PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467127}
7,7 27 tys. ocen
7,7 10 1 27123
6,7 3 krytyków
Fringe: Na granicy światów
powrót do forum serialu Fringe: Na granicy światów

Ludzie, nie łudźmy się. Ten serial swoją działalność zakończył wraz z ostatnim odcinkiem
poprzedniego sezonu.

Chyba największym atutem tego serialu była specyficzna atmosfera owiana
tajemniczością
oraz szereg następujących po sobie wydarzeń o tak doniosłej wadze, że niesamowicie
wciągał w taki sposób, że narastający patos w ogóle nie raził w oczy. W przypadku
obecnego sezonu scenarzyści usilnie próbują odtworzyć to, co tak perfekcyjnie udało się
zaprowadzić poprzednio, niestety z mizernym skutkiem.

Nawet dialogi zjeb.ali, zrobili głupków z głownych bohaterów, a drugoplanowi to jakis żart.
Ja pier.dole....

A jeszcze ta doje*bana sztuczność dialogów... i sytuacji. Tamta czyta w oczach, ze nowa cywilizacja utracila litosc.... tamten zagaduje o wydarzeniach, o ktorych wie, ze nie powinien mowic, ona udaje ze nie wie, a potem mowi ze wie. jakis facet nagle sie zmienia bo zobaczyl w oczach tamtej pewnosc co do celu walki z obserwatorami, i nagle... ehh, co za go.wno

ocenił(a) serial na 10
mateszows

Ująłbym to w innych słowach ,ale generalnie się zgadzam.Całe szczęście ,że to tylko 13 odcinków.

mateszows

Nie zgadzam się ;) 1 odcinek tego sezonu bardzo mi się podobał, a za nami dopiero 3 pierwsze, więc to ledwo co początek xD Proponuję więc wstrzymać się z ogólną oceną do finału :P

cyrtad7

Ja się nie zgadzam, bo mi się odcinki podobają.

mateszows

Podobnie uważałam, gdy zaczynałam oglądać trzeci sezon. Coś mi nie pasowało, uważałam, że twórców stać na więcej. W połowie sezonu zauważyłam, że wszystko zaczyna się składać w logiczną całość. Mam nadzieję, że teraz będzie tak samo, ponieważ na tą chwilę oglądam go z odcinka na odcinek z nadzieją na zobaczenie "czegoś więcej". Czegoś, co tak wciągało w poprzednich sezonach.
Przeszkadza mi postać Etty. Czuję, jakby tam nie pasowała. Oczekiwałam innego wyrażenia uczuć przez Petera i Olivię, a oni zachowują się (poza kilkoma krótkimi dialogami) jakby wszystko było w porządku. Może nie dociera do nich, że to naprawdę ich córka? Mam nadzieję, że twórcy mają jakieś plany stosunku do niej, bo męczenie tej postaci przez kolejne dziesięć odcinków nie ma sensu.
Czekam z niecierpliwością na dalsze odcinki sezonu. Sądzę, że serial może nas jeszcze bardzo pozytywnie zaskoczyć.

Avendsa

żenujący poziom ostatniego sezonu

ocenił(a) serial na 6
mateszows

W tym sezonie chyba nie ma co już odtwarzać, trzeba to po prostu efektownie domknąć. Przez pierwsze 2 sezony serial mistrzowsko zabijał powolnym klejeniem historii, w trzecim spróbowano już na tym coś zbudować i zadziałało, wyszedł z tego monstrualny show, szczególnie w pierwszej połowie, no a w czwartym popełniono straszną zbrodnię resetując ludzi, ale przynajmniej - choć raczej niezbyt zręcznie - odkryto resztę kart, wyjaśniono wątek Bella, Jonesa i Observersów. Teraz musi oglądać się to inaczej, bo został już tylko 13-odcinkowy Prison Break, nie ma miejsca na misterne zagadki, cała mitologia została świadomie pogrzebana w bursztynie. ;]

ocenił(a) serial na 8
mateszows

No na ocene tego serialu poczekajmy wraz z zakończeniem jeszcze może się wszystko wydarzyć, choć myślę że ten serial zaczyna wszystkie wątki wyjaśniać "choć nie było ich wiele" a po usunięciu obserwatorów zapewne będzie koniec tego serialu. Mam tylko nadzieje że z gracją domkną ten serial.