PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=694518}

Flash

The Flash
2014 - 2023
7,5 45 tys. ocen
7,5 10 1 45440
5,9 13 krytyków
Flash
powrót do forum serialu Flash

Pochrzaniło ich już całkiem. Nie, żeby odcinek był zły, był dobry, ale... za dużo tego wszystkiego. Skaczemy jak zwykle od sceny do sceny.
Nikt nic nie mówi na temat podróży na E-3, ani Barry, ani Caitlin. Mijają reklamy i myk przenosimy się na E-3.
Kilka tygodni przed odcinkiem HYPE, bo pojawi się Trickster. Pojawił się... na 10 sekund. Ale ok, nie to było w tym odcinku najważniejsze. Chrzanić Trickstera, w sumie zapychaczy też już wystarczy, więc to skakanie też jestem w stanie im tym razem wybaczyć, bo było w tym odcinku na co popatrzeć.

Savitar, to tak naprawdę żaden Savitar. Wielkie g... ma wspólnego ze swoim komiksowym odpowiednikiem. To po prostu Future Flash. I po co tak mieszać, po co te chore mash-upy.
W tej chwili Savitar jest połączeniem 4 czy 5 speedsterów:
- Savitar, bo od niego ma imię,
- Godspeed, bo przedstawia się jako Bóg szybkości i ma tę dziwną zbroję
- Rival, bo utknął gdzieś tam, na początku myślałem, że to Speed Force, teraz już nie jestem do końca pewnien,
- Future Flash, bo się tak przedstawił i jednak ta zbroja jest bliższa Future Flashowi (http://www.therainbowhub.com/wp-content/uploads/2015/03/f40-1.jpg).

W tym momencie teoria o Eddie'em, który jakoś utknął w Speed Force po przejściu przez Czarną dziurę/Czarną materię (jak zwał tak zwał) i stał się Bogiem szybkości umarła (jak Iris xD).

Co mi się podoba, to że koniec skupiania się na przeszłości. Koniec z matką Barry'ego, cofaniem się by ją uratować, cofaniem się i ruch*niem kolejnej linii czasu. Teraz Barry będzie dymał przyszłość, bo na pewno nie będzie sobie tak grzecznie siedział i słuchał Jaya. Pewnie zmieni dla odmiany przyszłość, ale nie zapobiegając temu co nadejdzie, tylko mam wrażenie, że ten jełop przeniesie się w przyszłość i coś tam zmajstruje. W końcu to Barry...
Czekałem aż się tam przeniesie i wreszcie przez przypadek się tam znalazł i zobaczył najgorsze.

Zamiast cliffhangera na mid-season finale dali cliffhanger na cały sezon. Iris może umrzeć za 5 miesięcy jeśli Barry nie powstrzyma Savitara.
I to jest ta cała tajemnica, ta "nowość, z którą Team Flash jeszcze nigdy się nie mierzył". Opadła mi kopara mimo, że wiedziałem o tym od ładnych kilku tygodni, no może nie do końca, bo to, że to może być wizja przyszłości dowiedziałem się kilkanaście godzin przed odcinkiem, ale śmierć Iris to już stary temat.

Z mega irytujących rzeczy, które udało mi się zapamiętać (bo sporo tego w tym odcinku było do ogarnięcia) był Joe.
To niesamowite, że w jednym odcinku nienawidzisz Wally'ego tak mocno, że życzysz mu śmierci, chociaż wiesz, że to jest niemożliwe i gardzisz nim przez najbliższe 4-5 odcinków, żeby potem przelać całą swoją nienawiść na Joe, który zachowuje się jak kompletny kretyn. Już wiem po kim Wally to ma.
Wally jest szybszy niż Barry był na początku. Biegania po wodzie nauczył się w 5. odcinku, śmiga sobie po jakimś źródełku już w 2 czy tam 3. odcinku po otrzymaniu mocy, jest w pytę szybki, ale Joe daje mu szlaban na moce xD

Z ciekawostek, które rzuciły mi się w oczy, to "Fake Wells".
Future Barry nazwał go "Fake Wellsem", kiedy wymieniał imiona wszystkich w S.T.A.R. Labs.
H.R. dziwnie się potem zachowywał, zaczął chrzanić znów w swoim stylu o kawie i innych pierdołach, widać było, że jest zmieszany.
Ja się domyślam kim on naprawdę może być, ciekawe tylko kiedy zaczną go ujawniać.

Ta akcja z Julianem i rozdwojeniem jaźni żywcem wzięta z komiksów i to jest ok, bo gościa w sumie lubię i męczy już to robienie z ludzi z bliskiego otoczenia Barry'ego villainów.
Ale to na pewno nie koniec Alchemy'ego. Savitar w jakiś sposób odzyska Kamień Filozoficzny i przekaże go Julianowi Albertowi Desmondowi, bo tak brzmi jego pełne nazwisko, co potwierdzili w tym odcinku, więc tu też wszystko się zgadza.
Mieszają tylko z tym Savitarem, co mnie mocno wkurza.

Na koniec jeszcze Garrick. Cholernie go lubię, to chyba w tej chwili mój ulubiony speedster w serialu, a JWS potwierdził w wywiadzie, że w drugiej połowie sezonu będzie go znacznie więcej i odegra większą rolę, co mnie bardzo cieszy.

ocenił(a) serial na 6
rafiq11

Weź już przestań z tym Garrickiem i RF... jak niby to sobie wyobrażasz?
Jay Garrick to Jay Garrick, Reverse-Flash to Reverse Flash, nie ma nic pomiędzy.
Jay już raz był kreowany na tego złego, na zdrajcę. Teraz jest wreszcie bohaterem na miano, którego zasługiwał, a Reverse-Flash może mieć jakiś udział jeszcze we Flashu, nawet na pewno będzie miał, bo to jego arcywróg, ale raczej nie w tym sezonie.
Za bardzo popadasz w paranoję z tymi teoriami spiskowymi.
Jeżeli już takich szukasz, to prędzej powinieneś poszukiwać Zooma, który stał się Black Flashem i najprawdopodobniej utknął w Speed Force uwięziony tam przez Time Wraiths. Kto jest jeszcze uwięziony w Speed Force i nienawidzi Barry'ego, znając jednocześnie cały Team Flash? Właśnie Savitar. Ale to też tak beznadziejna i naciągana teoria, że aż szkoda się tu rozpisywać.

Azazel94

wystarczy, że dla mnie nie jest.

ocenił(a) serial na 9
Azazel94

napisz mi w wiadomości coś na temat Wellsa, bo jestem mega ciekawy :)

ocenił(a) serial na 9
RocknRollaPL


@Azazel94

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Jeszcze nie obejrzałam całego odcinka, ale nie mogę się powstrzymać, żeby nie skomentować. Jak to miło ze strony Savitara, że:
1. przed walką pozwolił Jay'owi i Barry'emu dogadać się w sprawach strategii
2. nie pokrzyżował chłopakom szyków, tylko wysłuchał grzecznie ich planów i wypełnił je, biorąc się najpierw za Garrica i zostawiając Barry'emu pole do działania w zdobywaniu kamienia.

Równy chłop ten Savitar.

ocenił(a) serial na 7
amaze

Spojrzałbym na to z innej strony. Weź pod uwagę, że Savitar jest z przyszłości. Wiedział o tym, jak o rzeczach, o których później mówił. Możliwe, że był to jego plan, aby spełniła się jedna ze ścieżek przyszłości, która byłaby korzystna dla niego. ;)

ocenił(a) serial na 6
amaze

Jedna najdrobniejsza zmiana w przeszłości wpływa na przyszłość. Jako, że Savitar jest z przyszłości, wiedział dokładnie jak sobie wszystko poukładać, żeby wyszło na jego.
Dlatego zrobił tak, jak piszesz. Trzyma się planu.
Jest uwięziony w Speed Force, więc miał mnóstwo czasu, żeby dopiąć swój plan na ostatni guzik, więc w jego przypadku nie ma się co czepiać o takie szczegóły.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

No to z innej mańki:
1. Cisco otwiera kamień (spuszczam zasłonę milczenia na fakt, że bardziej wierzyłam w jego inteligencję...)
2. Pojawia się Savitar i zaczyna znęcać się nad Barrym.
3. Wally wpada na pomysł: "Pomogę!"
4. Wally, zamiast w mgnieniu oka po prostu zabrać Cisco tę cholerną skrzynkę, leci dać się poniewierać Savitarowi razem z Barrym.

Tak jak już od dawna miałam ochotę przywalić Joemu za traktowanie Wally'ego jak 13-latka, tak tym razem pomyślałam: "A może jednak miał facet rację..." ;)

ocenił(a) serial na 6
amaze

1. Czepiasz się i to mocno... Savitar przejął nad nim kontrolę, on nie mógł nic tutaj zrobić. Wziął go na wspominki. Julian o tym opowiadał będąc w celi - Savitar robił z nim dokładnie to samo. Objawiła mu się jego zmarła siostra, wyglądała jak duch/wizja, ale była dla niego realna i powiedziała mu, żeby znalazł Kamień Filozoficzny, więc zebrał ekipę i go znalazł. To stało się jego obsesją. Równocześnie pokazali Cisco i jego wizje ze zmarłym bratem, brzmi znajomo?
Tu naprawdę nie ma się o co czepiać.
2. Co ci w tym nie pasuje? Jest Bogiem szybkości, odkąd się pojawił rzuca Barrym po ścianach, miota nim jak szmatą. Z Jayem, dużo bardziej doświadczonym speedsterem robił to samo. Barry nie ma z nim w tej chwili żadnych szans i raczej w pojedynkę go nie pokona. Stawiam, że w finale zbierze się pokaźna ekipa - Flash, Kid Flash, Jay Garrick, Jesse Quick i we czwórkę załatwią Savitara.
3. i 4. Wally do najinteligentniejszych nie należy, o czym już się przekonaliśmy. Trudno tu wymagać logiki, ale powinien jednak wpaść na tak genialny pomysł z tą szkatułką albo jeden z większych inteligentów jak Caitlin powinien mu podsunąć taki pomysł...
Niestety głupota twórców Flasha nie zna granic i często będą trafiały się takie kwiatki.

Flash w Polsce zdaje się, że ma w lewym górnym rogu znaczek "12". To oznacza, że jest kierowany do widzów od 12. roku życia. W USA jest podobnie, do takiego targetu kierowany jest ten serial, więc nie ma co wymagać tutaj cudów. Na pewne rzeczy trzeba przymykać oko.

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Nie do końca się zrozumieliśmy: punkty (inaczej niż w poprzednim poście) miały obrazować tylko kolejność zdarzeń, a nie, że wszystkiego wymienionego się czepiam. Moja wina.
Tak naprawdę czepiam się tylko punktu ostatniego. A pierwszego powiedzmy tak połowicznie.
A oto dlaczego:
Wiem, że Savitar mieszał w głowie za pomocą bliskich zmarłych. I gdyby np. Wally siłą zabrał Cisco szkatułkę, nie miałabym się do czego przyczepić. Ale Cisco oddał (czy tam zamknął, już nie pamiętam) ją sam pod wpływem gadki Cait. Więc MIAŁ JAKĄŚ ŚWIADOMOŚĆ. Jeśli miał jakąś świadomość, to powinien się domyślić, że to manipulacja Savitara. Zresztą na początku gadał całkiem do rzeczy, już myślałam, że zwalczy pokusę. Ale tu jeszcze przymykam oko ze względu na wpływ kamienia na mózg.

ocenił(a) serial na 6
amaze

Z tym domyśleniem, to bym polemizował. Ja tam z tą sceną nie mam problemu. Największy problem miałem z Joe i jego logiką. Logika Jaya z tym wrzuceniem Kamienia do Speed Force też kulała, a reszta do przełknięcia.
I fakt, może nie do końca ogarnąłem o co ci chodzi.

amaze

A co mieli zrobić z szkatulka i kamieniem? -_-

Zakopać? Zniszczyć sie nie da kamienia, zauważcie ze zamknieta w skrzynce savitar byl zamknięty, a kto niby w speed Force otworzylby pudelko?

Ja tak samo bym zrobił na miejscu team Flash, gdyż to bylo najbezpieczniejsze miejsce

ocenił(a) serial na 7
dunio_4

Mogli zalać betonem albo najlepiej stalą tak żeby przypominało głaz lub skałę i wrzucić do najgłębszego miejsca w oceanie, nie pamiętam gdzie dokładnie to jest ale nie da się tam zejść nawet maszyną bezzałogową.
Albo mogli też wystrzelić ten kamień na ciemną stronę księżyca, to nieduży ładunek więc dali by radę zrobić odpowiednią rakietę. Albo mogli to przekazać Supergirl a ona by to schowała w lodowej fortecy Supermana (kamień byłby w innym wszechświecie pod okiem najpotężniejszej istoty, więc Savitar by miał problem)... nie chce mi się wymieniać dalej.

szuler2

Zalanie betonem, pod star labs też wpadlem zaraz po napisaniu komentarza poprzedniego ;d

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

https://i.redd.it/xzqefd2wo42y.jpg
Też to zauważyłem.
Spikną chyba Caitlin z Julianem, a jako, że każdy jej narzeczony/chłopak kończył martwy, niestety... R.I.P. † Julian Albert Desmond xx.05.2017 :(

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

No nie... Już miałam nadzieję, że tylko ja to zauważyłam, bo nadinterpretuję i wszędzie widzę związki. Nie chcę Caitlin z Julianem :(

Ale mem fajny :)

Azazel94

Na moje to oni raczej spikną Cate z Cisco. Od jakiegoś czasu robią za opokę dla siebie nazwajem, a i kto wie co stałoby się jakby HR im nie przeszkodził :P

ocenił(a) serial na 6
Kwarc

Też tak ostatnio rozkminiałem, ale jakoś nie potrafię sobie ich wyobrazić razem.

Azazel94

Też nie, ale wygląda na to, że tak będzie.

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

https://i.redd.it/3xpwus9k172y.png
Te memy są kosmiczne xD

Azazel94

Hahahahaha genialne xd

ocenił(a) serial na 4
Azazel94

Ehh... jak ubiją Iris to strach pomyśleć co Bary namiesza w przeszłości aby ja uratować, chyba że na tyle zmądrzał że tego nie zrobi. Z drugiej strony pomocny Wally po zaciętych treningach z H.R, za 5 miesięcy będzie już pewnie tworzył czarne dziury takie jakie ma w głowie i wpadnie na pomysł, że sam cofnie się w czasie, aby uratować Iris. A po takim zabiegu to pewnie Cisco będzie kobietą....

ocenił(a) serial na 10
spec_naz1

A Felicity mężczyzną i zapała wielką (i odwzajemnioną) love do Mr Terrifica a wtedy aberracja o nazwie "Olicity" na dobre zakończy swe istnienie ...ehh no dobra , nie ten serial :D

Azazel94

A już myślałem że Cisco stanie się jakiś zły i ta jego wizja się spełni.. Julian zaczął widzieć siostrę, czy to przypadek, że Cisco widział brata? Już na początku odcinka go widział a nie mieli kamienia. Coś go często pokazują, nie podoba mi się to, bo może to zmierzać do tego, że będzie villainem typu Savitar -.-

Fake Wells to może dlatego, że nie jest oryginalnym Wells'em tylko z innej ziemi. I co on ciągle z tymi pałeczkami chodzi? Znowu okaże się kimś innym lub speedsterem z Earth-19..

Podejrzany trochę ten Jay, ale niech to będzie tylko moja wyobraźnia, bo to pozytywna postać tego serialu.

I znowu pewnie zaprzyjaźnią się z Julianem, a za kilka odcinków wróci kamień i Alchemy'm ponownie się on stanie i drama. Chciałbym żeby dołączył do TeamFlash jako mózgowiec, a Vibe i KillerFrost zapraszam do akcji w terenie.

Savitara nie wierze że pokonają (no ale pokonają), nawet jakby go wepchnąć do SpeedForce czy jak to tam było w komiksach, to oni nawet dotknąć go nie potrafią, chcą nawiać to Savitar zaraz ich łapie i nawet na parę metrów im się nie udaje. Jest za szybki. Pięknie załatwił Flash'a i Jay'a, tak nimi porzucał a praktycznie nic im nie jest, w pierwszym sezonie Barry leczył się po mniejszych obrażeniach dłużej.

Azazel94

Najgorszy mid-season finale Flasha na dzień dzisiejszy a szkoda bo materiał był przedni i można z nim było zrobić o wiele więcej :( Jako odcinek sam w sobie nie było chyba najgorzej ale po tego typu odcinku oczekuję więcej. Co ciekawe, przy s2 pomimo całego przepakowania Zooma w stosunku do Flasha nawet to ładnie rozwiązano do końca sezonu a tutaj nie idzie w ogóle wyjaśnić, jak taki Flash czy inne speedstery jego pokroju mogą/będą w stanie pokonać Savitara? Nie dość, że koleś widoczny jest dla 'szybkich' (:D) speedsterów (mowa była, że nie każdy speedster jest w stanie go dojrzeć), to jeszcze ma zbroje Megatrona przy tej niebywałej prędkości.. a to rodzi moje obawy co do końca sezonu i jak rozwiążą pokonanie kogoś takiego. Garrick, bardziej doświadczony speedster niż Barry a dostaje bęcki tak samo, jak Barry (kiedy powiedział, że zajmie się Savitarem myślałem, że pokażą nam, że są osoby, które są w stanie może nie nawiązać walkę z Bogiem, ale przynajmniej nie będę dostawać bęcków takich, jak Allen.. myliłem się, a była to idealna okazja).
Fajnie było ujrzeć inną wersję Trickstera.. ot tak, na bardzo krótką chwilę.. a miałem niejako zajawkę, kiedy czytając 'special quest star Mark Hamill', że Trickster powróci czy coś, a to jedynie sekundowy epizod..

Na plus fake Wells - każda inkarnacja Wellsa wymiata :D No i koniec tej dramy w postaci Wally'ego i tego, że nie może brać udziału w akcji - wreszcie dostał kostium i Joe chyba pogodził się już z takim stanem rzeczy więc w drugiej części sezonu pod tym względem może być lepiej (znaczy, z Wallym nigdy nie jest lepiej ale może zadziała ta tzw. magia kostiumu i będzie się lepiej oglądało z nim sceny..). No i.. podobała mi się ostatnia scena ze wspólnym mieszkaniem Barry'ego i Iris :)

Podsumowując: z jednej strony nie jestem w stanie ogarnąć, co scenarzyści wymyślą w związku z pokonaniem Savitara, a z drugiej strony niektóre elementy będą najwidoczniej lepsze w drugiej połowie sezonu: brak dramy Cisco/utraty braciszka i brak dylematów Joe/Iris o Wallym biorącym udział w akcji (tak, pewnie nadal będą się martwic ale to już nie będzie taka skala jak teraz xP).

ocenił(a) serial na 6
Azazel94

No cóż. Mid season finale taki sobie, bo mi się wydaje, że ten przeciek ze zdjęciami z planu, na których Barry trzyma na rękach umierającą Iris był zbyt oczywisty, bo wszyscy na to czekali a tu zonk - wizja przyszłości. Tak jak niektórzy z was piszą, mi się wydaje, że Barry będzie dążył za wszelką cenę, żeby to co widział po prostu się nie spełniło. I moim zdaniem bardzo dobrze, polubiłem Iris(zwłąszcza w tym sezonie), chociaż nie ukrywam, że z początku mega mnie irytowała. Wyrobiła się, atrakcyjna z niej babka więc why not :D?
Szkoda, że bez żadnego typowego cliffhangera, bo zazwyczaj tak nas CW zostawiało przy mid seasonie, a tak mamy rozkminę. Nic teoretycznie wielkiego się nie stało, rzucili miliard wątków(w tym ten z przeszłością + przemowa Savitara) i sami dochodźcie co tam się może wydarzyć. Odcinek jako tako dobry, ale na mid season finale spodziewałem się czegoś z przytupem.

w1cked

jeszcze do tego, ze Barry tak sie bedzie staral zapobiec smierci Iris, ze sie o nia wystara.

Azazel94

- Ten odcinek był męczący. Montaż przywodził na myśl sceny z Savitarem. Jesteśmy tu, nie tu, a nie... jednak tu i tak w kółko.
- Do tego zmarnowanie hype'u na Jokestera :/
- Jay mnie wkurza... to już drugi raz kiedy wyskakuje z "nie morzesz tego zrobić, bo kodeks moralny sprinterów... który wymyśliłem" i jeszcze to: "Savitar oskarżył Cię o przyszłe zamknięcie w Speed Force? Co powiesz na zamknięcie go w Speed Force?".
- Acz Joe był jeszcze bardziej męczący. Długo się bronił, ale w końcu dopadł go Syndrom Westów.
- Spotkanie z Megatronem znowu antyklimatyczne. W ogóle kompletnie nie rozumiem jego kreacji... Gospeed z wyglądem Transformera i imieniem Savitara. Nie mogliby dla odmiany dać coś prostszego? A i fajnie, że teoria z Eddim szlag trafił :/ Znowu to będzie jakiś random, bo po co robić fajne myki fabularne?
- Cliffhanger w postaci przepowiedni i zajrzenia w przyszłość po prostu mnie zmęczył. Po co w mid season finale dawać zagadki, na które wszyscy znają odpowiedzi? Zginąć ma Iris, to wiemy, bo... NAM POKAZALI. Zdradzi HR, a los gorszy od śmierci czeka Killer Frost.

ocenił(a) serial na 10
Kwarc

Czemu zdradzić na H.R?
Ja uważam, że ktoś z duetu Cisco/Caitlin, a raczej ich meta odpowiedniki.
Poza tym jeśli Iris rzeczywiście umrze, to los gorszy od śmierci wdg mnie czeka Barrego, bo on jest strasznie wrażliwy na takie rzeczy.
Ale poczekamy, zobaczymy.

Azazel94

W końcu dobry odcinek, większość scen to konkrety bez ckliwych gadek, a scena jak Savitar rzucał Jay'em to miazga :)

ocenił(a) serial na 7
Azazel94

Kiedy ma być 10 odcinek??

ocenił(a) serial na 10
marta_fw_filmweb

Z tego co widziałam 24 stycznia.

ocenił(a) serial na 6
marta_fw_filmweb

24 stycznia.

ocenił(a) serial na 4
Azazel94

Ten serial z odcinka na odcinek jest coraz gorszy. Może mi ktoś powiedzieć dlaczego Barry jest ze wszystkich speedsterów najwolniejszy ? No ja rozumiem że jest wolniejszy od Savitara , ale aktualnie nawet Wally i Jay biją go na głowę. Z tego co wiem to w komiksach aż tak beznadziejny nie był , ale mogę się mylić..