Może w ogóle? I w końcu sama zobaczy cały proces na własne oczy ;]. Chociaż pewnie powie wcześniej, bo coś ostatnio scenarzyści mocno inwestują w ich przyjaźń, nawet powiedziałabym z kierunkiem na romans. No, ale to o ile w ogóle serial doczeka się kolejnych sezonów... Chociaż tak czy inaczej w finale sezonu pierwszego coś wiekopomnego powinno się zadziać.
Tak poza tym to podoba mi się, że ostatnio oszczędzają Henry'ego. Chyba pilot zwłaszcza obfitował w śmierci i odrodzenia, później scenarzyści podeszli do sprawy z umiarem. W końcu to też duże poświęcenie dla aktora - paradować co najmniej toples w plenerze, jeszcze będąc oblanym wodą. Głupio to wygląda, i chyba jest dość angażujące dla produkcji :).
www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-2583717/Ioan-Gruffudd- shows-muscles-walks-set-Forever.html