Jak myślicie jaka jest szansa, że Peter to Wrzesień( wychodzi na to że będzie obserwatorem...) i to
on się przenosił w czasie i pomagał naszym bohaterom w "teraźniejszości". (Nie wiem takie
głupie tezy i domysły mnie nachodzą:))
Po prostu Peter zamienia się w Obserwatora - włożył sobie tą technologię i widocznie ona tak działa na ludzi.
Bardzo ciekawa hipoteza... Kurcze, teraz to mi dałeś do myślenia, moja wyobraźnia chodzi na najwyższych obrotach :D
September nadział się na Bishopów przypadkiem, obserwując wynalezienie leku, więc raczej bez sensu.
Żył raczej parę wieków później, został na dłużej bo był wyznaczony do podglądania wydarzeń, które z reguły miały z nimi związek, bo nabroił wpływając na bieg historii, bo potrzebował ich pomocy w związku z Inwazją, bo poczuł z nimi więź, co prędzej sugeruje, że może być którymś z empatycznych młodzianów.
Był taki obserwator, który ingerował wciąż w życie młodej artystki, potem ją porwał itd. To nie był Wrzesień? Bo nie jestem pewna.