Podczas oglądania piątego sezonu fringe nurtuje mnie jedna kwestia. Nie mogę zrozumieć, dlaczego obserwatorzy w ogóle brali udział w wydarzeniach przedstawionych w poprzednich sezonach? Dlaczego Peter był dla nich taki ważny? dlaczego najpierw go uratowali a potem wymazali?
Skoro ich celem była tylko inwazja na nasz świat, to dlaczego w ogóle mieszali się w historię przedstawioną w poprzednich sezonach. Co to ich to w ogóle interesowało?
Domyślam się, że jest to jakoś wyjaśnione w serialu, więc będę wdzięczny za wytłumaczenie.
Ciekawość. Było dwunastu wysłanników, przypuszczalnie nieświadomych, że ich obserwacje przydadzą się w przygotowaniu inwazji. Dwóch z nich za bardzo przywiązało się do ludzi, których obserwowali, August świadomie zmienił bieg historii, September nabroił przypadkiem, potem reszta ekipy musiała to odkręcić.
... i żeby to odkręcić musieli wymazać Petera, bo czysto teoretycznie nie powinien żyć (September uratował jego i Waltera).
OK. no teraz to faktycznie ma sens :) a zapytam jeszcze, co takiego zrobił August (bo co zrobił September pamiętam).
A tak swoją drogą, to gdyby obserwatorzy nic nie naprawiali to tak mieliby dwa światy do podbicia a nie jeden...
Dodatkowe pytanie: czy wyjaśniło się kim byli zmiennokształtni? z tego co pamiętam to wszyscy myśleli że to Wolternate ich wysyłał, ale ostatecznie nie było to prawdą. Czy to się wyjaśniło?
Z góry dzięki za odpowiedź. :)
August porywa pewną dziewczynę, ponieważ się w niej zakochał i chciał uratować jej życie. Przypomnij sobie S02E08.
Co do zmiennokształtnych nie będę się produkować, bo można byłoby pisać bardzo długo. Pozwolę sobie podać link do strony: http://fringe.com.pl/mitologia/shapeshifters
Warto poczytać i rozwiać wszystkie swoje wątpliwości.