Pewnie większość z was widziała już tzw. tester odnośnie odcinka 14 ( dla tych, którzy jeszcze nie widzieli link: http://www.youtube.com/watch?v=3Cx8efav9n8&feature=player_embedded )
Jak myślicie, czy wreszcie dowiemy się kim są obserwatorzy i jaką rolę odegrają w 'powrocie' Petera do swojej linii czasowej?
Nie wiem jak wy, ale ja już nie mogę się doczekać 14 odcinka :)
Co nie co, ale nadal niewiele, a ze zwiastuna wynika, że możemy dowiedzieć się bardzo dużo :)
Czy w tym zwiastunie Jones nie mówi czasem, że nie zrobił Olivii nic, co już wcześniej nie było jej zrobione? Tak jakby pamiętał... coś z "innej linii czasowej". Wydaje mi się, że to wszystko to ta sama linia czasowa, ale wszyscy mają amnezję. Olivia sobie przypomniała po cortexiphanie. Tak myślę i nie wierzę w tą inną linię czasową i już!
Co do obserwatorów. Zostało wytłumaczone kim są na fringe'owy sposób. Spodziewasz się jakiegoś nienadprzyrodzonego wyjaśnienia? :P To serial sci-fi, więc powiedzenie "to nie są ludzie" jest całkiem normalne. I chyba niezbyt im zależy, żeby Peter istniał, więc wątpię w to czy będą mu pomagali wrócić.
Zapowiada sie ciekawy odcinek, dużo sie dowiemy.
BTW - Peter jest w swojej "linii czasowej". Podczas użycia maszyny, w celu powstrzymania dwóch światów przed wzajemnym zniszczeniem. Zniknął ze świata i ze wspomnień wszystkich tych którzy go znali. Historia potoczyła się tak jak by umarł wtedy w tym jeziorze. Ale jego więź emocjonalna z ludźmi go otaczającymi była tak silna że wrócił ponownie do swojego świata. Ale nikt go nie pamięta bo każdy ma wspomnienie jak by utonął w tym jeziorze. Teraz Oliwii wspomnienia wracają, i zostaje kwestią czasu kiedy sie wszyscy spostrzegą że Peter jest tam gdzie powinien być.
Zgadzam się z twoja opinią. Może w końcu fringe ruszy z kopyta, bo coś powoli ta akcja idzie i niewiele w tej serii się działo.