[SPOILER]



Przyznam szczerze, że jak zaczęłam to oglądać też mnie to interesowało : D

'Chociaż romans'?, nie, ale czuć, że mają się ku sobie :}
Ja przed chwilą obejrzałam ostatni odcinek drugiego sezonu. Dotrwaj do niego ;-) Pomijając związki bohaterów i ich życie, to naprawdę dobry serial SyFy.

Wielkie dzięki. Jestem pewna, że na pewno dotrwam do końca, bo lubię seriale tego typu.

Nie wiem czy to Cię zadowoli, bo choć już trochę wcześniej będą jakieś subtelne słówka i czyny to pierwszy tekst wypowiedziany otwarcie o miłości (+ kiss :D) nastąpi dopiero w ostatnim odcinku drugiego sezonu...

Czyli muszę baaardzo cierpliwie czekać.

Ewentualnie szybko oglądać ;)
W sensie cały sezon w kilka dni na przykład : D

Tak robię ale na razie jakoś mało czasu mam. Oglądam od jakiegoś tygodnia no i jestem dopiero na 11 odcinku. No ale to na pewno lepsze rozwiązanie niż czekać aż tv da od początku pierwszy sezon.

Ja ogólnie nie lubię oglądać w tv, bo lektor mnie tak denerwuje jak mało kto.
I w ogóle czekam na Twoją opinię zakończenia drugiego sezonu ;-)

Oj nie namawiaj, bo skuszę się i obejrzę ostatni odcinek 2 sezonu. Jestem strasznie niecierpliwą osobą ;D Chociaz przyjemność z oglądania będzie wtedy mniejsza.

Nie nooo, wszystkie odcinki są w sumie mega, także ciesz się póki je masz : D Ja jestem już na 3 sezonie i czekam na 2 odcinek xd

Widziałaś Moskicia sneak peek drugiego odcinka? Tak mnie TO denerwuje!!! Dopiero co Olivia+Peter mieli być razem a tu... (nie chcę psuć przyjemności Huanitkam :D) Ale aż mnie skręca gdy to widzę!

A spokojnie możesz powiedzieć co. Są ludzie, którzy nienawidzą jak się mói co się stanie ale ja do nic nie należę ;D Więc spokojnie możesz mówić.

Czekałam aż to powiesz xD chodzi mi o to, że teraz Peter zakocha się w tej drugiej Olivi :((( a później może nawet będzie ją wolał od "oryginału"...

Nie, nie oglądałam, bo w sumie zawsze za dużo pokażą i już to nie to samo jak się ogląda odcinek. Ale ogólnie faktycznie, głupie.

[SPOILER końcówki 2 sezonu]

W ogóle dziwi mnie to, ze Olivia po niego tam się wybrała skoro sam ją opuścił. A trochę dziwne, że będzie wolał tę drugą, skoro ona nie dość, że udaje to ma innego tam, aaaaa, nie rozumiem ludzi ;d;d

Mnie, Petera czy Olivię? ;) Olivia poszła do niego, bo go kochała (choć tłumaczyła to sobie inaczej) A w porównaniu do fałszywej Olivi nie wiem czy prawdziwa zachowałaby się na jej miejscu tak romantycznie pod koniec pierwszego odcinka...

Ogólnie ludzi, a co za tym idzie również tych zmyślonych : D

W ogóle skąd ta 'fałszywa Olivia' może np. wiedzieć co tamta do niego czuła albo jakie mają wspólne wspomnienia czy stosunek chociażby do Waltera. To mi się kupy nie trzyma. Ale możliwe, że szukam dziury w całym, bo denerwuje mnie trochę ta sytuacja ;d