej hmm... użytecznego. uznałem, że przyda ci się trochę przyjemności w życiu.

Mam chociaż nadzieję, że nie zużyta... za krótki <br/>

no coś ty:* mam nadzieję, że trafiłem w smak osoby, która będzie po drugiej stronie tej przyjemności:D

To ja już nie wiem co to jest - nitka makaronu? :D

Woda z cytryną? Iijaaaasne;P

To do Bee, który pomylił mnie z kimś innym;) Dżewko sie spsuło:/

A koleżanka, której szukasz Boora to atyaty:) Była "moją parą" konkursową:) Niniejszym pozdrawiam;)

Widzę, że jestem poszukiwana ;)
Pan Ove również do mnie pije (tak mi się przynajmniej zdaje).

Pozdrawiam "Szyszkę fauna" :D

I oczywiście pozdrawiam parę z "Śniadania u Tiffany'ego". Dzięki Mims, że tak szybko się udało dostać do koszyka. Dzięki temu nie trafiłyśmy na Hannę Montanę :D

:D Należy nam się medal za refleks!;)

Medal, filmy i darmowe wejściówki do kina :D

O tak, darmowe wejściówki do kina - zawsze i w każdej ilości!:D

Marta, proszę się nie śmiać z Hanny Montany :P Jeszcze będziesz ją chciała ode mnie pożyczyć :D :D

Najbardziej mnie zastanawia to, że sama ten film sobie później wybrałaś...!

Wiesz, bo ja się nie przyznaję, ale w rzeczywistości jestem wielką fajną Miley :P

Aż z ciekawości wpisałem "Miley Cyrus" na youtubie i okazało się, że ona ma nawet kilka interesujących pieśni :D

Ja też coś smakowego chcę dostać !!!! Bo rzeczywistość mną o glebę walneła dziś bo was nie ma no !!!

Jesteśmy cały czas:) Tylko dotykać się nie możemy:/

No i obejrzeć na żywo głupich min np. Miłosza podczas kalamburów.
http://gfx.filmweb.pl/ph/78/95/537895/156442.1.jpg
Leje z tej foty;D

Pewnie to "Dobry, zły i brzydki" :P Ewentualnie "Muminki"

Witam. Zeszłej nocy pierwszy raz od soboty miałem przyjemność się wyspać ;) Dziękuję wszystkim za imprezę i mam nadzieję spotkać się za rok.

Autorowi zdjęcia z moją skromną osobą gratuluję mistrzostwa impresjonizmu ;-)

Ja wciąż nie odespałem :)

Chyba wszyscy mamy taką nadzieję!;D Miło było poznać:)

I wzajemnie ;)

Aha, podobnie jak ktoś wyżej, wnioskuję o podpisy pod zdjęciami (w nowym FW oczywiście ;)), tudzież powszechną dostępność listy uczestników Offline'u, a na przyszłość bardziej czytelne identyfikatory ;-)

Nie wiem jak Wy, ale ja już jestem chora:] Ten spacerek do metra w niedzielny poranek mi chyba wychodzi:P

Te zdjęcia zrobię u siebie na blogu, ale potrzebuje czasu:P
To co jest teraz to taki przedwstęp:P
Będę rzecz jasna potrzebować pomocy, bo nie kojarzę wszystkich.
Kolejność obecna też na pewno się zmieni:P

Ok są foty!!!!
Ale poszukuje nicka Pani w granatowym. Bo już ładnie obrobiłam i nie wiem co dalej robić. Może ktoś ma ładne zdjęcie atyaty bo się doszukać nie mogę? Panie od piwek z filmiku też nicki mile widziane.
Resztę wyciągnę z tłumu. Ale niestety nie miałam przyjemności poznać albo [przepraszam] nie pamiętam:D

Ja nie mam ładnych zdjęć. Nigdy! :D

"Ale poszukuje nicka Pani w granatowym." Miałam bluzkę w takim podchodzącym pod granat kolorze , więc może to mnie poszukujesz:D

Pani w granatowym obok ori? Jeśli tak, to nyaa.

Jak mogłaś zdradzić moją tożsamość? Przyszłam na offline anonimowo. <Foch>

Czyli mam zdjęcia nie wklejać?

Teraz to mi wszystko jedno. Możesz wkleić.

No, fajne te zdjęcia. A gdzie reszta?
Remington Steel, dostałeś moją wiadomość z mailem?
A'propos jednego osobnika... "Pinokio postanowił pozostać w celibacie po tym, jak chłopaki powiedziały mu, że przy r*chaniu, trzeba się mierzyć z kobiecym bobrem." :-P

A co to jest kobiecy bober?:)

Kurczę! A tak chciałam się pojawić ;((((((((
Niestety przyjaciel nie zgodził się przesunąć daty ślubu :(

Trzeba go było zabrać z małżonką :)

No tak, mogłam wykazać się większą pomysłowością :) Choć z drugiej strony goście by mnie zlinczowali, gdybym ukradła gwiazdy wieczoru...