PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=334539}
8,2 2,9 tys. ocen
8,2 10 1 2905
Friday Night Lights
powrót do forum serialu Friday Night Lights

Zakonczenie

ocenił(a) serial na 10

Bardzo ładne, brakowalo tylko wspomnienia o Streecie i Lyla.. Ależ będzie się tęskniło za FNL, za meczami... jak obejrzałem ta sceny z komentarzami aktorów po zakonczeniu to az sie wzruszylem widzac starą ekipe w szatni Panter...

ocenił(a) serial na 8
lubie_placki

Mi też się podobało. Łezka w oku się zakręciła (a nawet kilka:). Szkoda, że już koniec;(.
Chyba obejrzę od początku jeszcze raz:D

Anka_45

ja dokładnie to robię. Skończyłam 5 serii i zaczynam jeszcze raz. Zakochałam się.
Do tej pory istaniał dla mnie tylko House, SaTC, Skins.

FNL numerem jeden na zawsze.
Texas forever!

ocenił(a) serial na 10
lubie_placki

Zakończenie według mnie na bardzo wysokim poziomie. Tylko jedna sprawa mnie trochę zirytowała. Tyra (moja ulubiona bohaterka), powraca do Dillon i nie spotyka się z Landy'm, który zrobił dla niej dosłownie wszystko i który parę odcinków wcześniej powiedział Jess, że nie może się z nią spotykać bo cały czas czuje coś do innej. Cały ten powrót do Tima mi nie pasował. Poza tym to cały serial majstersztyk. Będę za nim tęsknił i pewnie kiedyś znów powrócę.

maciej_14

to to byl ostatni odcinek ? bo wlasnie jestem w trakcie ogladania i zauwazylam ze ma ponad godzine. ale ostatni odcinek tego sezonu czy ogolnie serialu?

ocenił(a) serial na 10
Paralia

serialu

ocenił(a) serial na 10
maciej_14

Genialny odcinek. Na pewno będą Emmy.Troszkę na silę Tyrę związali z Rigginsem. Reszta mistrzostwo. Matt Sarcen i Julie Taylor rulez!

ocenił(a) serial na 10
Wojtek_dpo

W życiu naoglądałem się kilku seriali, ale to co przeżyłem podczas FNL to naprawdę coś wyjątkowego. Tak świetnie wyreżyserowany, pokazujący życie w tamtych rejonach USA i trzymający poziom swoją dramaturgią przez całe 5 lat stał się naprawdę wielkim dziełem. Ukazanie ducha sportowego w mistrzowski sposób i to, że nie zawsze udawało się sportowo drużynie jak i w życiu ogólnie poszczególnym postaciom. Będę za nim tęsknił.

ocenił(a) serial na 9
lubie_placki

Oj tak, tęsknić będę, na pewno, bo nie zapowiada się, aby powstał kolejny taki serial. Brakowało mi tylko Landry'ego, a nieobecność Layli wprawdzie mi nie przeszkadzała, bo nie przepadałam za jej postacią. Faktycznie powrót do wątku Tyry i Tima był nieco naciągany, ale dało się to przegryźć ... :)

oth_dona

Serial niesamowity! Jak zaczynałam oglądać FNL, byłam sceptycznie nastawiona do tego dzieła, ale gdy już zaczełam oglądać to w niecałe 2 tyg. obejrzałam całe 5 sezonów i jestem zachwycona. Polecam ten serial każdemu. Jest arcydziełem w pełnym tego słowa znaczeniu. Strasznie zaimponowała mi para tworzona przez Kyle'a Chandlera i Connie Britton, bo kto by nie chciał w życiu być tak idealną i dobrze dobraną parą jak oni =] Serial obejrze na pewno jeszcze raz, a może nawet więcej. Teraz zrobie sobie małą przerwę, żeby trochę ochłonąć i żeby jak znów zaczne go oglądać - przeżyć te wszystkie emocje, których dostarcza nam serial - na nowo.

Texas Forever!

ocenił(a) serial na 10
lubie_placki

Zakończenie całkiem sensowne, chociaż brakowało Lyli i Smash'a. Brian pojawił się w jednym z odcinków w TV, ale to nie to samo. Lyli zabrakło, a szkoda. Pozostali znaleźli czas by pożegnać się z widzami, to bardzo miłe. Pozdrawiam wszystkich fanów, którzy przez 5 lat drżeli o ten niedoceniony serial:]

ocenił(a) serial na 10
lubie_placki

Pół ostatniego odcinka przeryczałam. Zaczęłam od sceny przy Mikołaju i już tak do końca chlipałam, a bardzo rzadko mi się to zdarza ;) Na prawdę cały serial jest jednym z najlepszych jakie widziałam. A para Eric - Tami sprawia, że człowiekowi chce się wierzyć w prawdziwą miłość. Warto było oglądać 5 sezonów choćby tylko dla tej pary. Muszą dostać Emmy w tym roku !

ocenił(a) serial na 10
lubie_placki

Obejrzałem wszystkie sezony i smiało stwierdzam ze jest jeden z najlepszych seriali w swoim gatunku. Oddanie wszystkich aspektow rzycia w tym serialu jest na wysokim poziomie. Aktorzy ktorzy zaczynali grac na poczatku serialu przechodzili transformacje jakie rzadko sie oglada w serialach. Z przyjemnoscią ogladalem kazdy odcinek a i ze smutkiem i maly pustka koncze ten serial. Troche sie do niego przywizalem. Powiedzenia Texas Forever czyli Clear eyes full hears can't lose zostana na zawsze w mej pamieci.
Caly czas sobie zadaje pytanie czemu musial sie tak szybko skonczyc ten sezon bo wszystko nabierało kolorytu w dodatku koncowka ostatniego odcinka spowodowala ze jeszcze bardziej chcialbym zobaczyc kolejne odcinki. No ale coz cos pieknego sie konczy aby cos innego moglo sie zaczac. Szkoda mi tylko ze Smasha i Streeta nie bylo na zakonczeniu bo im sie to nalezalo.
Dlatego dla wszystkich fanow serialu mam jedno powiedzenie TEXAS FOREVER!!!

ocenił(a) serial na 10
carli89

Podobno została nakręcona alternatywna wersja sceny, w której Tim z bratem budują dom i pada hasło 'Texas forever', właśnie z udziałem Streeta zamiast Billego. Z tego co mówiła producentka to aktor grający postać Jasona naciskał na to żeby nakręcić też taką wersję. Nie chodziło mu o to żeby akurat to zakończenie znalazło się w finałowym odcinku ale po prostu chciał się w ten sposób pożegnać z serialem. Zresztą warto poczytać wywiady z aktorami i całą ekipą produkcyjną - wszyscy bardzo ciepło wspominają prace nad serialem, jako jeden z najważniejszych projektów w ich życiu. A aktor grający trenera przeprowadził się nawet na stałe do Texasu. To wszystko też świadczy w pewien sposób serialu.