Wydaje mi się, że twórcy od samego początku mówią nam o tym, że to nie ten świat... Świadczy o tym... kolor czołówki "Fringe". Każda wersja rzeczywistości ma "swoją" czołówkę. "Główna" - niebieską, jedna z alternatywnych - czerwoną, odcinki ukazujące przeszłość miały czołówkę stylizowaną na lata osiemdziesiąte. Teraz czołówka jest żółta. Tak więc moim zdaniem (jak i zresztą zdaniem Petera) - wydarzenia w 4 sezonie mają miejsce w kolejnej rzeczywistości.

Co do zagadek
niebieskiego świata już nie ma, ten żółty który teraz oglądamy jest niebieskim, zmienionym przez Petera. Peter będąc w maszynie nadpisał/zmienił niebieski świat, razem z czerwonym, który teraz jest powiedzmy zielonym. Broyels w odcinku o tym doktorku który przeszedł do drugiego świata na pytanie Olivi dlaczego pamięta to co go nauczyła Melorie a jej nie pamięta, odpowiada coś w stylu, że osoby zostawiają trwały ślad na duszy i nie da się ich usunąć czy coś w ten deseń, stąd peter w snach olivi i jego objawienia w laboratorium, jak również sprawę z obserwatorami którzy byli zdziwieni, że jakieś pozostałości pozostały i dali za zadanie jednemu z nich trwałe usuniecia Petera.. jednak obserwator się rozmyślił i doprowadził do tego, że peter z powrotem się pojawił. co potwierdza, że to jest właśnie zmieniony niebieski świat. Przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat.
Tak poza tym to dla mnie alt Broyles to shapeshiter :d
Co do wpływu Petera na sprawę z niną.. może dlatego że w dzieciństwie olivia poznała małego Petera a teraz nie ? kto wie. W końcu też zabiła w tym świecie swojego ojca, a w niebieskim tego nie zrobiła.

Inna sprawa, ze istnieje nieskonczenie wiele alternatywnych rzeczywistosci wiec moze tez istniec swiat w ktorym Peter dokonal innego wyboru w maszynie ;P chodz nie wiem czy to jakos ze soba nie koliduje.. nawet jak tak to nawet jakby Peter dostal sie do tego drugiego niebieskiego swiata to wraz bylo by go w nim dwoch :D ciezka sprawa ogolnie. Mysle ze tworcy sami nie wiedzieli co chca z tym zrobic i zostawili sobie takie furtki.. bo gdzies tez czytalem ze zastanawiaja sie jako co umiescic petera w 4 sezonie.

Też wydaje mi się, że to ciągle ten sam wszechświat. Przecież sami obserwatorzy mówili, że trzeba go na stałe wymazać, bo ciągle istnieje. Po za tym, gdyby Olivia i Walter nie mieli nigdy nic wspólnego z Peterem nie pojawiał on by się w ich snach. Pogmatwane to trochę, ale to Fringe. ;)
Po za tym czytałam, że zespół Fringe będzie starał się pomóc wrócić Peterowi do domu... Możliwe, że podczas tych prób przypomną sobie kim jest Peter, albo okaże się, że to inny wszechświat.
Nie mogę się doczekać następnego odcinka :)

Ja mam nadzieje, ze w nastepnym cos rusza z Obserwatorami.. obiecali nam w 4 sezonie duzo o obserwatorach a nic nie dostalismy. Dla mnie to jeden z ciekawszych watkow, ktory wciaz jest wielka tajemnica.. a prawdopodobnie 4 sez bedzie ostatnim... a glowna fabula praktycznie stoi.

Ja czytałam nawet, że przy takiej oglądalności jaką ma Fringe teraz, nie wiadomo do końca czy wystartują w styczniu po przerwie. Mam nadzieję jednak, że ten sezon doprowadzą do końca, bo jak na razie za dużo zagmatwane i nie ciekawie jakby skończyło się z tak rozgrzebanymi wątkami.

Bo to jest 3 wszechświat :) Po tym co peter powiedział tak jest właśnie :) W 3 wszechświecie peter nie istnieje bo utoną w jeziorze ! A ten peter jest z 1 wszechświata :) Gdzie prawie wszystko jest podobnie co w pierwszym tylko ze tutaj peter nie istnieje :)

5 odcinek bardzo dobry a 6 rewelacja ... FRINGE wymiata!