Mam pierwszy sezon tego serialu już od jakiegoś czasu i jakoś nie mogę sie za niego zabrać ;-) nie wiem czy warto ;-) Wciąga??? Odcinki kończą się cliffhangerami? ;) Albo niektóre chociaż??? Lubiałem Z Archimu X, ostatnio oglądałem Breaking Bad, poprostu szukam czegoś dobrego i wciągającego :) Więc warto?
Fringe atakował niemal równie wesołymi głupotami, co Archiwum (tylko bardziej złożonymi, zostawiając więcej odpowiedzi, zamiast nieśmiało zwalać na Bogów i kosmitów), więc jeżeli puszczamy wodze fantazji, to jest to wciągający towar. Wystarczy powiedzieć, że w każdym odcinku przechadza się w tle pewien tajemniczy jegomość z walizką. W pierwszym sezonie odcinki są ze sobą dość luźno powiązane i nawet jeśli udawano z początku, że to utworzy większą całość, to często było to typowe dla X-Files poszukiwanie na mieście zmutowanych gadów i ludzi o zabawnych zdolnościach. Ale już pierwszy sezon od samego początku zasiewał sporo elementów, które w drugim sezonie złożyły się na monstrualną historię, która wyniosła ten serial grubo ponad poziom nudnego tropienia szalonych naukowców. Cliffhangery pierwszych trzech sezonów to mistrzostwo.